Wysokie ceny mieszkań skłaniają do inwestowania we własny dom, a tym samym grunty budowlane.
Jak wynika z prognoz podawanych przez Rzeczpospolitą ceny działek idą w górę, choć nie jest to tak gwałtowny wzrost jaki miał miejsce wiosną. Podobna tendencja powolnych podwyżek ma się utrzymać w najbliższych miesiącach. Dane pośredników z pięciu miast, którzy podali ceny metra kwadratowego uzbrojonego terenu w typowej dzielnicy domów jednorodzinnych, w obrębie miasta, w danym miesiącu oraz ich prognozy w analogicznym miesiącu 2008 r. – to podstawa zamieszczonych prognoz.
W ciągu roku ceny wzrosną, według agencji nieruchomości z największych miast – średnio o 7-8 proc., podczas gdy od jesieni 2006 roku poszły w górę przeciętnie o 25 proc.
Warto zwrócić uwagę na to, że wywindowane ceny w mieście doprowadziły do tego, że poszukiwane są tereny położone kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt kilometrów od dużych miast. Przykładem są gminy położone niedaleko Krakowa i znajdujące się wzdłuż głównych dróg krajowych – Skała, Czernichów, Biskupice, Gdów, Myślenice. Podobne tendencje obserwuje się w innych miastach, m.in. we Wrocławiu i na Śląsku.
Źródło (tekst): Rzeczpospolita
