Krystaliczne zaprawy uszczelniające – cz. II

04.05.2010

Krystaliczne zaprawy uszczelniające służą do uszczelniania betonu w strukturze. Nie są one zatem powłoką uszczelniającą, lecz integrują się z podłożem. Powstałe uszczelnienia wyróżnia znaczna trwałość.

Cechą wyróżniającą uszczelnienie krystaliczne jest jego trwałość. Teoretycznie jest ona porównywalna z trwałością uszczelnianej konstrukcji. Nanokryształy stają się integralną częścią uszczelnianej konstrukcji, nie można ich zniszczyć, usunąć, zeskrobać, skuć, przeciąć, przedziurawić czy wypłukać.

 

Fot. 1. Gotowe uszczelnienie zbiornika; fot. Schomburg

 

Zaletą krystalicznych zapraw uszczelniających jest także nadanie zabezpieczonemu elementowi pewnych cech chemoodporności. Po uszczelnieniu beton jest generalnie odporny na agresywne media o pH od 3 do 11, przy czasowym obciążeniu nawet dla zakresu pH od 2 do 12 (należy tu jednak sprawdzić zalecenia producenta stosowanego materiału), co pozwala na stosowanie tego typu zapraw uszczelniających do zabezpieczenia powierzchni zbiorników w komunalnych oczyszczalniach ścieków. Strukturalne uszczelnienie betonu uniemożliwia bowiem przenikanie do jego wnętrza nie tylko wody, ale i agresywnych substancji. Dodatkowym, pozytywnym skutkiem jest zabezpieczenie stali przed korozją (nie dochodzi do spadku wartości pH otuliny), a sam beton jest zabezpieczony przed różnymi rodzajami korozji. Z drugiej strony tego typu zaprawy są nietoksyczne, nie zawierają rozpuszczalników oraz nie wydzielają zapachów i par. Potwierdzają to atesty PZH obecnych na rynku zapraw uszczelniających pozwalające na stosowanie ich do uszczelnień zbiorników na wodę pitną. Krystaliczne uszczelnienie jest ponadto niewrażliwe na temperaturę (odporność termiczna jest taka sama jak dla betonu) oraz niewrażliwe na promieniowanie UV.
Sposób zastosowania i aplikacji musi jednak zostać starannie przemyślany, niedopuszczalne jest bezkrytyczne zastępowanie innych materiałów hydroizolacyjnych zaprawami krystalicznymi, trzeba tu wziąć pod uwagę: rozwiązanie projektowe i sposób wykonstruowania detali, w tym przejść technologicznych instalacji technicznych przez warstwy hydroizolacyjne, szczegóły i sposoby połączeń w miejscach przejść izolacji poziomych w pionowe, uszczelnienia włazów, przepustów itp., stan podłoża, na którym aplikowany jest materiał izolacyjny (rysy, kawerny, nośność podłoża, wielkości pól dylatacyjnych), dokładność wykonania złącz dylatacyjnych konstrukcji w zależności od zakładanej odkształcalności złączy oraz ich kształtu, możliwości aplikacyjne w konkretnym obiekcie, równość podłoża, możliwość ścisłego przestrzegania warunków aplikacji – wilgotności, czasu wiązania itp.
 
Rys. 1. Uszczelnienie zbiornika na wodę:
1 – krystaliczna zaprawa uszczelniająca do aplikacji powierzchniowej,
2 – krystaliczna zaprawa do napraw i reprofilacji,
3 – uszczelnienie przerwy roboczej (rys. autora)
 
Rys. 2. Przykładowe uszczelnianie przerwy roboczej w konstrukcji monolitycznej:
1 – krystaliczna zaprawa uszczelniająca do aplikacji powierzchniowej,
2 – krystaliczna zaprawa do napraw i reprofilacji (rys. autora)
 
Zdarza się np., że w projekcie do izolacji wodochronnej fundamentów przewidziano bitumiczne masy KMB, a wykonawca i/lub inwestor stosuje (bez żadnego przemyślenia problemu, nie zważając, z czego wykonano ściany fundamentowe) krystaliczne zaprawy uszczelniające, bo wychodzi taniej. Więcej informacji na temat praktyki stosowania krystalicznych zapraw uszczelniających znaleźć można w książce M. Rokiela, Hydroizolacje w budownictwie. Wybrane zagadnienia w praktyce (Dom Wydawniczy, Medium 2009).
 
