Zima to nie przelewki. Szczególnie dla dachu, który stanowi główną barierę ochronną domu zarówno przed chłodem, jak i wilgocią.
Przegląd i ewentualne prace renowacyjne najlepiej zlecić fachowcom, którzy wykonali pokrycie dachu. Wtedy też zyska się pewność, że żaden istotny element nie zostanie przeoczony, a dzięki znajomości specyfiki i sposobu wykorzystania danych materiałów, uzyska się specjalistyczną pomoc. Dekarz wykona kompleksowy przegląd dachu, wskaże potencjalne zagrożenia oraz pomoże szybko im zaradzić.
Jakie prace najczęściej muszą zostać wykonane przed zimą? Do najpowszechniejszych mankamentów należą popękane dachówki, które należy wymienić na nowe. Problem ten nie istnieje w przypadku dachu wykonanego z odpornej na czynniki zewnętrzne blachy (np. blachodachówki, paneli dachowych czy gontów blaszanych).
Fot. Blachotrapez
Pamiętajmy, że na stan dachu ma przede wszystkim wpływ materiał, jakiego użyto do jego wykonania. Stawiając na wysoką jakość automatycznie wyeliminujemy ryzyko powstawania uszkodzeń. Nie znaczy to, że wybierając najlepsze spośród obecnych na rynku produktów możemy zaniechać przeglądów. Regularne sprawdzanie stanu dachu sprawi, że ewentualne usterki będą niewielkie, a ich usunięcie szybkie, bezproblemowe i stosunkowo niedrogie. Z kolei ich bagatelizowanie może skutkować pojawieniem się zacieków na ścianach, uszkodzeniem elewacji oraz zawilgoceniem poddasza – mówi Antoni Luberda, ekspert firmy Blachotrapez.
Ponadto, podczas przeglądu warto przyjrzeć się okolicom okien dachowych, lukarn i kominów, gdzie najczęściej dochodzi do rozszczelnienia pokrycia. Integralnym elementem dachu jest także system orynnowania. Zanim nadejdą pierwsze śniegi konieczne jest prześledzenie instalacji, przede wszystkim złączeń i mocowań.
Warto zwrócić uwagę na to, że dach pełni również funkcję estetyczną. Dlatego też sezon zimowy dobrze poprzedzić dokładnym umyciem pokrycia. Dzięki temu zanieczyszczenia nie będą spływać wraz z wodą opadową i roztopionym śniegiem. Nie tylko pył, opady atmosferyczne oraz środki chemiczne osadzają się na dachu. Jeśli dom znajduje się w cieniu, wilgoć i brak dostępu do promieni słonecznych mogą sprzyjać rozwojowi nalotów biologicznych – glonów, mchu czy porostów. Do tego zadania najlepiej wykorzystać myjkę ciśnieniową oraz, w razie potrzeby, specjalistyczny płyn czyszczący, który nie naruszy struktury materiału dachowego – radzi ekspert.
W kalendarzu możemy dla przypomnienia zapisać datę kolejnego przeglądu, który powinien odbyć się wiosną, po stopieniu śniegu. Ekstremalne, zimowe warunki pogodowe mogą bowiem przyczynić się do powstania dodatkowych uszkodzeń.