Program Mój Prąd to jeden z najbardziej znanych systemów wsparcia dla prosumentów w Polsce. Od momentu uruchomienia w 2019 roku pomógł setkom tysięcy gospodarstw domowych zainwestować w odnawialne źródła energii, głównie w instalacje fotowoltaiczne. Z każdą kolejną edycją program ewoluował, dostosowując się do zmian na rynku i nowych potrzeb użytkowników. Dziś coraz więcej osób pyta, czy program obejmuje również magazyny energii oraz ładowarki do samochodów elektrycznych. Jak wygląda to w praktyce w 2025 roku?
Co obejmuje dofinansowanie Mój Prąd?
W aktualnej edycji programu możliwe jest uzyskanie wsparcia nie tylko na instalacje fotowoltaiczne, ale również na niektóre dodatkowe elementy, które zwiększają efektywność zużycia wytworzonej energii. Dofinansowanie Mój Prąd obejmuje obecnie mikroinstalacje PV, magazyny energii elektrycznej oraz magazyny ciepła. To właśnie te komponenty mogą zostać objęte dotacją, pod warunkiem ich integracji z instalacją fotowoltaiczną.
Dzięki takiej konfiguracji, użytkownik może znacząco zwiększyć poziom autokonsumpcji, co ma szczególne znaczenie w systemie rozliczeń net-billing. Co istotne, w 2025 roku program nie przewiduje wsparcia dla systemów zarządzania energią (HEMS/EMS) ani domowych stacji ładowania pojazdów elektrycznych.
Kiedy ciężko odnaleźć się w przepisach… Czy warto skorzystać z pomocy specjalistów?
Zasady programów dofinansowań zmieniają się dynamicznie i bywają trudne do zrozumienia dla osób nieobeznanych z formalnościami czy zapisami technicznymi. W takich sytuacjach warto skorzystać z pomocy profesjonalistów, np. firmy Defro Energy, która zajmuje się kompleksowym wsparciem w procesie uzyskiwania dotacji. Doradcy pomagają nie tylko w ocenie, jakie urządzenia kwalifikują się do wsparcia, ale również przygotowują niezbędną dokumentację i prowadzą klienta przez cały proces aplikacyjny.
Dzięki temu można uniknąć błędów formalnych oraz opóźnień, które często skutkują odrzuceniem wniosku. To szczególnie ważne w programach o ograniczonym budżecie, w których liczy się kolejność zgłoszeń.
Magazyny energii – realna oszczędność
W obliczu nowych zasad rozliczania prosumentów, magazyny energii zyskały na znaczeniu. Umożliwiają one gromadzenie nadwyżek energii wytworzonych przez instalację PV i ich wykorzystanie w czasie, gdy produkcja jest niższa np. wieczorami czy w pochmurne dni. Dzięki temu prosument staje się mniej zależny od operatora sieci i może ograniczyć sprzedaż energii po niekorzystnych stawkach.
W programie Mój Prąd możliwe jest uzyskanie znacznego dofinansowania na zakup i montaż magazynu energii, pod warunkiem, że jest on zintegrowany z instalacją fotowoltaiczną i spełnia wymagane normy techniczne. Wysokość wsparcia zależy m.in. od pojemności magazynu oraz parametrów technicznych instalacji.
Co z ładowarkami do samochodów elektrycznych?
Wbrew oczekiwaniom wielu właścicieli samochodów elektrycznych, program Mój Prąd w 2025 roku nie obejmuje dofinansowania do domowych stacji ładowania. Program ogranicza się wyłącznie do instalacji PV, magazynów energii elektrycznej i magazynów ciepła. W tej chwili w Polsce brak jest systemowego wsparcia dla gospodarstw domowych, które planują zakup i montaż ładowarki.
Warto jednak zaznaczyć, że na poziomie regionalnym planowane są nowe formy wsparcia. W ramach Funduszy Europejskich dla Regionów 2021–2027, w działaniu FEDS.02.05 Instrumenty finansowe na OZE, możliwe będzie w przyszłości przeznaczenie środków m.in. na domowe stacje ładowania samochodów elektrycznych. Szczegóły tych programów nie zostały jednak jeszcze opublikowane.
Czy ładowarki były dotowane wcześniej?
Do niedawna w Polsce funkcjonował program o nazwie „Wsparcie infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych i infrastruktury do tankowania wodoru”, który obejmował bezzwrotne dotacje na budowę lub przebudowę stacji ładowania. Program ten nie był jednak dostępny dla osób prywatnych – przewidziany był dla:
- przedsiębiorców,
- jednostek samorządu terytorialnego,
- spółdzielni mieszkaniowych i wspólnot,
- rolników indywidualnych.
Dofinansowanie obejmowało instalacje o mocy co najmniej 22 kW oraz stacje ogólnodostępne DC w przedziale 50–150 kW. Dla gospodarstw domowych nie przewidziano wsparcia, co oznacza, że osoby fizyczne muszą obecnie finansować domowe ładowarki wyłącznie ze środków własnych.
