Wiele osób myśląc o specjalnej strefie ekonomicznej ma skojarzenie z obszarami, które wymagają szczególnego wsparcia ze względu na trudną sytuację gospodarczą regionu, w tym wysokie bezrobocie.
To prawda, że pobudzanie gospodarcze pewnych regionów Polski było jedną z głównych przyczyn utworzenia specjalnych stref ekonomicznych, ale to miało miejsce jeszcze w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Ta przesłanka już się mocno zdewaluowała, co widać po siedzibach miast akcjonariuszy SSSE S.A., czyli Suwałkach, Ełku i Gołdapi. Ponad 25 lat temu faktycznie wręcz biły one rekordy bezrobocia i wymagały pomocy, jeśli chodzi o politykę gospodarczą. Ponad ćwierć wieku funkcjonowania tam podstref przyczyniło się do szybkiego rozwoju tych miast. Dzisiaj przedsiębiorcy mający tam swoje zakłady muszą poszukiwać pracowników spoza regionu lub pozyskiwać ich jeszcze zanim wejdą na rynek pracy.
Widzimy zatem, że zastosowany mechanizm wsparcia działa, ale po czasie, zarówno specjalne strefy ekonomiczne, jak i strona rządowa, zauważyliśmy, że dotychczasowa formuła polegająca na obejmowaniu strefą ekonomiczną obszarów się wyczerpała. Przedsiębiorcy przede wszystkim oczekiwali możliwości uzyskania wsparcia na terenie całego kraju. Dlatego też zdecydowano o przeprowadzeniu „reformy” mechanizmu wsparcia nowych inwestycji.
Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna. Suwałki
Co zatem się zmieniło?
Największym problemem była konieczność ulokowania się w konkretnych wydzielonych administracyjnie obszarach, aby uzyskać pomoc publiczną. To wykluczało bardzo wielu przedsiębiorców, dlatego też nowe przepisy pozwalają na realizację inwestycji w oparciu o decyzję o wsparciu w dowolnie wybranym miejscu. Może to być nieruchomość, gdzie dotychczas funkcjonował zakład, może to być grunt prywatny, samorządowy. Są drobne wyjątki, ale one praktycznie nie dotyczą obszaru zarządzanego przez SSSE S.A.
Drugą kwestią jest maksymalne uproszenie procedury uzyskiwania decyzji o wsparciu uprawniającej do skorzystania z pomocy publicznej. Wcześniej cały proces mógł trwać nawet kilka miesięcy, a dzisiaj mamy 30 dni na ocenę wniosku i wydanie decyzji o wsparciu lub umorzeniu postępowania. W wyjątkowo złożonych sytuacjach może ten czas się wydłużyć, ale powiem tylko, że dotychczas to się nie wydarzyło. Wniosek jest maksymalnie uproszczony i wymaga załączenia tylko niezbędnych dokumentów.
Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna. Suwałki
Mówi Pan o decyzji o wsparciu uprawniającej do otrzymania pomocy publicznej. Jak ona wygląda w przypadku obszaru zarządzanego przez Suwalską Specjalną Strefę Ekonomiczną?
Krótko wyjaśniając wspomnę tylko, że obszar całego kraju został podzielony pomiędzy wszystkie podmioty zarządzające strefami ekonomicznymi. SSSE S.A. zarządza terenem województwa podlaskiego, powiatami ełckim i gołdapskim (województwo warmińsko-mazurskie), węgrowskim, sokołowskim, ostrowskim i łosickim (województwo mazowieckie). W tych granicach mamy wyłączną kompetencję do wydawania decyzji o wsparciu.
Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna. Ełk
Rodzaj pomocy publicznej wygląda tak samo w przypadku każdej strefy ekonomicznej – jest to zwolnienie podatkowe. Różne są tylko poziomy tych zwolnień. W przypadku SSSE wysokość ta jest maksymalna i wynosi do 70% wartości inwestycji dla mikro i małych przedsiębiorców, 60 % dla średnich i 50 % dla dużych. Zatem, jeśli przedsiębiorca przykładowo realizuje inwestycję o wartości 10 milionów złotych, to zależnie od wielkości firmy może po prostu nie płacić 5, 6 lub 7 milionów podatku.
Oczywiście zwolnienie podatkowe jest kwestią podstawową i dla wielu najważniejszą, ale poza tym SSSE podejmuje szereg działań na rzecz przedsiębiorców, którzy już działają na obszarze zarządzanym przez nas. Organizujemy szkolenia i webinaria na tematy związane z prowadzeniem działalności, regularnie wysyłamy informacje o możliwych dofinansowaniach, misjach gospodarczych, targach, działamy na rzecz kształcenia zawodowego, co przekłada się na większą dostępność odpowiednio wykwalifikowanej kadry, jeździmy na targi z materiałami promocyjnymi przedsiębiorców, sami przygotowujemy różne publikacje i angażujemy w to „nasze” firmy. Staramy się nie zostawiać przedsiębiorców samych po uzyskaniu decyzji.
Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna. Ełk
Co zatem powinien zrobić przedsiębiorca, który chce uzyskać takie wsparcie?
Zawsze zachęcamy do tego, aby najpierw skontaktować się z Wydziałem Obsługi Inwestora, żeby dokładnie przeanalizować różne opcje i wybrać najkorzystniejszą dla przedsiębiorcy.
