Absens carens (łac. nieobecny traci). Lepiej zacząć już teraz i być przygotowanym na moment, kiedy technologia BIM będzie obowiązkową formą projektowania.
BIM (ang. Building Information Modeling) oznacza modelowanie informacji o budynku. Zazwyczaj tak zaczynają się publikacje i opracowania dotyczące tego sposobu tworzenia inwestycji. Nie chcę po raz kolejny przytaczać cytatów i tłumaczonych z zagranicznych publikacji tekstów o tym sposobie projektowania. Tak wyglądało moje wdrażanie się w system i wiem, że do ścisłych umysłów inżynierów trafiają konkretne dane i fakty. Pytanie brzmi: Co ma do zaoferowania oprogramowanie BIM przy projektowaniu instalacji w budynku w Polsce?
Każda osoba zainteresowana tym zagadnieniem, niezależnie od tego czy jest architektem, konstruktorem czy inżynierem projektującym instalacje wewnętrzne, czytała już te ogólnikowe stwierdzenia, które tak naprawdę nie są w stanie wytłumaczyć, czym jest BIM i jakie daje nam korzyści. Od kilku lat zajmuję się tworzeniem oprogramowania i dzięki doświadczeniu i współpracy z klientami wiem, jakie są oczekiwania, problemy oraz obawy co do wdrożenia w firmach projektowych systemu BIM.
Rys. 1 Kreator budynku w systemie ArCADia BIM
Zacznijmy od tego, że dotychczasowe projektowanie w programach CAD było tak naprawdę rozwinięciem poprzedniej technologii, czyli kreski i cyfry pisane na rzutach architektonicznych zostały zamienione na bardziej precyzyjne wprowadzanie instalacji za pomocą kresek, kółek, a następnie bloków w popularnym CAD-zie. Zapewne przyspieszyło to pracę, ale nadal w krytycznych przypadkach projektant mógł ręcznie nanieść ostateczne poprawki. W technologii BIM cały proces inwestycyjny opiera się ściśle na pracy przy komputerze, co sprawia, że większość inżynierów obawia się tego systemu, a niepotrzebnie. Model budynku i instalacji w nim projektowanych zawiera w sobie wszystkie potrzebne informacje, a naniesione zmiany są automatycznie aktualizowane we wszystkich zestawieniach, widokach itd.
Argumentem najbardziej przekonującym do przejścia z CAD na BIM jest stara łacińska maksyma Absens carens(łac. nieobecny traci). Żeby za kilka lat być na czasie, lepiej zacząć już teraz i być przygotowanym na moment, kiedy technologia BIM będzie obowiązkową formą projektowania. Mimo że inwestycje wykonane w tej nowoczesnej technologii są w Polsce pojedyncze, czas nie stoi w miejscu i regulacje prawne dotyczące formy oddawania projektów w krajach Unii Europejskiej idą w kierunku BIM. Niektóre z firm, np. Skanska, zdecydowały już kilku lat temu, że projekty realizowane w Europie Środkowej i Wschodniej muszą być wykonane w programie zgodnym z systemem BIM. Aby znacznie przyspieszyć i ułatwić swoją pracę, część administratorów przeprowadza inwentaryzację swoich budynków już w technologii BIM i w takich zadaniach przyda się wiedza na temat projektowania w BIM-ie. Młodzi projektanci zdobywają wiedzę o BIM-ie na studiach i znają podstawy już na starcie swojej kariery zawodowej. Na poziomie samorządów, np. w województwie małopolskim, w szczegółowym opisie dotyczącym dofinansowań przy projektach Regionalnej Strategii Innowacji Województwa Małopolskiego 2014-2020 uwzględniono również zintegrowane projektowanie, które opiera się na systemie BIM. Dlatego jeśli pewnego dnia nie chcemy się obudzić w nowej BIM-owej rzeczywistości bez wiedzy i znajomości systemu, zacznijmy już teraz wprowadzanie tej technologii do naszych biur.
