Stagnacja na rynku budownictwa infrastrukturalnego

23.08.2016

Raport KPMG w Polsce i PZPB pt. „Stan otoczenia biznesowego sektora budowlanego w Polsce”.

W branży budownictwa infrastrukturalnego dominują zachowawcze oceny obecnej sytuacji rynkowej. Jednocześnie przedsiębiorcy liczą na poprawę koniunktury związaną z realizacją zadań w ramach nowej perspektywy budżetowej UE. Wykonawcy wskazują na wciąż trudne warunki współpracy z zamawiającym z sektora publicznego i postulują wypracowanie ustandaryzowanych zapisów w kontraktach. Niska rentowność zamówień powoduje brak wystarczających środków na inwestycje w innowacje, co utrudnia m.in. konkurencję na rynkach zagranicznych – wynika z najnowszego badania KPMG i PZPB.

 

Umiarkowana kondycja sektora budownictwa infrastrukturalnego

Generalni wykonawcy i podwykonawcy zgodnie oceniają obecną sytuację w sektorze budowalnym jako przeciętną. W skali od 1,0 do 5,0 jest to jedynie 2,9 pkt. Również w przyszłość branża patrzy z umiarkowanym optymizmem (3,4 pkt.). Wykonawcy mają nadzieję na ożywienie i wzrost popytu, który przełoży się na możliwość pozyskania korzystniejszych zamówień. W szczególności wśród większych wykonawców widoczna jest presja na duże zamówienia infrastrukturalne, które pozwolą ustabilizować planowanie produkcji i zatrudnienia. Pomimo tego, że firmy budowlane poprawiają efektywność zarządzania i optymalizują rozwiązania technologii materiałów i wykonania, rentowność zamówień wciąż jest niska.

Przedsiębiorstwa budowlane chcą konkurować wiedzą inżynierską i projektową – metodami produkcji budowlanej. Wbrew obowiązującej opinii należy postawić na bardziej przemyślane projekty typu Design and Build – mówi Rafał Bałdys, wiceprezes Zarządu Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.

Według przedstawicieli firm budowlanych mocną stroną przedsiębiorstw jest jakość świadczonych usług (2,4 pkt. w skali od 1,0 do 3,0) oraz jakość personelu (2,5 pkt.). Niemniej jednak na rynku zamówień publicznych nie widać jeszcze tendencji, aby troska o jakość i innowacyjność przekładała się na możliwość stosowania wyższych cen w przetargach. Z kolei niska rentowność projektów nie daje wykonawcom zbyt dużych możliwości inwestowania w swoje przedsiębiorstwa. Nieco lepiej wygląda sytuacja na rynkach prywatnych, gdzie podstawą konkurencyjności staje się wiedza i innowacyjność, a w konsekwencji dostarczenie gotowego rozwiązania, a nie prostej usługi budowlanej.

W ocenie przedsiębiorców największym błędem biznesu budowlanego jest zgoda na konkurencję cenową. W efekcie przedsiębiorstwa poddają się presji obniżania cen i obniżają koszty usług podwykonawców i pracowników, czego oznaką jest zatrudnianie pracowników ze Wschodu (z Ukrainy).

Jednocześnie respondenci badania KPMG i PZPB wskazują, że na rynku wciąż brakuje dobrze wyszkolonych specjalistów.

 

Dostępność sprzętu i zwiększenie podaży projektów impulsem do rozwoju przedsiębiorstw budowlanych

Większość respondentów z sektora budownictwa infrastrukturalnego jako szansę na rozwój identyfikuje wzrost podaży projektów inwestycyjnych, przede wszystkim publicznych (2,6 pkt. w skali od 1,0 do 3,0) oraz dostępność zasobów, tj. kooperantów, maszyn, pracowników (2,6 pkt.). Zdaniem wykonawców wiele przedsiębiorstw działających w branży budowlanej coraz lepiej radzi sobie ze stabilnością finansową. Wyniki badania wskazują, że obecnie przedsiębiorstwa starają się być bardziej uważne i ostrożnie kalkulują ryzyko.

 

Innowacje i wiedza podstawą konkurencyjności na rynkach zagranicznych

Z badania przeprowadzonego przez KPMG i PZPB wynika, że przedstawicielom firm budowlanych zdecydowanie brakuje środków finansowych przeznaczonych na rozwijanie innowacji. Jednocześnie firmy nie widzą możliwości konkurowania oraz rozwijania usług na rynkach zagranicznych jedynie na podstawie niskiej ceny usług.

