W Polsce większość małych firm budowlanych albo działa w formatach CAD, albo znajduje się na bardzo początkowym etapie wprowadzania BIM w swojej działalności.
O koncepcji BIM (Building Information Modeling/Buidling Information Management) w Polsce mówi się coraz częściej jak o rewolucji pod względem nowego podejścia do projektowania, realizacji inwestycji oraz zarządzania budynkiem. Choć sceptycyzm wdrażania BIM w inwestycjach miesza się z optymizmem jego zwolenników, obie strony raczej mają świadomość, że w przyszłości metodyka BIM stanie się powszechnym narzędziem w budownictwie i nieodłącznym elementem inwestycji.
Obecnie wdrażanie BIM jest w fazie przejściowej, podobnie jak to miało miejsce w przeszłości przy wdrażaniu narzędzi CAD do usprawniania przygotowania dokumentacji. Na początku tylko nieliczni przygotowywali rysunki w wersji cyfrowej, wskazując, że cena oprogramowania i koszt przeszkolenia personelu są wysokie, a na rynku brakuje doświadczonej kadry specjalistów gotowej do zatrudnienia. Teraz po kilkudziesięciu latach od pierwszych prób użycia metodologii CAD w budownictwie nikt nie wyobraża sobie bez niej przygotowania projektu i realizacji jakiejkolwiek inwestycji. O powszechności CAD świadczy chociażby fakt wpisania do przepisów prawa, czyli rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie Krajowych Ram Interoperacyjności, minimalnych wymagań dla rejestrów publicznych i wymiany informacji w postaci elektronicznej oraz minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych (Dz.U. z 2017 r. poz. 2247), formatów .dwg, .dwf i .dxf jako formatów danych obsługiwanych przez podmioty realizujące zadania publiczne w trybie odczytu.
Fot. stock.adobe (adiruch na chiangmai)
Ewolucja BIM
W Polsce większość małych firm budowlanych albo działa w formatach CAD, albo znajduje się na bardzo początkowym etapie wprowadzania BIM w swojej działalności. Nadal dominuje wykorzystanie rysunków 2D, czego wymaga chociażby prawo w odniesieniu do projektu budowlanego. Rysunki są bowiem załączane do projektu budowlanego w formie papierowej. Firmy na swój użytek podczas realizacji korzystają natomiast najczęściej z cyfrowych formatów CAD lub z plików PDF. W ten sposób wykorzystuje się jedynie BIM poziom 1, czyli podstawowe informacje o obiekcie obejmujące projektowanie i wizualizację, jednak bez dokładniejszych informacji o powiązaniu poszczególnych elementów projektu (rys. 1 i 2).
Rys. 1. Przejście z poziomu BIM 0 do BIM poziom 3 wymaga czasu, zaangażowania i świadomości kosztów [1,2]
Tylko niewielka grupa przedsiębiorstw wspiera swoje działania modelami 3D, a naprawdę pojedyncze jednostki wykorzystują możliwości BIM jako systemu zarządzania informacją projektową wraz z modelowaniem analitycznym i modelowaniem budowy. Wprowadzenie BIM poziom 3 obejmującego zarządzanie całym cyklem życia obiektu oraz stworzenie łańcucha danych od początkowego etapu inwestycji do eksploatacji stanowi dziś pieśń przyszłości.
Czytaj: BIM – obowiązek czy możliwość stosowania? BIM w prawie zamówień publicznych
Jak pisał w „IB” nr 4/2019 prezes PIIB, prof. Zbigniew Kledyński: Głównym beneficjentem BIM są inwestorzy, zwłaszcza publiczni, i to oni powinni odegrać wiodącą rolę w procesie wdrażania BIM w polskim budownictwie.
Największym zagrożeniem dla małych firm, szczególnie działających w obszarze zamówień publicznych, jest ustanowienie odgórnej regulacji prawnej, np. w formie zapisów ustawy – Prawo zamówień publicznych, do których będą musiały się dostosować.
To z pewnością spowoduje powstanie dużych kosztów nie po stronie głównego beneficjenta BIM, czyli inwestora, ale po stronie przedsiębiorców realizujących dla niego daną inwestycję budowlaną.
Tymczasem w Europie przybywa regulacji prawnych związanych z wykorzystaniem BIM przy realizacji zamówień publicznych. Od lat liderami w tym zakresie są Wielka Brytania i kraje skandynawskie.
