Jak ułatwić budowę inwestycji liniowych

13.04.2021

Komisja Prawno-Regulaminowa PIIB w ostatnich miesiącach intensywnie pracowała nad przepisami, które mogłyby w dużym stopniu uprościć i przyspieszyć przygotowanie budowy inwestycji liniowych.

 

Po konsultacjach z inżynierami, instytucjami i organizacjami branżowymi powstał zbiór zagadnień wymagających rozwiązania, a w efekcie konkretna propozycja zmian przepisów, ujęta w roboczy projekt aktu prawnego o tytule: ustawa o ułatwieniach w realizacji inwestycji liniowych. Z treścią opracowania można zapoznać się tutaj: https://tiny.pl/rn9h3.

 

inwestycji liniowych

Fot. © artemiew – stock.adobe.com

 

Prof. dr hab. inż. Zbigniew Kledyński, prezes PIIB, materiał ten wraz z merytorycznym uzasadnieniem przekazał pismem z dnia 11 marca 2021 r. do Anny Korneckiej, wiceminister rozwoju, pracy i technologii, z prośbą o wykorzystanie w ramach prac Międzyresortowego Zespołu do spraw likwidowania barier administracyjnych i prawnych mających wpływ na funkcjonowanie obywateli i przedsiębiorców.

Opracowanie to należy traktować przede wszystkim jako wskazanie głównych problemów towarzyszących realizacji wielu tysięcy inwestycji infrastrukturalnych niepodlegających specustawom, szczególnie istotne jest więc zapoznanie się z uzasadnieniem do tego projektu. Aby jednak nie pozostawić poruszonych zagadnień wyłącznie w sferze intencji, nierzadko trudnych do przełożenia na tekst aktu prawa – zaproponowano konkretną treść przepisów.

Nie jest to kolejna specustawa, lecz próba uporządkowania nieuregulowanych dzisiaj zasad oraz obowiązujących „standardowych” aktów prawnych, biorąca pod uwagę specyfikę obiektów liniowych. Zaproponowane rozwiązania zapewne zmniejszą w przyszłości potrzebę uchwalania kolejnych specustaw, a być może w części wręcz wyeliminują istniejące.

Przygotowaniu tego materiału przyświecały m.in. następujące cele:

  • likwidacja nadmiernych wymagań formalnych – nieuzasadnionych np. w przypadku podziemnych obiektów liniowych, które w wielu obecnych przepisach podlegają tym samym restrykcjom co obiekty kubaturowe;
  • cyfryzacja procedur urzędowych – zarówno w zakresie składania wniosków o wydanie szeregu opinii, uzgodnień i pozwoleń poprzedzających złożenie wniosku o pozwolenie na budowę, jak również komunikacji pomiędzy urzędami drogą elektroniczną, a przede wszystkim umożliwienia korzystania z cyfrowych zasobów, będących w dyspozycji instytucji publicznych, innym organom administracji publicznej;
  • uporządkowanie procesu inwestycyjno-budowlanego, a także zasobu geodezyjnego.

Znaczna część proponowanych zmian powinna pozytywnie wpłynąć również na proces realizacji obiektów kubaturowych (mieszkalnych), gdyż szereg z nich w sposób bezpośredni lub pośredni dotyczy także takich inwestycji.

Należy zauważyć, że droga do realizacji obiektu budowlanego w Polsce pod względem ilości wymagań formalnych nie jest łatwa. Może się o tym przekonać każdy inwestor domu jednorodzinnego, mimo tego że z perspektywy wymagań formalnych niezbędnych do złożenia wniosku o pozwolenie na budowę jest to jedna z prostszych inwestycji, zlokalizowana zazwyczaj na jednej działce.

Żeby jednak taki dom mógł funkcjonować zgodnie z przeznaczeniem i zapewniał oczekiwany w dzisiejszych czasach komfort, potrzebuje odpowiedniej infrastruktury: dróg i mediów w postaci wody, energii elektrycznej, często także gazu i/lub energii cieplnej czy odprowadzenia ścieków. Budowa takich sieci podlega nie tylko podobnym procedurom administracyjnym jak budowa domu jednorodzinnego, ale również wielu dodatkowym, co pod względem formalnym przyczynia się do znacznie dłuższego procesu przygotowania ich realizacji.