Fot. 2. Natryskowe nakładanie krystalicznej zaprawy uszczelniającej; fot. Schomburg
 
Do uszczelnienia powierzchni poziomych stosuje się czasami tzw. posypki uszczelniające. Mogą one być aplikowane na świeżo wylany beton i wcierane specjalnymi zacieraczkami. Innym wariantem jest posypanie np. związanego betonu podkładowego i wylanie na świeżą suchą posypkę właściwego betonu konstrukcyjnego. Nie jest to uszczelnienie betonu podkładowego, sucha posypka reaguje ze świeżym betonem, tworząc uszczelniającą warstwę na styku z betonem podkładowym, dlatego niekiedy jako zaletę tego typu materiałów wymienia się możliwość aplikacji na chudym betonie. Jest to niezrozumienie istoty problemu i ewidentne przekłamanie. Niezależnie od faktu, że uszczelnia się element konstrukcyjny, podłożem nie może być w takim wypadku chudy beton.
 
 
Tab. Możliwe zastosowania krystalicznych zapraw uszczelniających
– oczyszczalnie ścieków
– zakłady uzdatniania wody
– elektrownie, ciepłownie
– budowle hydrotechniczne
– zapory i jazy
– chłodnie kominowe
– tunele
– kanały i studzienki ściekowe
– instalacje wodociągowe
– zbiorniki wody pitnej, zbiorniki retencyjne (rys. 1)
– garaże podziemne
– szyby windowe
– silosy
– zagłębione w gruncie elementy budynków i budowli
– fundamenty
– mury oporowe
– akwaria
– baseny
– izolacje przeciwwilgociowe i przeciwwodne, także przy negatywnym obciążeniu wodą pod ciśnieniem
– uszczelnianie przerw technologicznych przy betonowaniu elementów (konstrukcji) monolitycznych (rys. 2)
– tamowanie przecieków powierzchniowych, liniowych i punktowych, także przy wypływie wody pod ciśnieniem
– wykonywanie powłok ochronnych w warunkach oddziaływania ciekłych środowisk agresywnych o średnim stopniu agresywności (klasy ekspozycji XA1 i XA2 wg PN-EN 206-1:2003)
 
 
Zastosowanie tego typu materiałów musi być przemyślane. Struktury krystaliczne aktywne są tylko w obecności wody, zatem zastosowanie krystalicznych zapraw uszczelniających jest w zasadzie ograniczone do miejsc narażonych na stałe oddziaływanie wilgoci i/lub wody. Jest również ograniczone do miejsc nie narażonych (lub odpornych) na zarysowania. Materiał potrzebuje także nieco czasu na „uaktywnienie” struktur krystalicznych, należy zadbać o to, aby był on w tym czasie wilgotny. To wszystko sprowadza się do jednego, ważnego i podstawowego stwierdzenia: obecne technologie, jakkolwiek by nie były skuteczne i dobrze sprawdzone, podlegają ograniczeniom wynikającym z praw fizyki. Zawsze przed konkretnym zastosowaniem trzeba przeanalizować rzeczywiste warunki pracy elementu, związane z tym wymagania i dopiero wtedy ocenić możliwość zastosowania konkretnego materiału (patrz wspomniana książka M. Rokiela). Nierzadko może to wymagać także przeprowadzenia np. analizy związanej z ruchem ciepła i wilgoci w przegrodzie.
 
mgr inż. Maciej Rokiel
Polskie Stowarzyszenie Mykologów Budownictwa, Wrocław
 
Przedmiotowa literatura przy cz. I artykułu w nr. 3/2010 „IB”.
 
 

www.facebook.com

www.piib.org.pl

www.kreatorbudownictwaroku.pl

www.izbudujemy.pl

Kanał na YouTube

Profil linked.in