Litwini masowo przyjeżdżają do północno-wschodniej części Polski i robią ogromne zakupy. Wykupują głównie materiały budowlane.
We wszystkich dużych sklepach spożywczych półki zaczynają świecić pustkami, do kas ustawiają się długie kolejki. Właściciele firma budowlanych nie kryją zadowolenia – obroty w handlu materiałami budowlanymi nagle wzrastają nawet do 50%. Wszystko to za sprawą słabnącej złotówki.
źródło: www.gazeta.pl