Rozdzielnice w budynkach mieszkalnych

08.06.2009

Po roku 1990 dokonał się w Polsce znaczny postęp w wykonawstwie instalacji elektrycznych w budynkach mieszkalnych dzięki otwarciu krajowego rynku na sprzęt z importu oraz stopniowemu wprowadzaniu norm europejskich.

 

Łatwo dostrzegalnym syndromem zmiany są rozdzielnice mieszkaniowe, które z obskurnych tablic licznikowych z paroma bezpiecznikami lub prymitywnymi wyłącznikami wkrętkowymi przeistoczyły się w estetyczne i nowocześnie wyposażone rozdzielnice modułowe.

 
Rozdzielnica jest urządzeniem służącym do rozdzielania energii elektrycznej, zawierającym aparaty zabezpieczeniowe, ochronne, łączeniowe, sterownicze i pomiarowe obwodów odpływowych wraz z połączeniami elektrycznymi i mechanicznymi. Może też zawierać stosowne wyposażenie aparatowe zasilającego obwodu dopływowego, poza jego zaciskami przyłączowymi, które zawsze są niezbędne.
Rozdzielnica ma obudowę o określonym stopniu ochrony IP (przed dostępem do części niebezpiecznych i wnikaniem obcych ciał stałych oraz przed wnikaniem wody), z przodu otwartą bądź zaopatrzoną w drzwiczki. Przewody i aparaty, znajdujące się przed rozliczeniowym pomiarem energii, trwale zamknięte i zaplombowane, powinny być dostępne tylko dla personelu dostawcy energii; umieszcza się je poza mieszkaniami.
Gabaryt rozdzielnicy i jej koszt zależą od liczby i obciążenia obwodów odpływowych oraz od standardu jej wyposażenia aparatowego. Normy i przepisy formułują w tym zakresie pewne wymagania minimalne, ale projektant może w porozumieniu z klientem przyjąć rozwiązania bogatsze i kosztowniejsze, zapewniające większy komfort użytkowania instalacji. Punktem odniesienia mogą być standardy obecnie respektowane w bogatszych krajach Unii, mające na względzie horyzont czasowy około 30 lat i jego implikacje techniczne, a także ekonomiczne i społeczne. Poza normalnym standardem instalacji elektrycznej, którego dotyczą normy i przepisy formułujące wymagania minimalne, stosuje się podwyższony standard w apartamentach i luksusowych rezydencjach, w których żaden koszt instalacji elektrycznych nie jest nadmierny, co zresztą u rodzimych nowobogackich prowadzi nieraz do rozwiązań absurdalnych – tyleż kosztownych, co mało funkcjonalnych. Niemal we wszystkich krajach występuje też wstydliwie przemilczany obniżony standard mieszkań socjalnych.
 
