25 października odbył się w Warszawie V Kongres Wodociągowców Polskich. Jego uczestnicy stwierdzili, że Polska nie zdąży wypełnić unijnych zobowiązań dotyczących poprawy jakości wody i modernizacji oczyszczalni ścieków komunalnych.
W Unii Europejskiej od 1991 r. wdrażana jest dyrektywa 91/271 w sprawie oczyszczania ścieków komunalnych (UWWTD), zintegrowana obecnie z Ramową Dyrektywą Wodną.
Dyrektywa zobowiązuje kraje do oczyszczania ścieków komunalnych: budowania systemów odbioru ścieków oraz budowania oczyszczalni. Pierwotnie planowano, że już od 2005 r. ścieki komunalne powinny być poddane co najmniej oczyszczaniu dwustopniowemu (mechanicznemu i biologicznemu) we wszystkich aglomeracjach powyżej 2000 RLM. (liczba wyrażająca wielokrotność ładunku zanieczyszczeń w ściekach odprowadzanych z obiektów przemysłowych i usługowych w stosunku do jednostkowego ładunku zanieczyszczeń w ściekach z gospodarstw domowych).
Kraje „starej Unii” z opóźnieniami, ale w większości dobrze poradziły sobie z wdrażaniem dyrektywy (w szczególności Niemcy – stan wody w Renie jest tak dobry, że pojawiły się w tej rzece łososie).
Nowi członkowie UE otrzymali odpowiednio więcej czasu na uporanie się z wdrażaniem dyrektywy, Polska do 2015 r.
Jednak w Polsce brakuje pieniędzy na niezbędne inwestycje w zakresie oczyszczania ścieków. Brakuje także spalarni osadów ściekowych, a od 2013 r. nie będzie można tych osadów składować. Celowym wydaje się opracowanie ogólnopolskiej strategii przeróbki osadów.
Według Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie (IGWP) konieczne mogą być bardzo znaczne podwyżki cen wody wynikające z kosztów niezbędnych inwestycji oraz ewentualnych kar jakie nałoży UE.
Źródło: PAP, www.ochrona.e-bmp.pl