Zrzekanie się wykonywania autorskich praw zależnych nie zostało uregulowane wyraźnie w przepisach prawa autorskiego i formuła taka, zapisywana w umowach z twórcami, w tym z projektantami, nie jest właściwa w świetle unormowań powyższej ustawy. Praw zależnych nie należy mylić z osobistymi prawami autorskimi.
W związku ze stworzeniem utworu (projektu) dochodzi do powstania, najogólniej rzecz ujmując, trojakiego rodzaju uprawnień: 1) autorskich praw majątkowych, określonych w art. 17 i art. 50 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach autorskich (Dz.U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 ze zm.); 2) autorskich praw osobistych, określonych w art. 16 powyższej ustawy; oraz 3) prawa zezwalania na wykonywanie zależnego prawa autorskiego, o którym stanowi art. 46 powyższej ustawy.
To ostatnie prawo jest odrębnym, niezależnym od majątkowych praw autorskich, wyłącznym prawem majątkowym, przysługującym z mocy prawa od momentu powstania utworu (projektu) jego twórcy (projektantowi). Wniosek taki płynie z art. 2 ust. 2 zdanie 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Przepis ten stanowi, że rozporządzanie i korzystanie z opracowania, w szczególności z przeróbki innego utworu (projektu), zależy od zezwolenia twórcy utworu pierwotnego, czyli utworu przerabianego, chyba że autorskie prawa majątkowe do utworu pierwotnego wygasły.
Prawo zezwalania na wykonywanie zależnego prawa autorskiego jest wobec tego w pewnym sensie prawem potencjalnym, „uśpionym”. Aktualizuje się ono wówczas, gdy dochodzi do stworzenia opracowania, np. przeróbki danego twórczego projektu przez innego projektanta, w związku z czym powstaje potrzeba uzyskania zgody pierwotnego twórcy na zastosowanie (wykorzystanie) przeróbki jego utworu w określonym zakresie, czyli w przypadku twórczych projektów budowlanych z reguły poprzez ich wykorzystanie na potrzeby określonej inwestycji.
Pierwotny projektant o tyle zatem nie może zrzec się wykonywania autorskich praw zależnych, że sąto prawa autorskie do twórczej przeróbki jego projektu, które to prawa przysługują z kolei nie jemu, ale autorowi przeróbki (przerobionej, nowej wersji wyjściowego, pierwotnego projektu).
Bardziej poprawne z formalnego punktu widzenia byłoby wobec tego zrzekanie się prawa zezwalania na wykonywanie autorskiego prawa zależnego, choć też nie byłoby to rozwiązanie najwłaściwsze. Po pierwsze bowiem przepisy ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych takiego zrzeczenia nie przewidują, dopuszczając jedynie domyślnie zrzekanie się z pewnymi wyjątkami prawa do przysługującego twórcy wynagrodzenia za korzystanie z utworu (por. art. 18 ust. 3 powyższej ustawy).
Po drugie treść powołanego wyżej art. 46 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych każe przyjąć, że prawidłową formułą odnośnie do dysponowania przedmiotowym prawem jest nie zrzekanie się go, ale przenoszenie go, czyli zbywanie na inny podmiot. Przepis ten stanowi mianowicie, że jeżeli umowa nie stanowi inaczej, twórca zachowuje wyłączne prawo zezwalania na wykonywanie zależnego prawa autorskiego, mimo że w umowie postanowiono o przeniesieniu całości majątkowych praw autorskich. Innymi słowy w umowie między projektantem a zamawiającym (inwestorem) można postanowić, że twórca przenosi na zamawiającego nie tylko autorskie prawa majątkowe do projektu, ale także wyłączne prawo zezwalania na wykonywanie zależnego prawa autorskiego, czyli w sensie praktycznym na zastosowanie opracowania (przeróbki) danego projektu na potrzeby danej inwestycji. De facto przeniesienie tego prawa na zamawiającego będzie podobne w skutkach do jego zrzeczenia się na rzecz drugiej strony umowy.
