Do więzienia za samowolne wyburzenie ściany?

30.07.2024

Samowolne burzenie ścian nośnych w budynku oznacza nie tylko złamanie przepisów prawa budowlanego. Jak wskazują eksperci portalu RynekPierwotny.pl taka sytuacja grozi też odpowiedzialnością karną.

 

W kontekście usuwania ścian wewnątrz budynku, najczęściej podejmowane tematy dotyczą tego, które ściany można modyfikować bez formalności. Tutaj pewne zamieszanie wprowadził Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 5 grudnia 2023 r. (sygn. akt: II OSK 500/21), mimo że dotyczy on stanu prawnego z połowy minionej dekady. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili jednak tym razem zwrócić uwagę na nieco inną kwestię. Chodzi o analizę sytuacji, w których lekkomyślne usunięcie lub zmodyfikowanie wewnętrznych elementów konstrukcyjnych budynku skutkowało odpowiedzialnością karną. Takie przypadki się zdarzały, co potwierdza lektura orzecznictwa sądowego i doniesień medialnych.

 

wyburzenie ściany

Fot. @ lapas77 – stock.adobe.com

 

Ciekawy proces toczył się między innymi w Olsztynie

Wyrok Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 16 stycznia 2017 r. (sygnatura akt: II K 991/16) zasługuje na uwagę w kontekście odpowiedzialności karnej za wyburzanie lub modyfikacje ścian wewnętrznych budynku. W tej sprawie sąd badał sytuację z udziałem trzech oskarżonych. Mowa o właścicielu mieszkania i dwóch wynajętych budowlańcach. W dniu 21 września 2015 r. pracownicy budowlani wykuli w ścianie nośnej lokalu otwór o wielkości ok. 2,0 m na 2,4 m. Podczas wybijania otworu pojawiły się rysy i pęknięcia ścian położonych wyżej. W odpowiedzi na pretensje sąsiadki, właściciel mieszkania polecił zabezpieczenie stropu i wezwał fachowca posiadającego uprawnienia konstrukcyjno-budowlane. Wcześniej remont był prowadzony bez konsultacji eksperta. Na polecenie wezwanego fachowca zamurowano otwór w ścianie nośnej, co oczywiście nie zakończyło sprawy.

 

Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w lutym 2016 r. nałożył na właściciela remontowanego mieszkania obowiązek naprawy pękniętej ściany nośnej w znajdującym się wyżej lokalu sąsiadki. Natomiast Sąd Rejonowy w Olsztynie uniewinnił od odpowiedzialności karnej pracowników zatrudnionych przez właściciela mieszkania. Z kolei właściciel lokalu jako zlecający prace został ukarany grzywną o wysokości 10 000 zł na podstawie uchylonego już przepisu karnego (art. 90) ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo Budowlane. Gdyby doszło do poważniejszych uszkodzeń budynku, to wyrok prawdopodobnie byłby bardziej surowy. Za nieumyślne sprowadzenie niebezpieczeństwa zawalenia się budynku grozi bowiem kara do 3 lat więzienia (zobacz: artykuł 164 paragraf 2 kodeksu karnego). W razie umyślnego działania, maksymalny wymiar kary wzrasta do 8 lat.

 

>>> Samowolne prace rozbiórkowe

>>> Rozbiórka obiektów w gęstej zabudowie miejskiej

>>> Obowiązki kierownika budowy przy pracach rozbiórkowych i wyburzeniowych

 

Media informowały np. o sprawie inwestora z Jasła…

Na uwagę zasługują też doniesienia medialne z Jasła. Jak tłumaczą eksperci portalu RynekPierwotny.pl chodzi o proces inwestora, który bez jakichkolwiek formalności i wcześniejszych analiz budowlanych zlecił usunięcie istotnych elementów konstrukcji budynku. Mowa o wyburzeniu w całości jednego oraz częściowo drugiego słupa żelbetonowego podtrzymującego podciągi stropowe we wschodnim narożniku bloku położonego przy ul. Metzgera 10 w Jaśle. Oskarżony po przetargowym wylicytowaniu lokalu użytkowego od PKP, rozpoczął prace budowlane na parterze. Inwestor zaczął ten generalny remont jeszcze przed przeniesieniem własności lokalu i przekazaniem kluczy. Efektem nieudolnie prowadzonych prac było zagrożenie zawaleniem budynku wymuszające ewakuację mieszkańców. Sprawa stała się dość głośna, gdyż informowały o niej również ogólnopolskie media. Z doniesień medialnych można wywnioskować, że nie zapadł jeszcze wyrok. Oskarżonemu inwestorowi grozi kara wynosząca do 8 lat więzienia (na podstawie art. 164 par. 1 kodeksu karnego).

 

Odpowiedzialność karna możliwa w innych sytuacjach

Analiza orzeczeń sądowych potwierdza, że odpowiedzialność karna grozi inwestorom w wielu innych sytuacjach niż tylko te związane z wyburzaniem ścian nośnych lub pozostałych elementów konstrukcyjnych. Warto przeanalizować Wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 10 stycznia 2014 r. (sygn. akt: XVI K 205/13). W tym przypadku, doszło do skazania inwestora na karę 1 roku i 10 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem. Skazany rolnik jako inwestor wykonywał rozbudowę budynku gospodarczego w sposób nieformalny i niezgodny ze sztuką budowlaną. Trzy miesiące później, podczas prac w gospodarstwie jedna ze ścian runęła, zabijając robotnika rolnego i raniąc drugiego. Jak tłumaczą eksperci portalu RynekPierwotny.pl w tej sprawie do skazania doszło na podstawie przepisów karnych, które dotyczą: narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (art. 160 kodeksu karnego – KK), nieumyślnego spowodowania śmierci (art. 155 KK), spowodowania średniego lub lekkiego uszczerbku na zdrowiu (art. 157 KK) oraz narażenia życia albo zdrowia pracownika (art. 220 KK).

 

Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl

www.facebook.com

www.piib.org.pl

www.kreatorbudownictwaroku.pl

www.izbudujemy.pl

Kanał na YouTube

Profil linked.in