Fot. 1. Rozdzielnica mieszkaniowa w pełni zmontowana (2×12 modułów) – Moeller
 
Obwód instalacji elektrycznej jest to taka jej część, która ma to samo najbliższe poprzedzające zabezpieczenie nadprądowe, reagujące w razie przetężenia (zwarcia bądź groźnego przeciążenia). Jeżeli zatem w rozdzielnicy mieszkaniowej widać dziesięć wyłączników nadprądowych zabezpieczających zasilaną z niej instalację odbiorczą, to znaczy, że ta instalacja ma dziesięć obwodów (jest podzielona na dziesięć obwodów). Nie ma znaczenia, ile jest w tej rozdzielnicy wyłączników różnicowoprądowych bądź innych aparatów. Ten rachunek mógłby ulec zmianie, gdyby z rozpatrywanej rozdzielnicy odchodziły jakieś obwody odbiorcze zabezpieczone – zamiast wyłącznikiem nadprądowym – bezpiecznikiem (bezpiecznikami), czego zresztą zabraniają obecne polskie przepisy [1].
Zwiększenie liczby obwodów odbiorczych w mieszkaniu daje tę korzyść, że w razie przetężenia i zadziałania zabezpieczenia nadprądowego zostaje wyłączona spod napięcia mniejsza część instalacji, mniej urządzeń odbiorczych. Całkowity black-out jest kłopotliwy dla osób nieobeznanych z elektryką, zwłaszcza dla osób starszych i niepełnosprawnych. Dlatego nawet w najmniejszych mieszkaniach wymaga się obecnie podzielenia instalacji mieszkaniowej na co najmniej dwa obwody, a w większych mieszkaniach – na odpowiednio większą liczbę obwodów. Podana w tabeli 1 najmniejsza dopuszczalna ich liczba dotyczy obwodów oświetlenia i gniazd wtyczkowych ogólnego przeznaczenia. Do tej liczby należy dodać obwody zasilające pojedyncze odbiorniki o dużej mocy znamionowej (Pn ≥ 2 kW), jak kuchnia elektryczna, pralka, zmywarka czy ogrzewacz wody, choćby były przyłączane za pośrednictwem przypisanego im gniazda wtyczkowego, a nie na stałe.
Nieporadnie sformułowany w polskich przepisach [1] nakaz stosowania wyłączników nadprądowych w obwodach odbiorczych, zamiast bezpieczników, jest słuszny w odniesieniu do instalacji mieszkaniowych obsługiwanych przez osoby nieobeznane z elektryką. Po samoczynnym wyłączeniu obwodu i usunięciu bądź ustaniu przyczyny tego zdarzenia wystarczy dźwignią napędową wyłącznik na powrót zamknąć, co jest czynnością łatwą i w pełni bezpieczną. Unika się kłopotów z dostępem do przepalonej wkładki bezpiecznikowej, z przechowywaniem zapasu wkładek na wymianę i eliminuje się groźbę „naprawiania” wkładek, co nieraz kończyło się pożarem, a szkodzi też ochronie od porażeń. Natomiast ogólny nakaz stosowania wyłączników nadprądowych w obwodach odbiorczych, sformułowany w § 183 ust. 1 pkt 4 przepisów [1], jest bezzasadny, wręcz szkodliwy, jeżeli rozciągać go na instalacje użytkowane w warunkach przemysłowych. Nie ma takiego ogólnego zakazu w żadnym innym kraju świata.
Europejska rozdzielnica mieszkaniowa powinna być przystosowana do prądu zwarciowego początkowego 6 kA. Zainstalowane w niej wyłączniki nadprądowe powinny mieć zatem zdolność wyłączania 6 kA i klasę ograniczania cieplnych skutków zwarcia 3 (najwyższą). W ogromnej większości polskich mieszkań tak ostre warunki wprawdzie nie występują, ale takie podejście nie oznacza dostrzegalnego podrożenia rozdzielnicy, a pozwala oderwać się od różnorodnych i ewoluujących w czasie warunków zasilania.
 
Fot. 2. Płyta główna rozdzielnicy Xboard BP 3-rzędowej, 72-modułowej (3×24) ze wspornikami szynowymi i aparatami przed wykonaniem połączeń – Moeller
 