Rys. 2 Budynek wykonany w module ArCADia-ARCHITEKTURA (z lewej) i zaimportowany w formacie IFC (z prawej)
Rys. 3 Parametry punktu czerpalnego, np. baterii czerpalnej
Jak zacząć pracę z BIM-em? Oczywiście od wybrania oprogramowania, które powinno charakteryzować się kilkoma cechami. Najlepiej, żeby było tanie, dobre i łatwe w obsłudze. Rzadko wszystkie te cechy występują w jednym programie. Nie powinno to oczywiście nikogo dziwić – prace nad tworzeniem takiego oprogramowania oparte są na wiedzy inżynierów, ich wieloletnim doświadczeniu w projektowaniu i wykonawstwie oraz wiedzy programistów, którzy przekładają informacje na kod. Wszystkie te aspekty mają duży wpływ na cenę programu. Dobry program to taki, w którym będziemy mogli zaprojektować jak największą ilość elementów, specyficznych układów, zawierający obliczenia i dobory obiektów i rurociągów, pozwalający na automatyczne tworzenie rysunków dodatkowych itd. Czyli dobry program pozwoli nam przygotować pełną dokumentację, a przy programie BIM dodatkowo projekt powinien być skoordynowany z innymi branżami i przygotowany do pracy wykonawców, a później administratorów danego obiektu. Musi być też łatwy w obsłudze – to bardzo ważna cecha, na którą należy zwrócić szczególną uwagę, gdyż przeszkolenie pracownika wiąże się z kosztem samych szkoleń, a także ograniczoną wydajnością w pracy projektanta dopiero uczącego się programu. Często są to koszty porównywalne lub przewyższające cenę oprogramowania. Ja pozwoliłam sobie przybliżyć BIM na przykładzie systemu ArCADia i modułów instalacyjnych w nim osadzonych. Oprogramowanie to spełnia w większości założenia co do cech wymaganych, które wymieniłam wcześniej: główną zaletą jest prosta i intuicyjna obsługa, wizualnie nieróżniąca się od programów CAD, oraz znany format zapisu, czyli DWG. Łatwość pracy oznacza również mniejszy stopień szczegółowości, co jednak może być i wadą, i zaletą.
Rys. 4 Parametry punktu czerpalnego, np. kuchenki gazowej
System ArCADia BIM jest oparty na module startowym i nakładkach branżowych, których głównym zadaniem jest wspomaganie projektowania. Pracę na programie zaczynamy, otwierając projekt architektoniczny danego budynku, co możemy zrobić
na kilka sposobów. Ponieważ system ten działa w formacie DWG, możemy otworzyć każdy rzut wykonany w programach ArCADia-INTELLICAD, AutoCAD itp. Jest to niewątpliwa zaleta, bo na polskim rynku, jak do tej pory, niewiele firm projektowych może sobie finansowo pozwolić na zakup oprogramowania BIM dla kilku stanowisk. Niestety, projekt wykonany w „zwykłym” CAD-zie jest pozbawiony parametrów i tak naprawdę jest to zespół kresek połączonych w bloki symbolizujące znane nam obiekty architektoniczne czy elementy instalacji wewnętrznych. Po wgraniu takiego podkładu budowlanego do programów BIM najczęściej trzeba go w odpowiedni sposób dostosować do danego systemu, chociażby wprowadzając strukturę budynku, liczbę kondygnacji i ich wysokość. W systemie ArCADia BIM pomocnym narzędziem jest kreator budynku (rys. 1), w którym zadajemy liczbę kondygnacji, podajemy ich nazwy i wprowadzamy wysokość między stropami. Program wymaga jeszcze od nas wskazania punktu stałego (bazowego) dla wszystkich poziomów budynku. Może być to punkt szybu windowego, klatki schodowej lub narożnika budynku.
Rys. 5 Biblioteka katalogów w systemie ArCADia BIM
Kolejna możliwość to eksport i import pliku z modelem w formacie IFC. Format ten daje możliwość przesłania parametrycznego modelu budynku między systemami BIM różnych producentów. Niestety, nie wszystkie programy posiadają import i eksport IFC w zakresie architektury i instalacji. W systemie ArCADia BIM dostępna jest możliwość zapisu w tym formacie architektury i już wkrótce instalacji. Import jest na razie dostępny dla elementów architektonicznych. Minusem tego rozwiązania jest fakt utraty pewnych danych przy użyciu formatu IFC (rys. 2). Można mieć nadzieję, że rozwój technologii BIM zmusi rynek do stworzenia dobrego uniwersalnego formatu wymiany danych zawierających pełen model budynku.
