Mercedes-Benz Cars zakończył prace budowlane na terenie fabryki silników w Jaworze. Ukończono największą halę produkcyjno-montażową. 22 czerwca na hali nr 3 fabryki w Jaworze zawisła wiecha.
Fabryka w Jaworze będzie produkować czterocylindrowe silniki wysokoprężne i benzynowe do pojazdów hybrydowych oraz z napędem konwencjonalnym, które trafią do zakładów Mercedes-Benz Cars na całym świecie.
– Jako tzw. projekt greenfield, nowa fabryka silników w Jaworze to doskonała okazja do stworzenia zintegrowanej koncepcji produkcji. Jawor będzie naszym punktem odniesienia w zakresie „zielonej”, zaawansowanej technologicznie produkcji. Dodatkowe wyzwanie stanowi przeniesienie tych samych rozwiązań do fabryk, które w naszej sieci produkcyjnej układów napędowych istnieją od dawna. Naszym celem jest także jak najszersze wdrożenie przetestowanych w Jaworze rozwiązań – podkreślił Frank Deiß, szef produkcji zespołów napędowych Mercedes-Benz Cars.
Fabryka będzie neutralna pod względem emisji CO2. 100 procent użytkowanej przez fabrykę energii elektrycznej będzie pochodzić z odnawialnych źródeł. Energię cieplną – pozyskiwaną z surowców odnawialnych (np. wiórów drzewnych) dostarczy elektrociepłownia sąsiadującą bezpośrednio z fabryką. Nad rejestrowaniem i monitorowaniem zużycia energii będzie czuwać 600 czujników. Obsługa i sterowanie nimi będzie odbywać się w czasie rzeczywistym, za pomocą ekranów dotykowych, co zoptymalizuje zapotrzebowanie na energię.
Powierzchnia produkcyjna jaworskiej fabryki wynosi 180 000 m², czyli o 40 000 m² więcej niż pierwotnie planowano, a zakłady mieszczą się na terenie liczącym 50 ha. Seryjna produkcja silników w Jaworze ma się rozpocząć w 2019 r., a obsługiwać ją będzie ponad 1000 osób.