Nieodzowne w rozdzielnicy mieszkaniowej są też wyłączniki różnicowoprądowe. Ochroną przeciwporażeniową uzupełniającą przed dotykiem bezpośrednim za pomocą wyłączników różnicowoprądowych wysokoczułych (I?n
≤ 30 mA) powinny być objęte [2] obwody wchodzące do łazienki, do piwnicy, a także wszelkie obwody z gniazdami wtyczkowymi o niedużym prądzie znamionowym (In ≤ 20 A). Jeden wyłącznik różnicowoprądowy może chronić więcej niż jeden obwód instalacji, dzięki czemu w rozdzielnicy mieszkaniowej wyłączników różnicowoprądowych jest mniej niż wyłączników nadprądowych. Rachunek ten mogą zmieniać konstrukcje zespolone: wyłącznik różnicowoprądowy z wbudowanym członem nadprądowym. Z ograniczaniem liczby wyłączników różnicowoprądowych nie należy przesadzać, by upływ prądu w jednym obwodzie nie powodował wyłączenia zbyt wielu obwodów nieuszkodzonych. Sformułowane w § 183 ust. 1 pkt 5 rozporządzenia [1] wymaganie selektywności zabezpieczeń dotyczy bowiem wszelkich zabezpieczeń, nie tylko nadprądowych.
Zawarte w § 183 ust. 1 pkt 10 rozporządzenia [1] postanowienie, iż w instalacjach elektrycznych nale­ży stosować (…) urządzenia ochrony przeciwprzepięciowej, należy odczytywać roztropnie. Właściwsze byłoby ogólne wymaganie stosowania środków ochrony przeciwprzepięciowej (naturalnych i/lub sztucznych), bo urządzenia ochronne, w tym ograniczniki przepięć, są nieodzowne dopiero wtedy, kiedy występują określone narażenia, a nie wystarczają naturalne środki ograniczania przepięć. Jest tak wówczas, kiedy występuje co najmniej jedna z następujących okoliczności:
instalacja elektryczna jest narażona na wnikanie prądu piorunowego (budynek ma piorunochron
i/lub jest zasilany bezpośrednio z linii napowietrznej), co wymaga zainstalowania jak najbliżej złącza instalacji elektrycznej odgromników, czyli ograniczników przepięć klasy B, pierwszego stopnia ochrony,
instalacja zasila urządzenia elektryczne wrażliwe na przepięcia, co uzasadnia zainstalowanie w rozdzielnicy mieszkaniowej ograniczników przepięć – stosownie do okoliczności – klasy C (D), czyli drugiego (trzeciego) stopnia ochrony.
Niezależnie od tego już przy projektowaniu budynków powinny być respektowane naturalne środki ochrony przeciwprzepięciowej i szerzej – kompatybilności elektromagnetycznej, szczegółowo wyartykułowane w normach (PN-HD 60364-4-443:2006, pkt 443.3, PN-IEC 60364-4-444:2001, pkt 444.3). Wyraźne postanowienia na ten temat, a co najmniej odsyłacze do wspomnianych norm, powinny się znaleźć w przepisach ogólnobudowlanych [1], bo dotyczą one również dziedzin (architektura, konstrukcje budowlane, technika sanitarna), których przedstawiciele nie czują się obowiązani zaglądać do norm elektrycznych.
Wszelkie aparaty niezbędne w rozdzielnicy mieszkaniowej, wymienione wyżej i inne, są dostępne w wykonaniu modułowym; mają szerokość równą modułowi (17,5 mm) lub jego wielokrotności i podobny obrys zewnętrzny. W przeciętnym mieszkaniu wystarcza rozdzielnica 18- lub 24-modułowa (fot. 1). Ustalając jej wielkość, liczbę modułów niezbędnych przy montażu nowej instalacji należy powiększyć co najmniej o 20% na ewentualne przyszłe potrzeby [4, 5]; na przykład w nowej rozdzielnicy 24-modułowej co najmniej 4 moduły powinny na początku pozostać niewykorzystane.
 
Fot. 3. Rozdzielnica piętrowa pomiarowa (u góry liczniki indukcyjne, u dołu liczniki elektroniczne przedpłatowe) – Apator
 
