Panaceum na kryzys

18.03.2009

Rządy wielu krajów UE robią wszystko aby obecnie pobudzić inwestycje infrastrukturalne.

Nad tym, czy inwestycje infrastrukturalne mogą stać się w Polsce panaceum na kryzys zastanawiali się 25 lutego w Warszawie uczestnicy debaty „Realizacja projektów infrastrukturalnych”. Udział w debacie wzięli podsekretarz stanu w Ministerstwie  Infrastruktury – Olgierd Dziekoński, Zbigniew Rynasiewicz – przewodniczący Komisji Infrastruktury w Sejmie oraz wysokiej rangi przedstawiciele instytucji zaangażowanych w inwestycje infrastrukturalne.
Ci ostatni przedstawiali najistotniejsze ich zdaniem bariery hamujące te inwestycje i wskazywali jakie działania mogłyby je przyspieszyć, a tym samym przyspieszyć absorpcję środków unijnych oraz pozwolić na lepsze wykorzystywanie środków budżetowych. Twierdzili, że:
– Procesy dopasowania prawa do potrzeb inwestycji liniowych są zbyt długotrwałe, a obecne Prawo budowlane dostosowane jest przede wszystkim do inwestycji punktowych.
– Materiały przetargowe muszą być staranniej sporządzane przez firmy.
– System wyboru wykonawców wielkich inwestycji powinien być usprawniony.
– Wiele problemów stwarzają kwestie konsultacji społecznych związanych z inwestycjami i sporządzanie raportów oddziaływania na środowisko.
Przepisy dotyczące zagospodarowania przestrzennego wymagają zmian, m.in. w zakresie koordynacji planów zagospodarowania, w tym także ułatwiających inwestycje liniowych elektroenergetyczne i gazownicze.
Były także pochwały zmian legislacyjnych, głównie odnośnie Prawa zamówień publicznych, ustawy o transporcie kolejowym, ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym.
Poseł Zbigniew Rynasiewicz skomentował toczącą się dyskusje. Uznał, że polskie przepisy coraz lepiej pozwalają korzystać ze środków unijnych, a także gwarantują poprawne rozliczenie się Polski ze środków unijnych za kilka lat. Wspomniał, że niektóre instytucje państwowe nie są nadal właściwie przygotowane do realizacji inwestycji, np. drogowych – to nie polskie Prawo budowlane  jest głównym determinantem wstrzymującym inwestycje liniowe w Polsce, przewiduje ono bardzo podobne rozwiązania jakie funkcjonują w  prawie niemieckim czy francuskim.
Minister Dziekoński krótko ustosunkował się do głównych postulatów uczestników debaty. I stwierdził, że rząd docenia wagę inwestycji infrastrukturalnych. Podkreślił m.in., że projekty środowiskowe, choć przeciągają czas realizacji projektów, muszą być realizowane zgodnie z prawem UE, przestrzegał tu przed próbami „upraszczania i omijania”, gdyż groziłoby to utratą unijnego wsparcia. Toczą się prace przy zmianach do  ustawy o planowaniu i o zagospodarowaniu przestrzennym, trwa dyskusja na ten temat  z Komisją Europejską, co niestety odwleka termin przyjęcia tej tak potrzebnej regulacji

Krystyna Wiśniewska

www.facebook.com

www.piib.org.pl

www.kreatorbudownictwaroku.pl

www.izbudujemy.pl

Kanał na YouTube

Profil linked.in