Zatem jeśli w umowie znajdzie się postanowienie, zgodnie z którym projektant zrzeka się wykonywania autorskich praw zależnych, będzie je trudno, biorąc pod uwagę jego dosłowne brzmienie, zastosować, choć w razie sporu między stronami o znaczeniu takiego umownego ustalenia decydować będzie sąd, uwzględniając m.in. cel umowy i wolę kontrahentów. W każdym razie zrzekanie się określonych uprawnień przez twórcę kojarzone może być niewątpliwie z rezygnacją przez niego z części przysługujących mu ustawowo przywilejów i w tym kontekście jest dla niego niekorzystne. Ten niekorzystny dla projektanta efekt może być oczywiście zneutralizowany przez inne postanowienia umowne, wprowadzające dodatkowe warunki zrzeczenia się (przeniesienia) omawianego prawa, np. odnośnie do odpłatności tego rodzaju dyspozycji.
Do pełnego obrazu trzeba dodać, że zagadnienie autorskich praw zależnych nie powinno być mylone z osobistymi prawami autorskimi, które zgodnie z art. 16 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych nie podlegają zrzeczeniu się ani zbyciu. W przypadku tych praw ich zrzeczenie się nie jest zatem formalnie możliwe. Gdyby w umowie znalazło się postanowienie o zrzeczeniu się osobistych praw autorskich do projektu przez projektanta, nie wywarłoby ono skutków prawnych i jako nieskuteczne oraz sprzeczne z ustawą podlegałoby unieważnieniu. Dotyczy to w szczególności osobistego prawa autorskiego do nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego wykorzystania (por. art. 16 pkt 3 powyższej ustawy), czyli m.in. dokonywania zmian w utworze.
Zezwalanie na wykonywanie autorskiego prawa zależnego oraz wykonywanie autorskich praw osobistych to zupełnie dwie różne kwestie. Zezwalanie na wykonywanie autorskiego prawa zależnego jest istotne w sytuacji, gdy dochodzi do powstania opracowania twórczego projektu, z reguły jego twórczej przeróbki, przy czym opracowanie jest nowym, odrębnym utworem, choć zależnym w stosunku do utworu pierwotnego, gdyż powstałym na jego bazie. Jeśli zatem praca innego projektanta nad cudzym projektem nie prowadzi do powstania nowego, zależnego projektu, zezwalanie na wykonywanie zależnego prawa autorskiego nie jest potrzebne, gdyż byłoby niecelowe.
Zezwalanie na wykonywanie autorskiego prawa zależnego nie ma znaczenia wobec tego wówczas, jeśli praca nad cudzym projektem ogranicza się do wprowadzania do niego określonych zmian, które powinny zostać uzgodnione z pierwotnym projektantem ze względu na przysługujące mu osobiste prawa autorskie, których jak powyżej zaznaczono projektant nie może skutecznie się zrzec ani ich zbyć. Toteż nawet jeżeli w umowie znajduje się postanowienie na temat zrzeczenia się uprawnień z zakresu autorskich praw zależnych, nie zwalnia to inwestora z konsultowania z projektantem zmian w stworzonym przez niego projekcie. Projektant może ewentualnie zgodzić się na to, aby zamiast niego jego autorskie prawa osobiste były wykonywane przez inną osobę (innego projektanta), co dotyczyć może np. wykonywania nadzoru autorskiego, czyli w terminologii prawa autorskiego nadzoru nad sposobem korzystania z utworu (por. art. 16 pkt 5 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych).
Wyjątek w tym zakresie przewiduje art. 49 ust. 2 zdanie 1 powyższej ustawy, zgodnie z którym następca prawny, choćby nabył całość autorskich praw majątkowych, nie może, bez zgody twórcy, czynić zmian w utworze, chyba że są one spowodowane oczywistą koniecznością, a twórca nie miałby słusznej podstawy im się sprzeciwić.
Rafał Golat
radca prawny
Skomentuj ten artykuł na forum.