Podstawy aparatów są tak wyprofilowane i zaopatrzone w zatrzask, że łatwo mocuje się je przez obrót na wsporniku szynowym TH-35, bez użycia narzędzi, co ułatwia montaż i ewentualną wymianę. Dzięki temu, że różne aparaty mają identyczne położenie zacisków przyłączowych, standardowe połączenia między nimi można wykonywać za pomocą gotowych izolowanych mostków łączeniowych (tzw. grzebieni), docinanych na potrzebną długość. Po wykonaniu połączeń zakłada się maskownicę zakrywającą połączenia mechaniczne i elektryczne (fot. 1). Widoczne i dostępne pozostają tylko elementy napędowe i sygnalizacyjne aparatów oraz ich dane rozpoznawcze.
Są na rynku rozdzielnice wielu producentów, o różnej wielkości wyrażonej liczbą modułów, np. nx18 modułów lub nx24 modułów (fot. 2), gdzie n jest liczbą rzędów aparatów. Rozdzielnice wnękowe, do instalowania we wnęce w ścianie i zlicowane z nią, pozwalają ukryć skrzynkę elektryczną, która przecież nie jest elementem wystroju wnętrza. Rozdzielnice naścienne bądź częściowo zagłębione pozostają widoczne, ale są jedynym rozwiązaniem, jeżeli o wykonaniu głębokich wnęk zapomniano na etapie projektowania albo grubość ściany nie pozwala na nie. W wykonaniu bez drzwiczek rozdzielnice mają na ogół stopień ochrony IP 30, a z drzwiczkami – IP 40. Drzwiczki mogą całkowicie maskować wnętrze, a nawet obecność rozdzielnicy wnękowej; mogą też być przezroczyste lub przejrzyste na całej powierzchni albo na jej części. Ze względu na ochronę przeciwporażeniową dodatkową (ochronę przy dotyku pośrednim) rozróżnia się następujące dwa wykonania rozdzielnic.
Rozdzielnice klasy ochronności I, oznakowane symbolem uziemienia w kółku, mają na zewnątrz części przewodzące dostępne przystosowane do objęcia ochroną przez przyłączenie przewodu ochronnego do galwanicznie połączonego z nimi zacisku ochronnego. Skuteczność ochrony jest uwarunkowana ciągłością połączeń ochronnych w rozdzielnicy i ciągłością przewodów ochronnych w instalacji oraz doborem zabezpieczenia obwodu gwarantującego spełnienie warunku samoczynnego wyłączania zasilania w razie uszkodzenia izolacji doziemnej. Tak się wykonuje przede wszystkim większe rozdzielnice piętrowe i główne rozdzielnice budynku.
Rozdzielnice klasy ochronności II, oznakowane dwoma współśrodkowymi kwadratami o stosunku boków 2:1, mają obudowy izolacyjne wykonane z materiałów niepalnych i niehigroskopijnych, odporne na narażenia mechaniczne. Do metalowych wsporników szynowych w ich wnętrzu nie wolno przyłączać przewodu ochronnego, bo zmieniłoby to ich klasę ochronności na klasę I. W przypadku niedużych rozdzielnic mieszkaniowych jest to rozwiązanie słusznie preferowane jako bardziej bezpieczne. Skuteczność ochrony nie zależy bowiem od ciągłości przewodów ochronnych ani od warunków zasilania.
Właściwym miejscem usytuowania rozdzielnicy mieszkaniowej jest przedpokój bądź hol. Dobrze ją umieścić w pobliżu środka ciężkości obciążeń elektrycznych, wyrażonych pobieraną mocą; bierze się pod uwagę przede wszystkim odbiorniki o dużej mocy, załączane na dłuższy czas. W większym mieszkaniu pozwala to zaoszczędzić trochę miedzi przy montażu, a trochę traconej mocy i energii przez lata eksploatacji. To kryterium lokalizacji rozdzielnicy na ogół schodzi na dalszy plan, a decydują inne względy, użytkowe bądź estetyczne.
Kto wybrałby dla rozdzielnicy ścianę oddzielającą przedpokój od łazienki, powinien zawczasu sprawdzić, czy potrafi z pewnym marginesem bezpieczeństwa spełnić zaostrzone przez najnowszą normę [3] wymagania określające najmniejszą dopuszczalną odległość 5 cm od powierzchni ograniczających strefy ochronne 0, 1 i 2 w łazience do oprzewodowania w jej ścianach.
 