Oczywiście, tak szerokie wsparcie wiąże się ze spełnieniem pewnych warunków – nie są one jednak bardzo wymagające, ale spełniają bardzo istotną rolę w całej polityce gospodarczej państwa. Ustawodawca zdecydował się na stworzenie dwóch rodzajów kryteriów, które należy spełnić, aby uzyskać decyzję o wsparciu. Pierwszy to kryteria ilościowe – czyli najprościej mówiąc minimalna wysokość nakładów inwestycyjnych, jakie zobowiązany jest ponieść przedsiębiorca. Zasada jest taka, że im wyższe bezrobocie w danym powiecie, tym niższe nakłady inwestycyjne. Ma to na celu z jednej strony, zapewnienie miejsc pracy mieszkańcom, ale z drugiej też dostępność tych pracowników dla pracodawców. Widzimy, że dzisiaj wielu przedsiębiorców boryka się z problemem pozyskania odpowiednio wykwalifikowanej kadry.
Drugą kategorią kryteriów są kryteria jakościowe, które mają na celu m.in.: poprawę warunków zatrudnienia, szczególne wspieranie niektórych branż, czy pobudzanie kooperacji pomiędzy samymi firmami. Wbrew pozorom jest to dość proste – przedsiębiorca sam wybiera, które kryteria chce spełnić. Można zdecydować się na członkostwo w klastrze, podjąć współpracę ze szkołą techniczną lub branżową, zaoferować dodatkowe benefity pracownicze. Są również takie kryteria, które „spełniają się same”, czyli przykładowo wysoki poziom eksportu (są firmy, które swoje produkty sprzedają w większości poza granicami Polski), czy działalność w określonej branży, np.: produkcja wysokojakościowej żywności. Na zarządzanym przez nas obszarze przedsiębiorcy muszą zrealizować 4 lub 5 (w powiecie ostrowskim) spośród 10, które są wymienione w rozporządzeniu dotyczącym zasad wsparcia. Chcę tylko zwrócić uwagę, że żaden przedsiębiorca, któremu wydaliśmy decyzję o wsparciu, nie miał trudności z wyborem i później z realizacją tych kryteriów.
Leszek Dec – Prezes Zarządu Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej S.A. |
Czy każde przedsiębiorstwo może starać się o uzyskanie decyzji o wsparciu?
Oczywiście istnieją wyjątki i są to przede wszystkim działalności, które wymagają dodatkowych koncesji. Do 2018 roku strefy kojarzyły się przede wszystkim z zakładami produkcyjnymi i faktycznie takie firmy to ponad 90% w przypadku Suwalskiej Strefy. Natomiast warto wspomnieć i przypominamy o tym przy każdej możliwej okazji – w nowych przepisach wachlarz branż został rozszerzony o usługi dla biznesu, czyli przykładowo call center, usługi architektoniczne, usługi informatyczne. Tak, jak zawsze – pracownicy Wydziałów Obsługi Inwestora każdorazowo dokładnie analizują oferowane produkty i usługi i weryfikują, czy możliwe jest uzyskanie decyzji o wsparciu, ale warto się z nami skontaktować, przedstawić dokładnie przedmiot swojej działalności i to zweryfikować. |
Widzimy, że jeśli przedsiębiorcy kontaktują się z nami jeszcze przed złożeniem wniosku o wydanie decyzji to później te wnioski są lepiej przygotowane, wymagają mniej uzupełnień. Jakby nie patrzeć, inwestycja w ramach specjalnej strefy ekonomicznej to zazwyczaj jest kilkumilionowy koszt i warto się do tego dobrze przygotować.
Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna. Gołdap
Ostatnie dwa lata to dość specyficzny okres, trudny dla gospodarki. Jak Pan ocenia kondycję przedsiębiorstw w kontekście pandemii, wojny na Ukrainie i teraz – wysokiej inflacji?
Pandemia, wbrew pozorom, nie zatrzymała inwestycji w znaczący sposób. Początkowo w 2020 roku, faktycznie było pewne spowolnienie, ale myślę, że raczej wynikające z tego, że nikt z nas nie wiedział z czym się mierzymy. Przez ograniczenia w transporcie, wiele produktów nie było do Polski importowanych, co przedsiębiorcy wykorzystali i wypełnili lukę, która się z tego powodu wytworzyła. Już 2021 rok był rekordowy – wydaliśmy 37 decyzji o wsparciu. Nie zauważyliśmy też drastycznego zmniejszenia zatrudnienia, więc wnioskuję, że z tym wyzwaniem przedsiębiorcy poradzili sobie całkiem dobrze.
Na pewno większym problemem jest temat wojny wywołanej przez Putina na obszarze Ukrainy. Wielu przedsiębiorców miało dostawców i kontrahentów właśnie za naszą wschodnią granicą i to spowodowało konieczność pozyskania nowych kontaktów biznesowych w innych krajach, co siłą rzeczy przełożyło się na chwilowe zastoje, a w późniejszym okresie – inne warunki cenowe, które negatywnie wpłynęły na konkurencyjność polskich firm. Skutki wojny wypowiedzianej przez Rosję odczuwamy wszyscy i przekłada się ona na prawie każdy aspekt życia. W tym na decyzje o realizacji inwestycji. W tym roku Zarząd Spółki wydał 9 decyzji o wsparciu. W analogicznym okresie poprzedniego roku, tych decyzji było 20, więc jest to spory spadek. To, co nas jednak cieszy i mówi o tym, że przedsiębiorcy dobrze sobie radzą w tych niecodziennych warunkach to to, że nie ma masowych zwolnień pracowników oraz nie zwiększyła się liczba wygaszanych decyzji o wsparciu. To oznacza, że ta forma pomocy jest skuteczna i pozwala firmom przetrwać, nawet w takiej sytuacji, jaka ma miejsce teraz.
Dziękuję za rozmowę
Dziękuję serdecznie i zapraszam do kontaktu.
Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna S.A.
Ul. Noniewicza 49 16-400 Suwałki 87 565 22 17 |
Biuro w Ełku Ul. Mickiewicza 15 87 610 62 72 |
Zapraszamy!