Przyczyna awarii na moście w Mszanie na A1

13.04.2012

Nieprawidłowe ułożenie osłonek pod kable sprężające było bezpośrednią przyczyną odspojenia fragmentów mostu budowanego przez firmę Alpine Bau na odcinku autostrady A1. Marcowa awaria w żadnym razie nie wynikała z błędów projektowych, na co wskazuje Wykonawca – podaje GDDKiA.

Błędy wykonawcy nie są nieodwracalne i nie powodują zagrożenia w użytkowaniu obiektu. Wykonawca musi usunąć błędy, do których sam dopuścił.

Jak widać na opublikowanym zdjęciu, na małym fragmencie (6 m²) powierzchni mostu oderwały się betonowe fragmenty (całkowita powierzchnia mostu to ponad 14 tysięcy m²). Według opinii projektanta sporządzonej po oględzinach przeprowadzonych w obecności pracowników Alpine Bau oraz przedstawiciela Inżyniera Kontraktu, było to wynikiem błędów wykonawcy, tj. nieprawidłowego ułożenia osłonek pod kable sprężające. Są to błędy, dla których opracowywany jest obecnie przez wykonawcę program naprawczy. Wykonawca został przez GDDKiA zobowiązany do usunięcia własnych błędów. W żadnym razie nie wpływają one jednak na bezpieczne użytkowanie mostu i z pewnością nie powinny wstrzymywać budowy.

 

 

Opinia projektanta w jednoznaczny sposób wskazuje, że zażalenie złożone przez GDDKiA na decyzję wstrzymującą budowę, jest właściwe i zasadne.

W tej chwili powinny być wykonywane na koszt wykonawcy prace naprawcze. Ze względu na postanowienie SWINDB muszą być odsunięte w czasie.

 

Źródło: GDDKiA

www.facebook.com

www.piib.org.pl

www.kreatorbudownictwaroku.pl

www.izbudujemy.pl

Kanał na YouTube

Profil linked.in