Ostatnia trzecia możliwość to otrzymanie modelu budynku od architekta, który wykonywał swój projekt w tym samym środowisku programistycznym. Zachowamy wtedy wszystkie dane i będziemy mieli do dyspozycji wszystkie narzędzia danego systemu. Struktura budynku, wprowadzona na jeden z tych trzech sposobów, pozwala na rozpoczęcie projektowania instalacji. Możemy zacząć od wprowadzenia np. punktów czerpalnych, odbiorników gazu czy kanalizacyjnych punktów odpływu w zależności od rodzaju projektowanej instalacji. Wprowadzamy na rzut dokładnie tak samo, jak miało to miejsce w CAD-zie, z jedną tylko różnicą – nadajemy poziom montażu elementu nad poziomem posadzki, tak aby umiejscowić go w przestrzeni budynku.
Rys. 6 Wprowadzanie rurociągów wiązką rur
Parametry obiektów wprowadzanych w systemach BIM to charakterystyczne dane obiektu (rys. 3). Ich wartości służą jako podstawa do obliczeń, zestawień, a także do analizy budynku jako całości. Większość programów zawiera już w sobie bazy katalogów producentów, część oprogramowania może jednak odpłatnie uzupełniać takie bazy, ewentualnie użytkownik sam może dodać własne katalogi. Coraz częściej producenci urządzeń sanitarnych i armatury przygotowują darmowe bazy, które można wprowadzić do systemów BIM. Program ArCADia posiada wbudowaną bibliotekę standardową katalogów dla elementów poszczególnych instalacji. Można te bazy poszerzać samodzielnie, dodając kolejne katalogi i zapisując na stałe w bibliotece programu. Będą one dostępne przy każdym następnym projekcie. Kolejnym krokiem jest zazwyczaj wprowadzanie pionów, rurociągów rozdzielczych, odpływowych itp. oraz wyprowadzenie pionów na kolejne kondygnacje i wyznaczenie trasy podejść do przyborów czy odbiorników. I znowu, jeśli chodzi o samo wprowadzanie, nie różni się ono od projektowania kreskami, poza wprowadzaniem trzeciej danej, czyli wysokości końca rurociągu. Producenci oprogramowania wprowadzają szereg kreatorów i tzw. ułatwiaczy. W ArCADia BIM mamy do dyspozycji funkcję Pobierz z elementu, co w praktyce pozwala nam dołączyć się do wcześniej wprowadzonych rurociągów. Jest to przydatne głównie w momencie projektowania rurociągów ze spadkiem, gdy nie musimy wyliczać wysokości włączenia. Również mamy tu pomoc w postaci przyciągania i wykrywania innych elementów z danej instalacji. Innym przydatnym narzędziem jest rysowanie wiązką równoległych rurociągów, np. w instalacji wodociągowej, gdy jednocześnie wstawiamy rurociągi wody ciepłej, zimnej i cyrkulacji.
Rys. 7 Widok 3D w ArCADia BIM – instalacja kanalizacyjna i wodociągowa
Rys. 8 Opcje doboru w ArCADia-INSTALACJE WODOCIĄGOWE
Oczywiście jeśli chodzi o biblioteki i bazy danych rurociągów i izolacji – są one rozbudowane, podobnie jak w przypadku urządzeń i armatury. Następny etap to wprowadzenie armatury regulacyjnej, zabezpieczającej itp. Jest on kontynuacją projektowania i wygląda tak samo jak poprzednie etapy w większości programów. Różnice między programami widoczne są w momencie wprowadzania kształtek. Sposobów jest kilka: projektant ręcznie modeluje połączenia, wstawiając każdą kształtkę po kolei: trójniki, redukcje, przejścia materiałowe. Inną możliwością jest automatyczne wstawianie przez program kształtek, które wybierane są z konkretnego systemu rurociągów.
Są mniej szczegółowe programy, w których wstawiane są kształtki o wymiarach uśrednionych i uzależnionych od średnicy rurociągów. Ostatnia metoda, mniej dokładna, jeśli chodzi o wizualizację 3D, to automatyczne generowanie do zestawień kształtek, które nie mają swojego odzwierciedlenia wizualnego w modelu budynku i instalacji, bo nie mają znaczących rozmiarów (najczęściej w instalacjach wodociągowych, grzewczych). Na rys. 7 widać elementy instalacji wraz z kształtkami. W module ArCADia-INSTALACJE KANALIZACYJNE są one generowane w momencie łączenia ze sobą rurociągów, w miejscu ich połączenia. W module ArCADia-INSTALACJE Wodociągoweprogram automatycznie wyznacza zestawy połączeniowe kształtek i nie są one widoczne na widokach, lecz jedynie w zestawieniach materiałowych.
