26 września Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie rozstrzygnie czy wygasła koncesja na budowę autostrady A1 wydana firmie Gdańsk Transport Company (GTC). W tej sprawie Sąd wysłuchał w ubiegły piątek argumentów GTC i Ministerstwa Transportu.
W 1997 r. firma otrzymała od rządu koncesję na budowę dwóch odcinków: 90-kilometrowego odcinka A1 z Gdańska do Nowych Marz, który jest obecnie budowany i 70-kilometrowego z Nowych Marz do Torunia, którego dotyczy spór. Minister transportu Jerzy Polaczek z początkiem roku wydał bowiem decyzję, iż koncesja z 1997 r. na budowę A1 wygasła. Trudno spekulować jaki będzie wyrok sądu. Jeśli jednak decyzja będzie przychylna dla GTC wówczas budowa zacznie się jeszcze w 2008, a zakończy w 2011 r. Trzeba się jednak liczyć z tym, że minister skorzysta wtedy z prawa do kasacji, co opóźni rozpoczęcie budowy na lata. Podobny scenariusz będzie miał miejsce, kiedy gdańska firma przegra sprawę i postanowi również skorzystać z tego prawa. Ministerstwo natomiast już teraz zapowiada, że wkrótce zostanie rozpisany przetarg na wykonawcę spornego odcinka. Nasuwa się jednak pytanie: jeżeli zapadnie niekorzystny wyrok dla MT czy wtedy również budowa ruszy?
źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto
