Polska dołączyła do grona europejskich państw posiadających organizacje zrzeszające firmy z branży farbiarskiej i klejowej. Polski Związek Producentów Farb i Klejów ma na celu reprezentowanie obu branż w kraju i za granicą, a przede wszystkim wypracowanie rozwiązań z korzyścią dla nich.
W Polsce obie branże odnotowują sprzedaż na poziomie około 7 mld zł rocznie. Obecnie do Związku należy ponad 20 producentów, zarówno działających na rynku lokalnym, jak i międzynarodowym. Reprezentują oni ponad 80% rynku farb dekoracyjnych (prawie 40% całej branży) i ok. 20% rynku klejów i uszczelniaczy. Zarząd liczy, że sumarycznie ponad 80% rynku będzie reprezentowanych przez członków obu branż w ciągu kolejnych 2 lat. W 2016 r. Związek powoła klika grup roboczych związanych z nowymi projektami.
Polski Związek Producentów Farb i Klejów (PZPFK) jest organizacją zrzeszającą firmy z branży budowlanej. Członkowie związku to producenci farb, klejów, pian i silikonów, a także dostawcy surowców w tym obszarze. Związek ma kilka celów nastawionych na zmniejszanie kosztów prowadzenia działalności przez przedsiębiorców z branży i jej rozwój. Będzie wspierał firmy w zagadnieniach związanych ze zmieniającą się legislacją wynikającą m.in. z konieczności dostosowania do unijnych i lokalnych przepisów. Będzie także prowadził działania ułatwiające przedsiębiorstwom prowadzenie dochodowego, zrównoważonego i odpowiedzialnego biznesu, w tym budowanie postaw proekologicznych zarówno wśród samych producentów, jak i odbiorców końcowych.
Polski rynek farbiarski dogania średnią europejską w ilości zużytej farby osiągając poziom blisko 7 l per capita. Cały rynek farb w Polsce to ponad 4 mld zł sprzedaży. Kleje i uszczelniacze to sprzedaż na poziomie blisko 3 mld zł. Choć rynek jest dość rozdrobniony, to zatrudnia tysiące pracowników w poszczególnych zakładach produkcyjnych i daje pracę w powiązanych sektorach. Pewną ułomnością polskiej branży jest działanie w pojedynkę – mówi Janusz Naglik, dyrektor zarządzający PZPFiK. – Tam, gdzie można wypracować wspólne rozwiązania problemów, powinniśmy działać razem, np. przy promocji dobrych praktyk związanych z utylizacją odpadów budowlanych czy profesjonalizacji technik malarskich. Ponadto obie branże stosują trudny, często zbyt niezrozumiały dla konsumenta czy profesjonalisty język, często niespójny – gdzie ten sam opis cechy produktu oznacza coś innego. W interesie producentów jest lepsze komunikowanie się z klientami i zapewnienie, że wysoka jakość produktu poparta jest certyfikacją niezależnych instytucji. Związek to płaszczyzna, dzięki której będą mogli wypracować wspólne rozwiązania z korzyścią dla wszystkich i każdego z osobna – dodaje Naglik.
Związek pozwala obniżyć koszty prowadzania działalności, m.in. poprzez oferowanie analiz prawnych czy rynkowych. Planuje na bieżąco informować o zmianach w prawie chemicznym zarówno na poziomie krajowym, jak i europejskim oraz stworzyć dostęp do badań rynkowych i know-how. Członkostwo w związku umożliwia także uczestnictwo w projektach związanych ze społeczną odpowiedzialnością biznesu i budowaniem pozytywnego wizerunku branży.
Obecnie do Związku należy już 20 firm i dołączają następne. Od października 2015 r. związek posiada już swoją siedzibę przy ul. Smulikowskiego w Warszawie. Funkcjonuje już strona internetowa www.pzpfik.pl. W tym roku planowane jest powołanie kliku grup roboczych mających zająć się takimi zagadnieniami, jak: utylizacja odpadów, badania rynkowe, pozyskiwanie funduszy europejskich, oraz proekologiczne rozwiązania. To jednak początek. To producenci i ich potrzeby nakreślą w najbliższym czasie, jakie problemy branży powinny stać się priorytetami działań związku. Im będzie więcej członków (obie branże to prawie 200 producentów), tym więcej nowych tematów do rozwiązania.