Prawo unijne nie przypisuje inwestycji telekomunikacyjnych dotyczących stacji bazowych do kategorii przedsięwzięć, dla których wymaga się oceny oddziaływania na środowisko.
Jednym z prawnych narzędzi ochrony środowiska naturalnego przed ingerencją człowieka, w tym przed wytwarzanym polem elektromagnetycznym, jest zobowiązanie do przeprowadzenia – w określonych normami sytuacjach – postępowania środowiskowego, to jest postępowania o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na określone przedsięwzięcie wraz z poprzedzającą tę decyzję oceną oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko. Ocena oddziaływania na środowisko wymagana jest z kolei dla przedsięwzięć mogących zawsze znacząco oddziaływać na środowisko, jak również dla przedsięwzięć mogących potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko, o ile właściwy organ stwierdził obowiązek przeprowadzenia tej oceny. Taki schemat działania w zakresie ochrony środowiska wynika między innymi z prawodawstwa unijnego, w tym implementowanych do polskiego prawa dyrektyw. Aktualnie katalog przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko jest zamknięty i został określony w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 10 września 2019 r. w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko (Dz.U. z 2019 r. poz. 1839). W odniesieniu do instalacji radiokomunikacyjnych wytwarzających pole elektromagnetyczne z uwagi na fakt, że tego typu przedsięwzięcia, zgodnie z wolą polskiego ustawodawcy, znajdują się w katalogu przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko – każdorazowo konieczne jest dokonanie kwalifikacji inwestycji pod kątem spełnienia kryteriów kwalifikacji ustalonych w powołanym rozporządzeniu. Niewłaściwe jednak jest zarówno dokonywanie w takich przypadkach kumulacji pól elektromagnetycznych pochodzących z różnych źródeł (kilku anten), jak i branie pod uwagę potencjalnych parametrów, w jakich urządzenia mogą pracować w oparciu o ich dane katalogowe, a nie parametry wskazane przez ich użytkownika w dokumentacji danej inwestycji. Taka praktyka jest niezgodna z metodologią kwalifikacji przyjętą przez ustawodawcę w akcie wykonawczym, zgodnie z którą należy wyznaczyć równoważną moc promieniowaną izotropowo dla pojedynczej anteny i sprawdzić, czy dla wartości określonych w rozporządzeniu miejsca dostępne dla ludności występują w odległości także określonej rozporządzeniem, liczonej w metrach od środka elektrycznego anteny. Nieuprawniony jest pogląd, zgodnie z którym moce anten należy sumować – takie działanie jest sprzeczne z brzmieniem rozporządzenia, jak również nie ma żadnych podstaw w normach unijnych. Dyrektywa Rady 85/337/EWG z 27 czerwca 1985 r. w sprawie oceny skutków wywieranych przez niektóre przedsięwzięcia publiczne i prywatne na środowisko naturalne, która została implementowana do polskiego porządku prawnego w ustawie o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko, a także dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/92/UE z dnia 13 grudnia 2011 r. w sprawie oceny skutków wywieranych przez niektóre przedsięwzięcia publiczne i prywatne na środowisko, która zastąpiła tę z 1985 r., nie obejmują instalacji radiokomunikacyjnych wytwarzających pole elektromagnetyczne. Prawo unijne zatem konsekwentnie nie przypisuje inwestycji telekomunikacyjnych dotyczących stacji bazowych do kategorii przedsięwzięć, dla których wymaga się oceny oddziaływania na środowisko, tym bardziej niezasadnym jest odwoływanie się do prawodawstwa europejskiego przy uzasadnianiu poglądu o potrzebie dokonywania kumulacji mocy anten, który to pogląd nie ma oparcia zarówno w prawie krajowym, jak i porządku europejskim.
Fot. stock.adobe/Valmedia
>>> Kwalifikacje środowiskowe instalacji radiokomunikacyjnych
>>> Stacja bazowa telefonii komórkowej a ład przestrzenny
>>> Stacja bazowa a przepisy środowiskowe
>>> Lokalizacja stacji bazowych telefonii komórkowej
Tamara Laprus-Bałuka
radca prawny, partner,
Kancelaria Zaborowska Laprus-Bałuka
Sprawdź: Produkty budowlane