O tym, jak przyspieszyć układanie rur, zwiększyć dokładność i uniknąć ryzyka kosztownych poprawek przy pracach kanalizacyjnych, rozmawiamy z Tomaszem Bosiem z firmy TPI.
Dlaczego lasery stają się tak popularnedo układania rur?
– Bo ułatwiają i przyspieszają pracę. Każdemu wykonawcy zależy na tym, by robotę wykonać szybko i dokładnie. Szybko – bo trzeba dotrzymać terminu, dokładnie – bo wykrycie błędów już po skończeniu roboty oznacza kłopoty z terminem i dodatkowe koszty.
Czy każdy profesjonalny laser budowlany nadaje się do układania rur?
– Do wyznaczania spadku w otwartych wykopach można wykorzystać lasery rotacyjne Topcon. Ale znacznie lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie przy układaniu rur lasera liniowego, ponieważ wyznacza on zarówno spadek, jak i kierunek prac. Lasery tego
typu emitują długą, prostą, widzialną wiązkę i mogą być oczywiście stosowane do wszelkich prac liniowych, polegających np. na wyznaczaniu prostoliniowości, współosiowości.
Co sprawia, że te lasery pomagają układać rury szybciej i dokładniej?
– Dzięki specjalnemu kształtowi obudowy laser liniowy można postawić we wnętrzu rury, studzienki kanalizacyjnej lub na rurze. Na elektronicznym panelu sterującym ustawia się wartość spadku (np. w zakresie od –15% do +40%) i kierunek wiązki (np. w zakresie ±10%). Na końcu rury ustawia się tarczkę celowniczą, którą po ułożeniu rury przestawia się do kolejnej itd. W ten sposób, układając np. ciąg rur o długości 150 m, mamy pewność, że będzie on ułożony idealnie współosiowo, a wszystkie rury
będą połączone idealnie. Jeśli jakiś odcinek zostanie położony nierówno, laser natychmiast to wychwyci. Robota staje się nie tylko dokładniejsza, ale i szybsza, a ewentualne błędy można wyeliminować od razu. Ci, którzy wypróbowali laser liniowy Topcon,
dziwią się, że robota postępuje tak szybko i dokładnie, i nie wyobrażają sobie pracy bez niego!
Wśród laserów Topcon dostępne są wersje z czerwoną i zieloną wiązką. Czy ten kolor ma jakieś znaczenie?
– Tak. Do niedawna na rynku były dostępne tylko lasery z wiązką czerwoną. Topcon wyprodukował pierwszy na świecie laser
liniowy z zieloną wiązką, która jest dla oka ludzkiego 4-krotnie lepiej widzialna niż czerwona. To znakomicie ułatwia pracę.
Wielu osobom lasery kojarzą się raczej z delikatną elektroniką…
– Profesjonalne lasery budowlane więcej mają wspólnego ze sprzętem bojowym niż z delikatną elektroniką. Lasery budowlane
Topcon to mocne narzędzia, które mogą pracować w ekstremalnie trudnych warunkach. Są odporne na pył, wodę i wibracje. Laser rurowy Topcon może wytrzymać 24 godziny pod wodą na głębokości 5 m i nic nie ma prawa mu się stać. Można nim sterować za pomocą pilota i wstawić tam, gdzie panują warunki, jakich nie wytrzyma żaden pracownik. Laser może upaść albo zostać przysypany ziemią lub gruzem, na budowie jest to normalne.
I lasery Topcon to wytrzymują?
– Muszą! Jako jedyne na rynku objęte są 5-letnią gwarancją. Lasery do układania rur oferowane są przez nieliczne firmy,
ponieważ wymagają najbardziej zaawansowanej technologii. A Topcon jest tu zdecydowanym liderem. To japońska firma
o ponad 75-letniej tradycji, która laserami zajmuje się od kilkudziesięciu lat!
Skoro jest to tak zaawansowana technologia, to czy obsługa tych laserów jest trudna?
– Wszystkie urządzenia Topcon słyną z łatwości obsługi. Obsługa laserów rurowych tej firmy jest intuicyjna i nie wymaga
specjalnych kwalifikacji. Każdy sobie z tym poradzi. Poza tym TPI (dystrybutor Topcon) oferuje pełne wsparcie techniczne
i najnowocześniejszy serwis w Polsce.
A gdzie ma zwrócić się ktoś, kto chciałby dowiedzieć się więcejo pracy laserami?
– Każdy, kto zarejestruje się na stronie www.tpi.com.pl/rejestracja, otrzyma bezpłatnie serię ciekawych, ilustrowanych
artykułów o laserach w budownictwie. Znajdzie tam również informacje o pracy laserami do układania rur. Pomocą służą także specjaliści w biurach TPI oraz sprzedawcy w najlepszych sklepach narzędziowych.
Czy laser liniowy to drogie urządzenie?
– W stosunku do tego, ile można dzięki niemu zyskać – na pewno nie. W TPI każdy może skorzystać z dogodnej formy
finansowania (np. leasingu), a teraz także ze specjalnej oferty. Ale dodam tylko tyle: firmy, które używają lasera liniowego, szybko się przekonują, że nie stać ich na to, by go nie mieć.