Rys. 9 Eksport raportu obliczeniowego do programu Word w formacie RTF
Rys. 10 Eksport zestawień do programu Excel i Ceninwest
W nakładkach branżowych ważnym elementem jest jeszcze tzw. punkt początkowy instalacji. Program, aby dobrze przeliczyć instalację i stworzyć analizy, potrzebuje początku instalacji (np. kotła) i jej zakończenia (np. grzejnika). W nakładkach branżowych mogą to być rzeczywiste obiekty lub wirtualne punkty. Zawierają one również informacje i parametry wejściowe do obliczeń instalacji.
Jak widać, wprowadzanie instalacji w systemie BIM może być proste i nie odbiega mocno od sposobu projektowania, do jakiego przyzwyczaił nas CAD. Czas pracy nad projektem we wstępnej fazie może być nieco dłuższy, ponieważ modelowanie parametryczne już na etapie wstawiania elementów zapewnia sprawdzenie poprawności instalacji.
Przejdziemy do drugiej fazy projektu, czyli do obliczeń, zestawień i rysunków dodatkowych.
Dla projektanta instalacji wewnętrznych bardzo dużą rolę odgrywa dobór elementów i obliczenia. Moduł ArCADia-INSTALACJE WODOCIĄGOWE daje nam kilka możliwości. Możemy wszystkie elementy przeznaczyć do automatycznego doboru przez program z katalogów producenta, przy czym możemy zróżnicować materiały rurociągów na przewody rozdzielcze, piony i podejścia (rys. 8).
Można również wprowadzić rurociągi o średnicy i materiale dobranym tak, aby program nie brał ich pod uwagę przy doborze, ale jedynie przy obliczeniach hydraulicznych. taka sytuacja może mieć miejsce m.in. wówczas, gdy „dowiązujemy się” do już istniejącej instalacji.
Rys. 11 Rysunki dodatkowe
Same obliczenia w większości programów są bardzo podobne i różnią się ewentualnie sposobem wyświetlania danych. W systemie ArCADia BIM raport z obliczeń w formacie RTF możemy przesłać do edytora tekstu, który ten format obsługuje, np. Worda (rys. 9). Jeśli instalacja jest poprawnie zaprojektowana, możemy już wygenerować automatyczne zestawienia materiałów, wykazy elementów, które następnie można przesłać do programu Excel, Word czy programów kosztorysowych, takich jak Ceninwest.
Dzięki wprowadzeniu elementów do jednego modelu możemy również wprowadzić rysunki dodatkowe, np. dla instalacji wodociągowej aksonometrie lub dla instalacji gazowej i kanalizacyjnej rozwinięcia i profile.
W tym momencie można by zadać pytanie, w którym miejscu pojawia się BIM? Samo projektowanie w systemie opartym na obiektowym wstawianiu elementów nie różni się wiele od programów CAD. Prawdziwy BIM zaczyna się w momencie, kiedy zakończymy projekt i musimy sprawdzić, czy jego elementy nie kolidują z innymi instalacjami w budynku, i wprowadzić ewentualne zmiany. Jeśli mamy do dyspozycji papierową dokumentację lub jej wersję elektroniczną wykonaną z kresek CAD, wykrycie kolidujących ze sobą elementów jest bardzo trudne. Pierwszym problemem jest już połączenie ze sobą takich projektów w jedną dokumentację, tak aby móc ją koordynować. Natomiast jeśli projekty wykonane są w systemie np. ArCADia BIM, mamy do dyspozycji narzędzie, jakim jest scalanie projektu. W praktyce wygląda to w ten sposób, że architekt po sporządzeniu projektu budynku wysyła do instalatorów podkład budowlany (model budynku). Następnie inżynierowie odpowiedzialni np. za instalacje wodociągowe i gazowe równolegle wprowadzają zmiany, tzn. dodają obiekty i rurociągi ze swojej branży. W trakcie procesu zdarza się, że w projekcie architektonicznym zachodzą zmiany i są one wysyłane do poszczególnych uczestników. Może zaistnieć taka sytuacja, że nie wszyscy będą pracować na aktualnych podkładach. Wówczas w prosty sposób można takie prace skoordynować poprzez scalenie, a wcześniej porównanie projektów. Porównywarka w ArCADia BIM pokaże projektantowi różnice między kolejnymi wersjami projektu oraz nowe elementy, jakie pojawiły się w modelu, a także te, które zostały usunięte. Informacja podana jest wizualnie na widoku 3D (rys. 12) i rzucie, gdzie odpowiednimi kolorami pokazany jest wynik porównania dokumentów. Dodatkowo stworzona jest również lista zmienionych i nowych elementów oraz tych, które są tylko w jednym dokumencie. Na rys. 12 pokazany jest wynik porównania dwóch wersji projektu. Wyraźnie widać zmiany dotyczące okien dachowych, a na niebiesko pokazana jest dodana kondygnacja.
