Krótsze procedury, usprawnienie postępowań, zmniejszenie liczby potrzebnych dokumentów. To zmiany, które mają przyspieszyć i ułatwić uzyskanie decyzji środowiskowej.
Na poczatku lipca 2019 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw.
Nowelizacja ustawy została przyjęta przez Sejm 19.07.2019 r.
Sprawdź też: Uwagi PIIB do projektu ustawy o zmianie Prawa budowlanego
Fot. stock.adobe (artjazz)
Decyzja środowiskowa – najważniejsze zmiany w przepisach
Dla przedsięwzięć, dla których nie stwierdzono obowiązku przeprowadzania oceny oddziaływania na środowisko – wskazany organ zamiast wydania postanowienia będzie wydawał decyzję środowiskową. Jednocześnie zniesiono obowiązek udziału Państwowej Inspekcji Sanitarnej w procedurze oceny oddziaływania na środowisko, w przypadku gdy – w opinii oddziałów wojewódzkich inspekcji sanitarnej – nie będzie konieczne przeprowadzanie takiej oceny. Rozwiązanie takie skróci czas postepowań o wydanie decyzji środowiskowych dla przedsięwzięć, które mogą potencjalnie oddziaływać na środowisko.
Przy ubieganiu się o wydłużenie terminu ważności decyzji środowiskowej nie trzeba będzie wykazywać, że przedsięwzięcie jest realizowane etapowo. Wniosek w tej sprawie będzie można złożyć nie wcześniej niż po upływie 5 lat od dnia, w którym decyzja stała się ostateczna. Obecnie, co do zasady, decyzja środowiskowa jest ważna 6 lat od dnia jej wydania. Można ją wydłużyć o kolejne 4 lata pod warunkiem, że się wykaże, iż przedsięwzięcie jest realizowane etapowo, a warunki określone w decyzji są aktualne. W praktyce sformułowanie „etapowo” rodzi problemy interpretacyjne, dlatego z niego zrezygnowano.
W ramach ułatwień proceduralnych, do wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, nie trzeba będzie przekazywać organowi wydającemu taką decyzję – wypisów z rejestru gruntów. W wielu sytuacjach konieczne jest pozyskiwanie wielu takich wypisów (z więcej niż jednego starostwa), co stanowi dość istotne obciążenie dla inwestora (czasowe, bo zdobycie dokumentów może trwać nawet kilka miesięcy, i finansowe). Poza tym, zdobyte na początku procedury wypisy z rejestru gruntów, pod koniec postępowania mogą być nieaktualne. Ponadto, w postepowaniach o wydanie decyzji środowiskowych mniejsza liczba dokumentów będzie musiała być przechowywana i archiwizowana.
Zmodyfikowano pojęcie obszaru, na który będzie oddziaływać przedsięwzięcie, a co za tym idzie przymiot strony postępowania – uzależniając te pojęcia od podziału geodezyjnego terenu (granice działek ewidencyjnych), który nie powinien mieć wpływu na merytoryczne aspekty oddziaływania inwestycji.
Zawieszenie postępowania w sprawie wydania decyzji środowiskowej ma się odbywać tylko na wniosek planującego realizację przedsięwzięcia. Chodzi o to, że zawieszenie postepowania jest czynnością proceduralną, która nie wpływa na merytoryczne rozpatrzenie sprawy i pozostałe strony.
Zmniejszenie obciążeń Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i Regionalnych Dyrekcji Ochrony Środowiska w celu szybszego wydawania decyzji środowiskowych dla kluczowych przedsięwzięć infrastrukturalnych (chodzi o przeniesie kompetencji do wydawania decyzji środowiskowej w postępowaniach dla których gmina jest inwestorem – z RDOŚ do gmin).
W przypadku transgranicznej oceny oddziaływania na środowisko zniesiono obowiązek tłumaczenia przez inwestorów dokumentacji na języki wszystkich państw, w których realizacja inwestycji może oddziaływać na środowisko – jeżeli będzie to dotyczyć więcej niż dwóch państw. W praktyce oznacza to zmniejszenie wydatków na tłumaczenia dokumentów, niezbędne do przeprowadzenia postępowania w sprawie transgranicznej oceny oddziaływania na środowisko.
Nowe przepisy zostały oprotestowane przez organizacje ekologiczne i Recznika Praw Obywatelskich
Według Rzecznika Praw Obywatelskich:
- Sejm poważnie ograniczył prawa społeczności lokalnej do uczestniczenia w postępowaniach dotyczących środowiska,
- To pogorszy ochronę prawną tych, którzy „sąsiadują” z terenem inwestycji podlegającej procedurom środowiskowym,
- Wady ustawy narażają Polskę na wszczęcie postępowania przez Komisję Europejską, co skończyć się może tak jak w sprawie Puszczy Białowieskiej
- Mieszkańcom trudniej będzie dowiadywać się o przebiegu sprawy (jeśli bowiem w sprawie będzie uczestniczyć ponad 10 podmiotów, to nie będzie już korespondencji „imiennej”, w tym imiennie adresowanych decyzji – trzeba będzie sprawdzać wszystko w obwieszczeniach albo w Biuletynach Informacji Publicznej – wynika to ze zmniejszenia – z 20 do 10 – liczby stron postępowania, od której uzależniona jest możliwość zastosowania w postępowaniu art. 49 Kodeksu postępowania administracyjnego, zakłada to nowe brzmienie art. 74 ust. 3 ustawy)
- Jednocześnie mniej mieszkańców będzie miało prawo zareagować na problem, bowiem ustawa zmniejsza obszar, o którym można mówić, że jest dotknięty inwestycją (obszar, na który może oddziaływać inwestycja uciążliwa, zostanie ograniczony do 100 m poza granicą „przewidywanego terenu, na którym będzie realizowane przedsięwzięcie”; zakłada to art. 74 ust. 3a pkt 1 ustawy); To może znaczyć, że nawet właściciel domu, który sąsiaduje z działką, na której powstanie chlewnia, kurnik albo wysypisko śmieci, nie będzie miał prawa uczestniczenia w postępowaniu.
- Ci, którzy będą mieli prawo reagować, ale z niego nie skorzystają, bo np. za późno się dowiedzą o problemie, stracą prawo do żądania wznowienia postępowania (osoby i instytucje, które nie z własnej winy nie wzięły udziału w postępowaniu, mimo że miały takie prawo, nie miałyby prawa do żądania wznowienia postępowania w myśl nowego ust. 3b-3e art. 74);
- Prawo do uczestniczenia w postępowaniach dotyczących miejsca zamieszkania tracą ci, którzy nie zadbali wcześniej o to, by ich dane były wpisane do księgi wieczystej (wykluczenie z udziału w postępowaniu właścicieli nieruchomości nieujawnionych w księgach wieczystych lub innych właściwych rejestrach –ust. 3f-3h art. 74 w powiązaniu z ograniczeniami we wznowieniu).
- Prawo uczestnictwa w postępowaniach stracą też ci, którzy teraz są ich stronami – o ile nie zakończą się one przed wejściem w życie zmian.
Kancelaria Premiera
Rzecznik Praw Obywatelskich
Sprawdź: Ustawa o termomodernizacji – nowelizacja