Na Podhalu powstaje Dom z prywatnym Giewontem – obiekt bardzo mocno zakorzeniony w tradycji i kulturze regionu.
W Kościelisku powstaje Dom z Prywatnym Giewontem, który niezwykle złożoną konstrukcją, nowatorskimi technologiami i autorską mobilną fasadą bardziej przypomina obiekt muzealny niż budynek jednorodzinny. Obiekt to owoc pracy architektów, inżynierów i wykonawców.
Dom z Prywatnym Giewontem ma powierzchnię 327 m². Bryła nawiązuje do tradycyjnych drewnianych szałasów powszechnych w Dolinie Kościeliska oraz Dolinie Chochołowskiej. Barwa, tekstura oraz faktura domu przywodzi na myśl krajobraz tatrzański: szare, chropowate skały i ośnieżone, białe szczyty. Fasadę formują mobilne, ażurowe panele, które pozwalają zamykać i otwierać dom, regulować natężenie światła i poziom prywatności we wnętrzu. Jest to prototypowe rozwiązanie opracowane przez pracownię odpowiedzialną za projekt budynku – BXB studio. Elewację budynku tworzą panele wykonane z włóknocementu. Jest to materiał elewacyjny powszechnie stosowany, jednak realizacja indywidualnie zaprojektowanej perforacji dla tego domu została opracowana po raz pierwszy w procesie prototypowania metodą cięcia laserowego. Tak wykonana fasada umożliwiła osiągnięcie kilku założeń: filtrowania naturalnego światła we wnętrzu, wykreowania faktury i kolorystyki elewacji spójnej z ośnieżonymi szczytami Tatr, nawiązanie do lokalnych ornamentów w wydaniu współczesnym. Panele elewacyjne zostały osadzone na mobilnych systemach sterowanych automatycznie, dzięki czemu budynek można dowolnie otwierać lub zamykać, regulując tym samym we wnętrzu światłocień. System mobilny w duecie z panelami w tym przypadku pełni również rolę bezpiecznego ogrodzenia, systemu antywłamaniowego. Można powiedzieć, że fasada domu sama w sobie jest ogrodzeniem, co więcej ogrodzeniem, którego nie sposób przeskoczyć, które jest poprowadzone po możliwie najmniejszym obwodzie.
Dach domu z założenia ma nawiązywać barwą do skalistego Giewontu. Wykonano go z blachy cynkowo-tytanowej. To trwałe i wytrzymałe na działanie ekstremalnych warunków atmosferycznych pokrycie dachowe. Jednocześnie świadomie dobrana przez architektów odmiana Patyna Grey Silesia ZINC to naturalna barwa, o matowej, jasnoszarej powierzchni z patyną uzyskaną w wyniku reakcji chemicznej w procesie technologicznym, co zapewnia spójność architektoniczną z tatrzańskim krajobrazem i monochromatyczną fasadą.
Ideą Domu z Prywatnym Giewontem jest metafora wspinaczki górskiej po zaprojektowanym przez architektów szlaku. Dojście do budynku architekci uformowali z lokalnych, naturalnie ułożonych skał formujących przestrzeń szlaku górskiego. Idea szlaku jednak najbardziej zaskakuje we wnętrzu domu. Formuje ją jego rdzeń – czarny, stalowy układ komunikacyjny, wijący się poprzez wnętrze każdej z czterech kondygnacji, a zwieńczony kilkutonową kładką nadwieszoną nad salonem, która przebija transparentną szklaną fasadę, tworząc na zewnątrz platformę widokową w najwyższym dostępnym punkcie w okolicy. Struktura domu tak formuje jego rdzeń, aby dynamiczny trakt był widoczny z każdej części domu, nawet z poziomu garażu. Uzyskano ten efekt za sprawą przeszklonego stropu, dzięki czemu idea szlaku na Giewont jest odczuwalna już z perspektywy wjazdu do garażu. Przeszklenia elewacji oraz stropów w tym budynku opracowali inżynierowie z pracowni Multiko.
Wijące się nieregularne, stalowe, czarne schody prowadzą z garażu na kolejne poziomy: parteru, gdzie znajduje się przestronny hol i strefa nocna, pierwszego piętra, gdzie zaprojektowano część dzienną, widokową, która celowo została umiejscowiona ponad parterem, aby wzmocnić doświadczenie górskiego klimatu. Widoczny w całkowicie przeszklonej ścianie szczytowej Giewont staje się nieodłącznym elementem wnętrza wydzielonego połaciami dwuspadowego dachu. Z widokowego salonu czarny szlak prowadzi na kolejny poziom antresoli, z której wiedzie ostatni odcinek wewnętrznego szlaku. To nadwieszona nas salonem kładka. Pozornie wisi ona na zaledwie trzech stalowych cięgnach o średnicy 15 mm. Zastosowano tutaj kilka zabiegów iluzji, aby wzmocnić surrealistyczny efekt lewitującej konstrukcji. Jeden to zintegrowana ze ślusarką okienną konstrukcja stalowa, na której wspiera się kładka i platforma widokowa. Kolejny zabieg miał na celu budowanie napięcia podczas zbliżania się do platformy widokowej. Dlatego nadwieszona kładka została poprowadzona w płaszczyźnie wznoszącej, a jej stalowa balustrada stopniowo zanika, zamieniając się w całkowicie przeszkloną platformę widokową prowadzącą na zewnątrz pod samo zwieńczenie kalenicy.
Źródło: BXB studio
Przeczytaj też:
Eksperymentalne osiedle domów na terenie osuwiskowym i zagrożonym szkodami górniczymi
Bliska Magdalenka – nowe osiedle domów