Obowiązujące przepisy Prawa budowlanego i inne związane z procesem inwestycyjnym nie uwzględniają w dostatecznym stopniu specyfiki obiektów liniowych – jak wspomniano wyżej, stawiając często te same restrykcyjne wymagania dla sieci uzbrojenia terenu jak dla obiektu kubaturowego przeznaczonego na stały pobyt ludzi. Przykładem mogą być choćby rygory wynikające z ustawy o drogach publicznych, ustawy o ochronie zabytków czy ustawy Prawo wodne – w zakresie nakładanych obowiązków formalnych do udzielenia zgody na ich lokalizację. To zapewne wynika z dążenia prawodawcy do ułatwienia sobie opracowania treści przepisów, ale niestety negatywnie odbija się na ich stosowaniu w praktyce, bowiem organy administracji publicznej czują się w obowiązku do ich stosowania wprost wobec każdego obiektu budowlanego.

Należy zauważyć, że wspólną cechą wszystkich obiektów liniowych jest to (poza nielicznymi wyjątkami), że zaczynając od najprostszych przyłączy, poprzez sieci osiedlowe i magistralne, a kończąc na sieciach dystrybucyjnych i przesyłowych, przebiegają one po więcej niż jedna nieruchomościach. Powyższa specyfika powoduje, że oprócz typowych dla domu jednorodzinnego procedur, polegających na uzyskaniu pozwolenia na budowę czy zgłoszenia, a także innych wspólnych dokumentów, jak np. (w zależności od konkretnej sytuacji i rodzaju sieci): wyłączenia gruntu z produkcji rolniczej lub leśnej, uzgodnienia z rzeczoznawcą ppoż., pozwolenia konserwatora zabytków, te inwestycje wymagają uzyskania szeregu dodatkowych uzgodnień, opinii i pozwoleń, a przede wszystkim prawa dysponowania nieruchomością od wielu (niekiedy kilkuset, a nawet kilku tysięcy) właścicieli innych nieruchomości.

Tymi właścicielami bardzo często są podmioty publiczne (centralne, gminne, itd.), wśród których część dzisiaj nierzadko stwarza znacznie więcej problemów z wyrażeniem zgody na lokalizację infrastruktury niż podmioty prywatne (sic!). Co ciekawe, w zależności od urzędu proces ten potrafi odbywać się bardzo różnie zarówno od strony finansowej, jak i czasu załatwienia wniosku.

Obecnie procedura uzyskania prawa dysponowania nieruchomością w celu umieszczenia infrastruktury w przypadku niemal wszystkich instytucji publicznych nie odbywa się w oparciu o przepisy Kpa, a w związku z tym instytucje te tworzą wewnętrzne regulaminy, w których ustala się niekiedy astronomiczne kwoty za rozpatrzenie wniosku, a także zakłada się wielomiesięczny dopuszczalny czas na jego załatwienie. Co więcej, niektóre z tych podmiotów ustalają opłatę za pozytywne rozpatrzenie wniosku o zgodę na lokalizację infrastruktury z założeniem, że inwestycja zostanie z pewnością wybudowana i naliczają opłatę jak za jej umieszczenie w gruncie – nie rozróżniając etapu udzielania prawa do dysponowania nieruchomością na cele budowlane od etapu zawarcia umowy, której celem jest naliczenie i pobór opłat za wybudowane już na danej nieruchomości urządzenia. A przecież wiele takich inwestycji, pomimo przejścia skomplikowanego procesu uzyskania zgody na lokalizację i opłaceniu nierzadko wysokiej kwoty za tę czynność, w ogóle nie dochodzi do skutku.

Wyżej opisany problem uzyskania prawa dysponowania nieruchomością na umieszczenie infrastruktury od instytucji publicznych jest tylko jednym z wielu, które opracowany dokument próbuje rozwiązać. Pragnę w tym miejscu uspokoić tych gestorów sieci, którzy z różnych przyczyn decydują się obecnie na uzyskanie prawa dysponowania nieruchomością w formie notarialnej służebności przesyłu już na etapie projektowania – zaproponowane rozwiązania nie stoją temu na przeszkodzie. Nie ingerują one również w wywłaszczanie prywatnych nieruchomości, a tym samym nie korzystają z przepisów charakterystycznych dla specustaw. Celem przygotowanych rozwiązań jest przede wszystkim ucywilizowanie szeregu procedur i wprowadzenie uproszczeń tam, gdzie jest to możliwe i bezpieczne dla wszystkich obywateli.

 

mgr inż. Andrzej Falkowski

przewodniczący Komisji Prawno-Regulaminowej KR PIIB

 

Czytaj także: Drogi publiczne i ich usytuowanie – zmiana przepisów

Budowa sieci gazowych – przepisy i uwarunkowania

 

www.facebook.com

www.piib.org.pl

www.kreatorbudownictwaroku.pl

www.izbudujemy.pl

Kanał na YouTube

Profil linked.in