Jedną z istotniejszych uwag zgłoszonych przez PIIB w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego jest wyraźne wskazanie w rozporządzeniu, że projekt techniczny powinien zawierać rozwiązania projektowe uzupełniające i uszczegóławiające projekt zagospodarowania działki lub terenu oraz projekt architektoniczno-budowlany w zakresie i stopniu dokładności niezbędnym do realizacji robót budowlanych.
© Romolo Tavani – stock.adobe.com
Polska Izba Inżynierów Budownictwa zgłosiła swoje uwagi do projektu rozporządzenia Ministra Rozwoju w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego w dniu 18 czerwca 2020 r. Nowe rozporządzenie musi zostać wydane w związku z uchwalonymi zmianami do ustawy – Prawo budowlane, które zaczną obowiązywać od 19 września 2020 r. Zgodnie z nimi projekt budowlany będzie podzielony na trzy części: projekt zagospodarowania działki lub terenu (PZT), projekt architektoniczno-budowlany (PA-B) oraz projekt techniczny (PT).
PT nie będzie podlegał sprawdzeniu przez organ administracji architektoniczno-budowlanej (AAB), lecz będzie wymagany przed rozpoczęciem robót budowlanych.
Polecamy: Prawo budowlane – nowelizacja 2020
Projekt techniczny w zakresie i stopniu dokładności niezbędnym do realizacji robót budowlanych
Obecnie obowiązujące przepisy Prawa budowlanego i jego rozporządzeń wykonawczych nie definiują pojęcia projektu wykonawczego. Pojawia się ono natomiast w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowego zakresu i formy dokumentacji projektowej, specyfikacji technicznych wykonania i odbioru robót budowlanych oraz programu funkcjonalno-użytkowego, gdzie w § 5 czytamy, iż projekty wykonawcze powinny uzupełniać i uszczegóławiać projekt budowlany w zakresie i stopniu dokładności niezbędnym do sporządzenia przedmiaru robót, kosztorysu inwestorskiego, przygotowania oferty przez wykonawcę i realizacji robót budowlanych.
Obecnie więc – a contrario – projekt budowlany nie musi być na tyle szczegółowy, aby umożliwiał realizację robót budowlanych. Już na etapie prekonsultacji projektu rozporządzenia PIIB zgłaszała propozycję wprowadzenia tej części zapisu rozporządzenia wykonawczego do Prawa zamówień publicznych również do procedowanego rozporządzenia w zakresie PT, lecz projektodawca nie zdecydował się na to.
W efekcie inwestorzy nie tylko inwestycji z zakresu Prawa zamówień publicznych, ale także pozostałych są zobowiązani, zgodnie z art. 18 Prawa budowlanego, do opracowania projektu budowlanego i, stosownie do potrzeb, innych projektów – czyli dodatkowo projektu wykonawczego. Racjonalny ustawodawca nie powinien bowiem zakładać, że jakakolwiek budowa objęta obowiązkiem uzyskania pozwolenia na budowę może być zrealizowana bez sporządzenia dokumentacji pozwalającej na realizację tych robót (jakkolwiek ta dokumentacja by się nazywała: PT czy PW). Takie podejście mogłoby dotyczyć jedynie budowy niewielkich obiektów lub robót budowlanych wymienionych w art. 29 Prawa budowlanego, czyli zwolnionych z obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę i sporządzenia projektu budowlanego.
Należy zauważyć, że w projekcie nowego rozporządzenia nowemu podziałowi projektu budowlanego nie towarzyszą istotniejsze zmiany w stosunku do obecnie obowiązujących przepisów co do zawartości całego projektu – główna zmiana polega na rozdzieleniu poszczególnych elementów projektu budowlanego na trzy części, zamiast dwóch. Nadal nie jest to więc projekt, na podstawie którego wykonawca mógłby zrealizować roboty budowlane. I dzieje się tak, mimo tego że obowiązek opracowania PT został przesunięty w czasie na ostatni etap, tj. przed rozpoczęcie robót budowlanych. Dlatego jedną z istotniejszych propozycji zgłoszonych przez PIIB jest wyraźne wskazanie w rozporządzeniu, że PT powinien zawierać rozwiązania projektowe uzupełniające i uszczegóławiające projekt zagospodarowania działki lub terenu oraz projekt architektoniczno-budowlany w zakresie i stopniu dokładności niezbędnym do realizacji robót budowlanych. Jak wyżej bowiem wskazano, nieakceptowalna powinna być sytuacja, w której przystępuje się do budowy obiektu bez dokumentacji umożliwiającej jej realizację.