Z wielu rozmów wynika pozornie sprzeczny obraz – wykonawcy chcą konkurować wiedzą i nowoczesnymi technologiami, ale nie rozwijają tego obszaru tak, jak powinni. Wykonawcy nie obawiają się projektów typu Design and Build pod warunkiem, że programy funkcjonalno-użytkowe będą dobrze napisane, a zamawiający nie będą uciekać od kontraktowej odpowiedzialności za niedokładność opisu wymagań i stanu pierwotnego. A obecnie rynek – zwłaszcza zamówień publicznych – temu nie sprzyja – mówi Michał Skorupski, dyrektor w zespole doradczym dla administracji publicznej i infrastruktury w KPMG w Polsce.

 

Neutralny wpływ otoczenia gospodarczego na funkcjonowanie przedsiębiorstwa

Otoczenie gospodarcze można określić jako stabilne i w skali od 1,0 do 5,0 jest to 2,9 pkt. Według respondentów z dużych firm budowlanych bieżąca sytuacja podaży robót budowlanych może się jednak zmienić, co w konsekwencji może spowodować silną destabilizację otoczenia gospodarczego sektora. Stabilna natomiast okazała się prognoza otoczenia w ciągu ostatnich trzech lat (3,0 pkt.).

W obecnej sytuacji mamy do czynienia z okresem wyczekiwania na zmiany na rynku. Duże nadzieje pokładane są w projektach infrastrukturalnych, natomiast jednocześnie widoczne są oznaki zniecierpliwienia przedsiębiorców. Wykonawców niepokoi istotna różnica pomiędzy deklarowanymi publicznymi planami inwestycyjnymi a faktyczną podażą zamówień – twierdzi Rafał Bałdys.

 

Kompetencje zamawiających i nieterminowe płatności barierami w rozwoju branży

Większość uczestników badania podkreśla istnienie znaczących barier ograniczających realizację robót budowlanych. Jako główne czynniki wykonawcy wskazali kwestie związane z kompetencjami zamawiających (93,3%), terminowością płatności (91,1%), standardami kontraktów (88,9%) oraz etyką biznesu (75,6%). Kluczową kompetencją inwestora jest umiejętność weryfikowania dokumentacji, tymczasem w opinii respondentów – w 93% wymaga ona poprawy.

 

Aktualna jest konieczność wzmacniania kompetencji zamawiających z sektora publicznego. Utożsamiają oni kompetencje zakupowe z prowadzeniem przetargu. Zakupy nie są rozumiane jako interaktywny proces z udziałem wykonawcy. Ciągle efektem procedury zamówieniowej jest umowa, a nie produkt. Problem terminowości płatności dotyczy przede wszystkim rynku prywatnego, w zamówieniach publicznych utrapieniem są natomiast kary umowne, które pozbawiają firmy płynności – mówi Michał Skorupski.

 

Stosowanie i interpretowanie prawa zamówień publicznych do zmiany

Aż 95,6% wykonawców wskazało na ustawę Prawo zamówień publicznych jako obszar, który wymaga modyfikacji, a dla 82,2% stosowanie tego prawa wymaga działań naprawczych.

Wykonawcy podkreślają, że w zamówieniach publicznych należy zmieniać nie tyle prawo, co praktykę jego stosowania i interpretowania. W szczególności dotyczy to tych obszarów, w których dokumenty, pomimo formalnej zgodności z prawem, bywają niskiej jakości – komentuje Michał Skorupski.

 

 

Kwestia współpracy z zamawiającymi z sektora publicznego w ostatnich 3 latach pozostaje niezmiennie problematyczna. Poprawie nie uległy jej warunki, co więcej w dalszym ciągu ryzyka, jakimi są obarczone umowy, nie zmalały i są po stronie wykonawców. Według raportu największym zarzutem stawianym zamawiającym jest niekompetencja (24,4%), a jednogłośnie na tym samym poziomie niejasność zasad i brak decyzyjności (po 13,3%) nie sprzyjają dobrej współpracy.

 

 

Pełna wersja raportu na kpmg.pl.

www.facebook.com

www.piib.org.pl

www.kreatorbudownictwaroku.pl

www.izbudujemy.pl

Kanał na YouTube

Profil linked.in