Fot. 1. Rozdzielnica mieszkaniowa w pełni zmontowana (2×12 modułów) – Moeller
 
W tradycyjnym wykonaniu instalacji elektrycznej z rozdzielnicy mieszkaniowej odchodzi tyle przewodów o odpowiedniej liczbie żył, ile jest obwodów. Każdy z przewodów jest przyłączony do zacisków wyjściowych zabezpieczenia nadprądowego swego obwodu. Układ połączeń rozdzielnicy jest prosty i przejrzysty.
Ze względów estetycznych obecnie na ogół rezygnuje się z puszek rozgałęźnych w mieszkaniu, a połączenia dawniej w nich wykonywane przenosi się do rozdzielnicy mieszkaniowej lub w jej pobliże; rozdzielnica pełni wtedy dodatkowo funkcję zbliżoną do centralnej puszki rozgałęźnej (CPR). Do rozdzielnicy są doprowadzone co najmniej następujące przewody wielożyłowe obwodów odbiorczych:
jeden przewód od każdego promieniowego obwodu gniazd wtyczkowych zasilanych przelotowo,
dwa przewody od każdego pierścieniowego obwodu gniazd wtyczkowych zasilanych przelotowo,
jeden przewód od każdego odbiornika dużej mocy zasilanego z osobnego obwodu,
jeden przewód od każdego łącznika instalacyjnego obwodu oświetleniowego,
jeden przewód od każdego wypustu oświetleniowego.
Nad uprzednio przedstawionym wyposażeniem aparatowym rozdzielnicy jest potrzebna przestrzeń montażowa, o wysokości co najmniej jednego modułu, na wspornik szynowy TH-35 z zaciskami szeregowymi umożliwiającymi wykonanie niezbędnych połączeń, przede wszystkim w obwodach oświetleniowych. Wyżej, nad rozdzielnicą, jest potrzebne miejsce na uporządkowane doprowadzenie tak licznych przewodów, by uniknąć przesadnej ich plątaniny we wnętrzu rozdzielnicy; najlepiej zarezerwować na to przestrzeń nad rozdzielnicą aż do sufitu.
Środek rozdzielnicy mieszkaniowej powinien znajdować się na wysokości 1,1–1,85 m od podłogi [4, 5], w miejscu umożliwiającym łatwy dostęp w razie potrzeby nagłego wyłączenia całej instalacji, zamknięcia wyłącznika po samoczynnym otwarciu bądź okresowego sprawdzania stanu wyłączników różnicowoprądowych. Rozdzielnica nie powinna być zastawiona meblami ani wieszakiem na wierzchnie okrycia. We Francji od początku roku 2007 wszelkie łączniki – również w rozdzielnicy mieszkaniowej – instaluje się na wysokości 0,9–1,3 m od podłogi, aby były dostępne dla osób niepełnosprawnych. Spotykane w Polsce instalowanie rozdzielnic mieszkaniowych nad drzwiami (rys. 1) jest przejawem bezmyślnego poniewierania osobami starszymi i niepełnosprawnymi.
Po zmontowaniu rozdzielnicy poszczególne obwody opisuje się w sposób niebudzący wątpliwości, np.: pralka, oświetlenie górne, gniazda kuchnia. Cechą rozpoznawczą każdego obwodu jest jego wyłącznik nadprądowy, a zatem przy nim powinno się znaleźć odpowiednie oznaczenie na maskownicy, na przykład w postaci drukowanej naklejki. Wyłącznik różnicowoprądowy chroniący kilka obwodów powinien znajdować się tuż przy wyłącznikach nadprądowych tych obwodów. Niezależnie od opisu w rozdzielnicy klient powinien otrzymać schemat i plan instalacji elektrycznej nowo budowanego mieszkania. Godne upowszechnienia jest postępowanie niektórych deweloperów przekazujących klientowi zestaw cyfrowych fotografii wszystkich ścian w stanie surowym, po ułożeniu wszelkich instalacji, ale przed ich zakryciem (zatynkowaniem, wygładzeniem, umocowaniem płyt kartonowo-gipsowych). Przydaje się to przy późniejszych naprawach, pracach modernizacyjnych czy chociażby przy wierceniu jakichkolwiek otworów w ścianie.
 
Rys. 2. Dozwolone i niedopuszczalne usytuowanie rozdzielnic piętrowych na klatce schodowej
 
