W sali konferencyjnej NOT w Bydgoszczy 11 kwietnia br. zebrało się 101 delegatów na XIV Zjeździe Sprawozdawczym Kujawsko-Pomorskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa.
Bogaty program obrad sprawił, że przewodniczący zjazdu chętnie korzystał z poręcznego § 11 regulaminu obrad, który daje prawo przyjmowania decyzji delegatów w konkretnej sprawie bez liczenia głosów, jeśli za przyjęciem głosowała „wyraźna większość”. Mechanizm ten nie przeszkadzał w przeprowadzaniu dokładnie liczonych głosowań, gdy np. delegaci bardzo różnili się w ocenach prezentowanych na zjeździe wniosków.
Zjazdowi przewodniczył w tym roku Marek Żółtowski z Torunia, którego wspierali Zygmunt Zygmuntowicz z Bydgoszczy i Włodzimierz Miklas z Inowrocławia. Gościem zjazdu reprezentującym władze krajowe PIIB był Gilbert Okulicz-Kozaryn, przewodniczący Krajowego Sądu Dyscyplinarnego. Przedstawił on zebranym niektóre z ważnych problemów, z jakimi borykała się PIIB w roku ubiegłym. Najważniejsze dla środowiska inżynierskiego okazały się zmiany legislacyjne, takie jak „ustawa deregulacyjna” dotycząca zawodów budowlanych, nowe rozporządzenie o samodzielnych funkcjach technicznych w budownictwie i nowelizacja Prawa budowlanego. Zamieszanie, jakie wprowadziły te zmiany, jest na tyle duże, że władze PIIB zdecydowały się wystąpić ze skargą do Trybunału Konstytucyjnego na niezgodność z Konstytucją RP wielu z nowych przepisów.
W bloku sprawozdań z działalności władz KUP OIIB łatwo było zorientować się, że izba kujawsko-pomorska jest w dobrej kondycji finansowej. Mimo spadku liczby członków, izba odnotowała zysk w wysokości ponad 186 tys. zł, który przeznaczyła na wsparcie budżetu na rok 2015. W ubiegłym roku wydano 150 decyzji o przyznaniu uprawnień budowlanych i zainteresowanie nimi ciągle rośnie.
Władze izby otrzymały jednogłośnie zaakceptowane absolutorium za ubiegły rok. We wnioskach delegatów, przyjętych przez zjazd, znalazł się m.in. postulat zdecydowanego promowania członków PIIB kandydujących do parlamentu, gdyż nasze lobby jest tam za słabe. Delegaci apelowali też o blokowanie inicjatyw przyznawania uprawnień przez uczelnie kształcące inżynierów, o pilne szkolenia na temat ostatnich zmian w Prawie budowlanym i o wprowadzenie obowiązku angażowania przez inwestorów osób z uprawnieniami budowlanymi do nadzoru na wszystkich etapach realizacji inwestycji, zwłaszcza inwestycji liniowych dotowanych przez Unię Europejską.
Tadeusz Kozłowski
Zdjęcia autora