Do tego grona w 2018 r. dołączyła Hiszpania, wprowadzając obowiązek stosowania BIM w sektorze publicznym. Od 2020 r. Niemcy narzuciły wymóg stosowania BIM dla wszystkich projektów transportowych. Podobne plany mają Czesi. W Polsce również pojawiają się propozycje rozwiązań i wzorców w zakresie przygotowania postępowania o udzielenie zamówienia publicznego czy odpowiedniej konstrukcji umowy obejmującej wymóg wykorzystania metodyki BIM. Za tym kierunkiem niestety nie idzie zmiana zapisów prawnych – opublikowany w 2019 r. projekt nowej ustawy – Prawo zamówień publicznych nawet nie tyle utrzymuje obowiązujące zapisy prawne, ile jeszcze pogłębia ich nieadekwatność do problematyki BIM, którą się sprowadza do narzędzi elektronicznego modelowania danych budowlanych służących sporządzeniu i przedstawieniu ofert lub prac konkursowych.
Rys. 2. Wraz z rozwojem BIM przy realizacji projektów zmienia się sposób i zakres modelowania informacji oraz mobilność danych [1]
Po co BIM w małej firmie?
Zanim właściciel małej firmy zdecyduje się na wdrożenie technologii BIM w swoim przedsiębiorstwie, powinien sobie odpowiedzieć na jedno, podstawowe pytanie: po co ten BIM?
Jak już wspomniano, przejście technologiczne z CAD na BIM wiąże się z zakupem oprogramowania czy modernizacją sprzętu, przeszkoleniem kadry, a często nawet ze zmianą struktury i organizacji firmy. Wprowadzenie BIM poziom 3 z modelami 3D wspieranymi wymianą informacji podczas projektowania, implementacji zmian w czasie rzeczywistym na budowie i bazą danych wykorzystywaną przez cały cykl życia obiektu wymaga czasu, zaangażowania i świadomości kosztów. Co właściciel takiej firmy uzyska w zamian? To zależy od profilu jego działalności – dla każdego działającego w budownictwie stosowanie BIM może bowiem oznaczać co innego. W pełni funkcjonalny BIM to skuteczny i sprawnie działający mechanizm współpracy międzybranżowej, możliwy do wykorzystania przez wszystkich uczestników procesu budowlanego na każdym jego etapie. Współpraca w czasie rzeczywistym pozwala na poprawę efektywności pracy przez płynny przepływ informacji oraz bieżącą kontrolę etapów realizacji projektu. Jednocześnie możliwość analizy kolizji, zestawienie elementów konstrukcyjnych z instalacyjnymi na jednym modelu przyczyni się do poprawy jakości opracowań oraz minimalizacji ryzyka błędów, w tym tych wynikających z czynnika ludzkiego. Dodatkowo technologia BIM pozwala na analizę różnych wariantów projektowych, częściową automatyzację obliczeń przedmiarowych czy sprawne powstawanie raportów w formie elektronicznej.
Rys. 3. Czynniki odpowiedzialne za prawidłowe wdrożenie BIM w firmie
Droga do wdrożenia BIM w małej firmie
Przed rozpoczęciem procesu wdrażania metodyki BIM w firmie dobrze jest wykonać przegląd jej zasobów. Określenie kwalifikacji pracowników, organizacji pracy, wykonanie audytu czy zestawienie zasobów sprzętowych i programowych pozwoli na określenie poziomu BIM oraz oszacowanie niezbędnych czynności do dalszej jego implementacji.
Warto pamiętać, że BIM nie jest złotym środkiem na wszelkie problemy firmy i przy braku podstawowych zasobów, takich jak czas, wiedza czy środki finansowe, może dla nas być jedynie obciążeniem.
Nie należy zatem wprowadzać technologii BIM na siłę, idąc za trendem jego aktualnej popularności, ale uważnie obserwować rynek i dostosowywać swój potencjał do pojawiających się oczekiwań i wymagań.
Literatura
- M. Danielak, Czym jest, czym może być BIM?, https://www.kampmann.pl/pdf_files/ aktuelles_pl/_-_danielak_bim_pi08.pdf.
- P Olszynka, BIM w Polsce A.D. 2019, „Buil- der”, marzec 2019.
- S. Mordue, Explaining the levels of BIM, http://www.bimplus.co.uk/analysis/explainin- g-levels-bim/.
- R. Marty, What Is BIM Level 3?, https:// blogs.3ds.com/perspectives/what-is-bim-le- vel-3/.
- B.H. Day, The Future of Bridge Design, Structure Magazine October 2016.
dr inż. Tomasz Piotrowski, przewodniczący Komisji ds. Edukacji i Wdrożenia BIM w MOIIB
mgr inż. Piotr Prochoń, sekretarz Komisji ds. Edukacji i Wdrożenia BIM w MOIIB
Czytaj też: BIM w projektowaniu i realizacji mostów