Fabryka YTONG w Sieradzu po raz czwarty zajęła I miejsce w Europejskim Konkursie Jakości i po raz kolejny okazała się być najlepszym z 33 zakładów produkujących bloczki YTONG w całej Europie. Zakłady w Sieradzu i Ostrołęce nieprzerwanie od ośmiu lat zajmują pierwsze miejsca w konkursie.
Fabryka YTONG w Sieradzu po raz czwarty zajęła I miejsce w Europejskim Konkursie Jakości i po raz kolejny okazała się być najlepszym z 33 zakładów produkujących bloczki YTONG w całej Europie. Zakłady w Sieradzu i Ostrołęce nieprzerwanie od ośmiu lat zajmują pierwsze miejsca w konkursie.
Polski YTONG najlepszy w Europie. Fot. Xella
W sieradzkim laboratorium zakładowym jakość gotowych wyrobów jest stale sprawdzana. – Z bloczka wycina się kostki, które następnie się suszy – opowiada mgr Krzysztof Stępień, Kierownik Laboratorium Zakładu Xella w Sieradzu.
– Wysuszony sześcian umieszczany jest w prasie i poddawany próbie wytrzymałości na ściskanie. W pełni zautomatyzowany proces nadzoruje maszyna do prób wytrzymałościowych. Kostka ściskana jest aż do kompletnego zniszczenia.
Przykładowo: wymagana wartość wytrzymałości materiału klasy PP 2 jest nie mniejsza niż 2 MPa. Wartość produkowanych przez nas materiałów wynosi około 2,8 MPa, czyli nasze realia przewyższają wymogi o 40 proc.
Z bloczków YTONG można budować ściany zewnętrzne i działowe. Ściany zewnętrzne składają się z jednej warstwy i nie wymagają stosowania dodatkowego ocieplenia, co ma wpływ na zmniejszenie kosztów stanu surowego inwestycji.
Dzięki dokładności wykonania, użyciu odpowiednich zapraw i specjalnych narzędzi, budowanie w systemie YTONG trwa 2,5 razy krócej niż w tradycyjnej technologii muru warstwowego. Dokładność produkcji i nanoszenie cienkiej spoiny powodują, że ściany nie są narażone na powstawanie mostków termicznych.
Znak handlowy YTONG jest zastrzeżony. Jest to pierwszy zastrzeżony znak handlowy materiału budowlanego w historii, a szczegóły jego produkcji nadal pozostają tajemnicą.
Źródło: Xella