Bezpieczny kierownik budowy

09.12.2019

Jak się ustrzec problemów, pełniąc funkcję kierownika budowy? Oto kilka najważniejszych rad.

 

Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej (OROZ) jest organem Mazowieckiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa, rozpatrującym skargi na inżynierów i techników pełniących samodzielne funkcje techniczne w budownictwie. Według ustawy każdy może skarżyć członków izby inżynierów. Często zdarza się, że skarga do OROZ MOIIB jest wykorzystywana jako argument w sporach o zapłatę za usługi inżynierów budownictwa. Rzecznik za każdym razem musi wszcząć postępowanie wyjaśniające. Kierownicy budów powinni zwrócić uwagę na dwie najważniejsze kwestie: bezpieczeństwo ludzi i budowli. Gdy dojdzie do wypadku albo katastrofy, zawsze następuje szczegółowe ustalanie winnych i odszkodowań.
 

Polecamy: Odpowiedzialność dyscyplinarna i zawodowa inżyniera budownictwa
 

Fot. stock.adobe / yarohork

Rady rzecznika dla kierowników budowy

1. Kierownik budowy pamięta o szkoleniach dla pracowników

Założyć zeszyt i systematycznie dokumentować szkolenia pracowników – przy każdej zmianie rodzaju wykonywanej pracy. Na okrągło szkolić! Wpisać temat szkolenia z datą, zrobić listę szkolonych, udzielić instrukcji. Potem sakramentalna formuła: „Czy pan zrozumiał? Czy są pytania?” Jeśli ich nie ma, prosimy przeszkolonych o podpis z datą. Gdy zdarzy się wypadek na budowie, będą to pierwsze dokumenty zabezpieczane przez służby. W tej materii nadgorliwość jest cnotą!

2. Kierownik budowy sporządza plan bezpieczeństwa i ochrony zdrowia (BIOZ)

Na podstawie informacji z projektu rzetelnie sporządzić plan BIOZ. W razie wypadku każda kartka ma wagę najdroższych papierów wartościowych. Gdy sprawa trafia do sądu, wady projektu BIOZ pogrążają kierownika. Plan zawsze jest sporządzony dla konkretnej budowy. Dobrze, jeśli kierownik wymusi na podwykonawcach, żeby na podstawie jego planu opracowali ocenę ryzyka zawodowego dla swoich zadań i instrukcje bezpieczeństwa wykonywania robót.

3. Kierownik budowy powinien zweryfikować badania geotechniczne (sprawdzenie wykopu)

To szczególnie ważne przy budowie domu jednorodzinnego, gdzie projekt powtarzalny zakłada, że podłoże jest jednolite i nośne. Jeśli badań gruntu nie było, zalecam stanąć w wykopie z sondą zrobioną z drutu gładkiego fi 8 mm, długości ok. 140 cm i badać grunt. Szukamy stref o radykalnie innej nośności – jeśli je znajdziemy, trzeba zrobić korektę w projekcie. Jeśli to zaniedbamy, a dojdzie do pękania ścian lub katastrofy, inwestor z zasady będzie winił kierownika budowy.

4. Kierownik budowy wpisuje wszystkie prace do dziennika budowy

Kierownik budowy powinien dokumentować w dzienniku wszystkie rozpoczynane i kończone roboty na budowie. Niezgodne z projektem także! Wiele postępowań u rzecznika, prowadzonych na wniosek inwestora, dotyczy zmian istotnych w projekcie, które zostały wykonane na życzenie inwestora, bez zgody i wiedzy kierownika budowy. Gdy kierownik natychmiast nie wpisze do dziennika prac niezgodnych z projektem, podpisuje na siebie wyrok. W tak trudnej sytuacji ma on trzy wyjścia, a każde jest złe:
 

a) Podpisuje zakończenie budowy, wpisując, że wszystko jest zgodne z projektem. Robi tak, ponieważ chce otrzymać zapłatę od inwestora. Jeśli dojdzie do kontroli, kierownik w konsekwencji ma postępowanie w PINB i w OROZ. I nie ma nic na swoją obronę.

 

b) Nie godzi się i nie podpisuje zakończenia budowy. Żąda, żeby inwestor uzyskał zamienne pozwolenie na zmiany istotne. Ten w rewanżu odmawia wynagrodzenia i wnosi skargę do OROZ, w której podaje, że kierownik sam wprowadził zmiany istotne bez wiedzy inwestora. Wpisów w dzienniku budowy przecież nie ma. Wychodzi na to, że: kierownik świadomie wprowadził zmiany i dlatego nie wpisał ich do dziennika – źle albo nie wiedział o zmianach, czyli nie kontrolował należycie budowy – także źle. Rzecznik prowadzi postępowanie, a kierownik nie ma argumentów na swoją obronę.

 

c) Kierownik budowy zatrzymuje dziennik budowy do czasu, aż inwestor uporządkuje projekt. Ten zaś powiadamia prokuraturę, która szybko ustala, że kierownik złamał prawo. Kierownik budowy i tak musi oddać dziennik, a rzecznik wszczyna postępowanie.

5. Umowa na pełnienie obowiązków kierownika budowy

Umowę należy spisać z wielu powodów. Także dlatego, że wykonawca zawsze słucha tego, kto mu płaci, a nie tego, kto wymaga. W umowie z inwestorem należy określić jasno, jakie są relacje pomiędzy inwestorem, kierownikiem budowy a wykonawcą. Prace są etapowane, a wykonawca otrzymuje wynagrodzenie po zakończeniu danego etapu i odebraniu go przez kierownika budowy. Praktyka na budowie jest jednak inna. Na zakończenie inwestycji, gdy kończą się pieniądze, mnożą problemy, zwykle wszyscy wchodzą w konflikt, a jednym z następstw jest skarga inwestora do OROZ na kierownika budowy. Inżynier budownictwa zawsze jest wtedy na gorszej pozycji. Warto o tym pamiętać…

 

Ryszard Rak – okręgowy rzecznik odpowiedzialności zawodowej MOIIB

 

Artykuł ukazał się w „Inżynierze Mazowsza” nr 4/2019.

 

Zobacz też: O odpowiedzialności zawodowej inżyniera budownictwa

www.facebook.com

www.piib.org.pl

www.kreatorbudownictwaroku.pl

www.izbudujemy.pl

Kanał na YouTube

Profil linked.in