Urządzenia rozliczeniowego pomiaru energii elektrycznej już od dawna instaluje się nie w mieszkaniach, lecz w rozdzielnicach piętrowych pomiarowych (fot. 3) albo centralnie, w pobliżu głównej rozdzielnicy budynku, co w Polsce jeszcze nie jest częste. W pierwszym przypadku przez wszystkie kondygnacje przechodzi trójfazowa wewnętrzna linia zasilająca (WLZ) o przewodach izolowanych nieprzecinanych, do których w specjalnych zaciskach przyłącza się trójfazowe odgałęzienia do mieszkań (jednofazowe w standardzie obniżonym). W budynkach o dużym poborze mocy wewnętrznych linii zasilających może być więcej niż jedna bądź WLZ może być przewodem szynowym o dużym przekroju. Na wszystkich albo na wybranych kondygnacjach instaluje się wtedy rozdzielnice piętrowe pomiarowe, w których następuje rozdział energii do mieszkań i jej pomiar. Każde odgałęzienie ma zabezpieczenie nadprądowe, na przykład bezpieczniki gG 63 A działające selektywnie z zabezpieczeniami w rozdzielnicy mieszkaniowej. Dobrym rozwiązaniem jest wtedy rozłącznik bezpiecznikowy izolacyjny, który w stanie otwartym tworzy w obwodzie przerwę izolacyjną bezpieczną. Stosownie do zasad taryfowych układ pomiaru rozliczeniowego może obejmować, poza licznikiem energii elektrycznej, również zewnętrzne urządzenia sterujące; liczniki elektroniczne mają je zwykle wbudowane. Wyposażenie obsługujące poszczególnych odbiorców powinno być tak zgrupowane, opisane i przypisane do poszczególnych mieszkań, aby wyeliminować wątpliwości zarówno przy oglądaniu całej rozdzielnicy po otwarciu drzwiczek, jak i przy oglądaniu jej fragmentów przez ewentualne wzierniki.
Rozdzielnice piętrowe instaluje się na klatkach schodowych bądź w korytarzach, najlepiej we wnękach, by nie były przeszkodami w ciągach komunikacyjnych. Pełny dostęp do nich ma tylko personel wykwalifikowany zajmujący się najpierw ich montażem, a następnie – eksploatacją. W celach bezpieczeństwa i ułatwienia tych prac stawia się pewne wymagania odnośnie do usytuowania rozdzielnic. Powinny się one w całości znajdować nad równą podłogą, nie powinny wystawać nad schody ani tym bardziej nad czeluść schodową (rys. 2). Według technicznych warunków przyłączania w różnych krajach Unii górna krawędź rozdzielnicy powinna znajdować się na wysokości nie większej niż 1,5–2,0 m nad podłogą, a dolna na wysokości nie mniejszej niż 0,50–0,80 m. W razie instalowania w narożniku pomieszczenia odległość krawędzi rozdzielnicy od ściany bocznej powinna wynosić co najmniej 0,30 m. W kierunku prostopadłym do powierzchni przedniej rozdzielnicy (np. powierzchni drzwiczek), na całej jej szerokości i wysokości, powinna pozostawać do dyspozycji przestrzeń montażowa i przestrzeń obsługowa o głębokości co najmniej 1,20 m (odległość do przeciwległej ściany lub innej przeszkody).
Wszystkie powyższe zalecenia i rozważania dotyczą instalacji elektroenergetycznych, czyli instalacji dostarczających do mieszkań energię elektryczną. Oprócz tego do nowoczesnych mieszkań doprowadza się różnorodne instalacje do przekazywania informacji, a więc instalacje: domofonowe, przyzewowe, alarmowe, telefoniczne, radiofonii i telewizji kablowej, naziemnej i/lub satelitarnej, internetowe, a w bliskiej przyszłości – usług AVOD (ang. audio video on demand) i MOD (ang. music on demand) oraz kolejne generacje instalacji informatycznych, które na razie są w fazie koncepcji albo tylko fantazji. Z siecią przewodową połączenie następuje przyłączem przewodowym (kablowym), a z siecią bezprzewodową – mostem Wi-Fi (ang. wireless fidelity). Bywają też w „mieszkaniach inteligentnych” instalacje sterownicze o rozproszonej inteligencji, których zasięg jest ograniczony do jednego mieszkania bądź jednego budynku.
Na razie instalacje takie projektuje się i wykonuje dość chaotycznie, doraźnie, bez koncepcji unifikacji i wizji rozwoju w przyszłości. A przecież chodzi o dziedzinę o imponującym postępie technicznym i silnie rosnącym popycie. Wymagania techniczne dla takich instalacji są zawarte w nieustannie nowelizowanych normach przedmiotowych (EN, ETSI), natomiast w przepisach ogólnobudowlanych [1] są potrzebne takie wymagania i zalecenia, aby przy przekazywaniu budynku do użytkowania nie okazywało się, że ma on standard instalacji do przekazywania informacji sprzed kilkunastu i więcej lat.
 