Rys. 12 Wynik porównania różnych wersji projektu
Koordynator wybierze najbardziej aktualną wersję, a następnie podczas scalania połączy ze sobą wszystkie branże. W omawianym przypadku będą to architektura, gaz (rys. 13) i woda (rys. 14).
Żeby przeprowadzić scalenie, pliki muszą pochodzić z jednego pliku źródłowego i być świeżo zapisane, scalane są bowiem najbardziej aktualne wersje projektu. Następnie wybieramy, jaką branżę chcemy przejąć z drugiego pliku.
Rys. 13 Projekt instalacji gazowej w systemie ArCADia BIM
Rys. 14 Projekt instalacji wodociągowej
Tym sposobem osoba koordynująca pracę otrzymuje jeden spójny model budynku, w którym znajdują się wszystkie zaprojektowane przez uczestników instalacje i obiekty. teraz możemy sprawdzić, czy między elementami znajdują się kolizje, a jeśli tak, to jakie i gdzie. W programach zgodnych z BIM możemy na tym etapie znaleźć kolizje pomiędzy wszystkimi obiektami wprowadzonymi w systemie. I tak w ArCADia BIM po zaznaczeniu wyszukiwania kolizji instalacji wodociągowej i gazowej program w bardzo wyraźny sposób zaznacza takie kolizje (rys. 17).
Sprawdzenie to wymaga wprawdzie od projektanta większego zaangażowania w poprawność projektu jako całości, jednak pozwala lepiej przygotować projekt do etapu wykonawczego. Właśnie oszczędności na etapie wykonawstwa są największym argumentem za wprowadzeniem systemu BIM.
Program ponownie przelicza cały model i łączy ze sobą projekty (rys. 16) zgodnie z tym, co wybraliśmy.
Rys. 15 Wybór scalanych branż
Rys. 16 Plik po scaleniu
Podsumowując, chciałabym zwrócić uwagę na rzecz bardzo ważną, która wynika z tego, że w programie mamy jeden model budynku, a wszystkie rysunki to odpowiednie widoki tego modelu. Można powiedzieć, że zestawienia są również pewnego rodzaju tabelarycznym odzwierciedleniem modelu. Dzięki takiej technologii zmiana elementu na jednym z widoków powoduje w rzeczywistości zmianę modelu, a w konsekwencji wszystkie widoki aktualizują się do nowego stanu obiektu. Przykładowo wstawienie zaworu odcinającego na rurociągu na aksonometrii spowoduje wstawienie go na innych widokach i doliczenie do zaworów w zestawieniu materiałów. Zwykłe programy CAD nie posiadają takiej funkcji, co często oznacza żmudne przerysowywanie wielu rysunków. Trzeba przyznać, że w BIM-ie większość zmian w projekcie nie sprawia trudności, dzięki czemu można wykonywać różne jego analizy i warianty, np. materiałowe.
Rys. 17 Widok 3D z zaznaczonymi kolizjami między instalacją wodociągową a gazową
Zapewne najtrudniej jest zacząć pracę z BIM-em, przekonać się do niego i nie bać się nowej technologii. Warto to zrobić z kilku powodów. Pieniądze wydane na oprogramowanie szybko się zwrócą, biorąc pod uwagę czas zaoszczędzony przy jakichkolwiek zmianach w projekcie. Znajomość nowych technologii to zawsze dodatkowa wiedza, która przyda się nam w negocjacjach, otworzy drogę do klientów, którzy muszą wykonywać inwestycje zgodnie z BIM-em. W ostatecznym rozrachunku niezależnie od tego, czy modelowanie budynku stanie się standardem czy nie, będziemy przygotowani na zmiany.
mgr inż. Katarzyna Rusek
INTERsoft Sp. z o.o.