Nastroje firm budowlanych nie budzą optymizmu. Subindeks Barometru EFL dla sektora budowlanego na II kwartał br. wyniósł 30,9 pkt., o 26,2 pkt. mniej niż kwartał wcześniej.
Fot. netsay – stock.adobe.com
Aż 64% firm budowlanych obawia się mniejszych zamówień, a tylko 6% liczy na ich wzrost. Pogarszającą się kondycję branży ujawniają już wyniki firm leasingowych za I kwartał tego roku. Leasingodawcy sfinansowali sprzęt budowlany o wartości o ponad 18% niższej niż w analogicznym okresie rok temu.
– Branża budowlana jako jedna z nielicznych od pojawienia się koronawirusa w Polsce mogła realizować swoje zlecenia, nie była objęta rządowymi zakazami. I wydawać się mogło, że spowolnienie jej nie dotknie albo w mniejszym stopniu niż pozostałe sektory. Tymczasem większość danych już pokazuje, że to nieprawda. Opublikowany przez Główny Urząd Statystyczny wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w kwietniu 2020 roku wyniósł -47,1 dla budownictwa i nie odbiegał od pozostałych branż. Dla porównania, jeszcze w marcu wyniósł -1,9. Również wyniki firm leasingowych za I kwartał sugerują, że przedsiębiorstwa budowlane czuły, że najgorsze przed nimi i wstrzymywały się z inwestycjami. Barometr EFL, który wybiega w przyszłość, pokazuje, że II kwartał może być zdecydowanie słabszy, zarówno pod kątem sprzedaży, jak i inwestycji. Liczymy jednak, że powolne odmrażanie gospodarki i osłabienie epidemii odbiją się pozytywnie na działalności budowlanej w drugiej części roku – prognozuje Radosław Woźniak – prezes zarządu EFL.
Czytaj także: Inwestycje infrastrukturalne – najlepsza tarcza antykryzysowa
Tarcza antykryzysowa 2.0 – zmiany – poradnik
Barometr EFL dla branży budowlanej na II kwartał 2020 r.
|
Firmy leasingowe w I kwartale br. sfinansowały sprzęt budowlany o wartości 694,2 mln zł, co stanowi 18,14% spadek rok do roku – wynika z najnowszych danych Związku Polskiego Leasingu. Mimo że prace na budowach w naszym kraju są w toku i wydawane są pozwolenia na budowę, to jednak branża wstrzymuje się z inwestycjami. Eksperci EFL przewidują, że pod tym względem II kwartał może być jeszcze słabszy, a na wyhamowanie spadków oraz lekką poprawę nastrojów można liczyć dopiero w okresie powakacyjnym.
Subindeks branżowy Barometru EFL dla sektora budowlanego na II kwartał br. wyniósł tylko 30,9 pkt., czyli aż o 26,2 pkt. mniej niż kwartał wcześniej. Żadna branża w tym kwartale nie odnotowała tak wysokiego spadku. W przypadku każdego z czterech badanych obszarów widać przewagę pesymistów nad optymistami. W segmencie sprzedaży blisko 2 na 3 firmy budowlane przewidują spadek zamówień od kwietnia do czerwca br., podczas gdy tylko nieco ponad 6% liczy na wzrost obrotów. To może przełożyć się na płynność finansową, której pogorszenia spodziewa się ponad połowa przedsiębiorstw. Również realizacje staną w miejscu – ponad 43% zapytanych planuje mniej inwestować niż kwartał wcześniej, a tylko 13% więcej.
Wartość głównego indeksu Barometru EFL wyniosła w II kwartale br. 32,5 pkt. Osiągnięty poziom jest o 17,4 pkt. niższy niż w I kwartale, a jednocześnie najniższy od początku realizacji badania (czyli od stycznia 2015 r.).
Rysunki: Barometr EFL
Przeczytaj też: Poziom optymizmu w budownictwie najniższy od 3 lat
Zmiany ustaw w związku z epidemią a budownictwo
Budowanie w czasach SARS-CoV-2 a siła wyższa