 
Powierzchnia mieszkania A [m2]
 
Najmniejsza dopuszczalna liczba obwodów
 
A ≤ 50
 
2
 
50 < A ≤ 75
 
3
 
75 < A ≤ 100
 
4
 
100 < A ≤ 125
 
5
 
A >125
 
6
 
Tab. 1. Najmniejsza dopuszczalna liczba obwodów oświetlenia i gniazd wtyczkowych ogólnego przeznaczenia w mieszkaniu [4, 5]
 
Potrzebne są uregulowania wymuszające kompleksowe projektowanie i wykonawstwo wszelkich instalacji elektrycznych. Nie w tym rzecz, by to robiła jedna osoba, lecz w tym, aby projektowanie i montaż były skoordynowane od koncepcji projektowej do sprawdzeń odbiorczych. Chodzi o to, aby przy respektowaniu zasad kompatybilności elektromagnetycznej wykorzystywać te same trasy przewodowe i te same lokalizacje urządzeń rozdzielczych, pozostawiając w nich rozsądną rezerwę miejsca na dodatkowe przewody i dodatkowe aparaty. Przykładem takiego kompleksowego podejścia jest obowiązująca od paru lat we francuskim budownictwie mieszkaniowym technologia GTL (franc. gaine technique logement), czyli system pionowych kanałów bądź listew instalacyjnych o dużym przekroju (np. 600×200 mm) z nabudowanymi rozdzielnicami mieszkaniowymi zarówno energii elektrycznej, jak i wszelkich torów sygnałowych. Szczegóły wykonawcze zainteresowani znajdą chociażby w katalogach firmy Legrand, przedstawiających rozdzielnice naścienne Ekinoxe montowane na kanale DLP oraz szafki multimedialne Ekinoxe VDI.
W krajach rozwiniętych narastają problemy starzejącego się społeczeństwa, w tym – wspierania choćby ograniczonego, ale jak najdłuższego samodzielnego funkcjonowania ludzi starszych we własnym domu, a nie w przytułku, choćby był on komfortowy i miał wyszukaną nazwę. Takie funkcjonowanie ułatwiają nowoczesne instalacje elektroenergetyczne wspomagane inteligentnym sterowaniem oraz instalacje informatyczne zapewniające stosownie do potrzeb niezawodny kontakt ze światem zewnętrznym, nadzór medyczny i nadzór socjalny oraz rozrywkę i kultywowanie zainteresowań.
 
dr inż. Edward Musiał
 
Przepisy i normy
1. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie – Dz.U.: z 2002 r. Nr 75, poz. 690, z 2003 r. Nr 33, poz. 270, z 2004 r. Nr 109, poz. 1156, z 2009 r Nr 56, poz. 9.
2. PN-HD 60364-4-41:2007 Instalacje elektryczne niskiego napięcia – Część 4-41: Ochrona dla zapewnienia bezpieczeństwa – Ochrona przeciwporażeniowa.
3. PN-HD 60364-7-701:2007 Instalacje elektryczne w obiektach budowlanych – Część 7-701: Wymagania dotyczące specjalnych instalacji lub lokalizacji – Pomieszczenia wyposażone w wannę lub natrysk.
4. NSEP-E-002:2003 Instalacje elektryczne w obiektach budowlanych. Instalacje elektryczne w obiektach mieszkalnych. Podstawy planowania. Wytyczne wymiarowania i wyposażenia instalacji.
5. DIN 18015-2: 2004-08 Elektrische Anlagen in Wohngebäuden – Teil 2: Art und Umfang der Mindestausstattung.

 

www.facebook.com

www.piib.org.pl

www.kreatorbudownictwaroku.pl

www.izbudujemy.pl

Kanał na YouTube

Profil linked.in