PM Group rozpoczyna certyfikację zielonych inwestycji w Polsce

08.09.2009

Energooszczędne i przyjazne dla środowiska – takie są budynki ekologiczne. Na starcie kosztują trochę więcej, ale potem już tylko mniej. PM Group rozpoczyna certyfikację zielonych inwestycji w Polsce. Amerykański LEED to najszybciej rozwijający się na świecie system certyfikacji dla inwestycji proekologicznych.

PM Group – międzynarodowa firma architektoniczna, zarządzająca realizacją inwestycji i zajmująca się doradztwem technicznym w sektorze prywatnym i publicznym – jest przekonana, że panująca na świecie moda na zielone inwestycje dociera także do Polski. – W Europie Zachodniej największe zainteresowanie certyfikacją notujemy w Niemczech, Włoszech, Hiszpanii i Anglii. Polska ma na razie 14 zarejestrowanych projektów, w tym biur, fabryk i szkół – wylicza Richard Morris, ekspert PM Group w zakresie LEED. Jego zdaniem obowiązek charakterystyki energetycznej projektowanych budynków, który wszedł w życie w Polsce w styczniu 2009 roku, może sprawić, że takie rozwiązania jak pompy ciepła, panele słoneczne, energooszczędne okna i urządzenia oświetleniowe o wysokiej efektywności staną się szeroko aprobowanymi rozwiązaniami w polskim budownictwie. – Obowiązek certyfikacji energetycznej budynków w Polsce powoduje, że inwestorzy poszukują systemów powszechnie stosowanych na świecie – dodaje Richard Morris.
LEED (The Leadership in Energy & Environmental Design), amerykański system certyfikacji dla inwestycji określanych jako przykłady architektury zrównoważonego rozwoju, jest obecnie najpopularniejszy i notuje największą liczbę zgłoszeń. Jest nadzorowany przez Światową Radę Zielonego Budownictwa. Swoje doświadczenia z tym systemem PM Group ma już m.in. przy okazji pracy przy budowie fabryki międzynarodowej firmy Centocor Biologics, czy uniwersytetu w Dublinie. Teraz PM Group zdecydowała się na certyfikację LEED także w Polsce, wykorzystując irlandzkie zaplecze fachowców w dziedzinie technologii przyjaznych środowisku. Eksperci firmy zaobserwowali bowiem, że polscy klienci, którzy patrzą na realizowany projekt budowlany długofalowo i biznesowo, chcą, aby spełniał kryteria środowiskowe. Co oznacza to w praktyce? – Inwestycja ekologiczna to taka, która np. pobiera energię za pomocą baterii słonecznych umieszczonych na dachu, zużywa wodę deszczową do codziennego funkcjonowania obiektów (toalety) lub została zlokalizowana w tak dogodnym miejscu, że ludzie mogą do niej dojechać, korzystając z komunikacji miejskiej – wyjaśnia Paweł Szałkowski, z PM Group Polska.
Co może zyskać inwestor starający się o certyfikat LEED dla swojego budynku? Zielone inwestycje na pierwszy rzut oka nie różnią się od otaczających je obiektów, jednak widać różnicę w ich eksploatacji w kolejnych latach, ze względu na generowanie mniejszych kosztów związanych z poborem energii.
Przykładowo: redukcja kosztów w budynkach ekologicznych może sięgnąć 25–50 procent zużycia energii oraz 40 procent zużycia wody. Z badań Unii Europejskiej wynika również, że firmy działające w takich obiektach mają mniejsze problemy z frekwencją pracowników, ponieważ o 35–55 procent spada liczba zwolnień lekarskich. – Obiekty zintegrowane są po prostu zdrowsze dla docelowego użytkownika. Dowiedziono, że naturalne światło słoneczne, zoptymalizowane oświetlenie stanowisk pracy, indywidualna kontrola temperatury oraz stosowanie bezpiecznych materiałów budowlanych wpływają na samopoczucie i lepszą kondycję pracowników – tłumaczy Richard Morris.
Według ekspertów PM Group w ekologię warto zainwestować już na samym początku przedsięwzięcia, czyli na etapie projektowania – wtedy buduje się najbardziej optymalnie. Czy zielony budynek musi być droższy? Utrzymuje się stereotyp, że budynki spełniające wymogi ekocertyfikacji, tzw. budynki zintegrowane ekologicznie (sustainable buildings) są droższe od obiektów konwencjonalnych.
 
 
 
 
 

www.facebook.com

www.piib.org.pl

www.kreatorbudownictwaroku.pl

www.izbudujemy.pl

Kanał na YouTube

Profil linked.in