Sprawdzanie kompletności projektu
PIIB wskazała również na inny problem związany z zakresem projektu budowlanego. Z wielu sygnałów napływających do izby od jej członków wynika, że jednym z najbardziej wieloznacznie rozumianych zapisów obecnego art. 35 Prawa budowlanego jest ten, który stwierdza, że organ AAB sprawdza kompletność projektu budowlanego. Przepis ten bywa rozumiany przez niektóre organy AAB tak, że pod argumentem sprawdzania kompletności projektu żąda się od projektanta odniesienia się do (prawie) wszystkich elementów wymienionych w rozporządzeniu – nawet tych, które danej inwestycji nie mogą dotyczyć lub nie mają żadnego wpływu na ustalenie stron postępowania czy zbadania zgodności PZT z przepisami. Niekiedy wykorzystywanie tego przepisu idzie jeszcze dalej – do kwestionowania rozwiązań technicznych zastosowanych w projekcie. Znowelizowana ustawa niewiele w tym względzie zmienia, bowiem poza ograniczeniem sprawdzania przez organ kompletności projektu do PZT i PA-B, nie wprowadza wyraźnego wskazania, co pod tym pojęciem należy rozumieć i zostawia otwarty katalog zakresu weryfikacji.
Z jednej strony mamy więc sytuację, w której projekt budowlany obecnie nie musi mieć szczegółowości pozwalającej na realizację robót budowlanych, ale z drugiej strony na projektanta bywają nakładane dodatkowe obowiązki, które on uznał za nieistotne przy opracowaniu danej dokumentacji i niemające znaczenia dla samego organu AAB w kontekście obowiązujących przepisów. Skoro ustawa obecnie obowiązująca i znowelizowana nie regulują wprost, co oznacza sprawdzanie owej kompletności, to dochodzi i dochodzić będzie nadal do niepotrzebnych sporów, a przede wszystkim przedłużania postępowania o zatwierdzenie projektu budowlanego i wydanie pozwolenia na budowę.
W związku z powyższym PIIB postuluje o wyraźne wskazanie (tak, jak to projektodawca uczynił w uzasadnieniu do rozporządzenia), iż to projektant określa zakres projektu budowlanego – oczywiście spełniając przepisy rozporządzenia – gdyż to do niego należy opracowanie projektu budowlanego w sposób zgodny z wymaganiami ustawy, ustaleniami określonymi w decyzjach administracyjnych dotyczących zamierzenia budowlanego, obowiązującymi przepisami oraz zasadami wiedzy technicznej.
Przy dodatkowym zapisie wskazanym wyżej, PT powinien być sporządzony w zakresie i stopniu dokładności niezbędnym do realizacji robót budowlanych – mielibyśmy logiczny schemat, zgodnie z którym osoba sporządzająca projekt na etapie zatwierdzania PZT i PA-B w zakresie swojej branży decydowałaby, jakie elementy wymienione w rozporządzeniu należy umieści w tych dwóch opracowaniach, spełniając zapisy rozporządzenia w stopniu niezbędnym do realizacji obowiązków przez organ AAB, a na etapie PT uszczegóławiałaby dokumentację w zakresie niezbędnym do realizacji robót budowlanych.
Izba zgłosiła też szereg innych propozycji, w tym dotyczących budzącego obecnie wiele kontrowersji nazewnictwa stosowanego na stronach tytułowych projektu budowlanego. Szczegółowe zestawienie uwag i propozycji zostało opublikowane na www.piib.org.pl.
Andrzej Falkowski
przewodniczący Komisji Prawno-Regulaminowej Krajowej Rady PIIB
Czytaj także:
- Uwagi PIIB do projektu ustawy o zmianie Prawa budowlanego
- Zamówienia publiczne na roboty budowlane
- Dziennik budowy po nowelizacji Prawa budowlanego