Przystępując do projektu Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, wiedzieliśmy, że będzie to zadanie trudne i wymagające, ale ciekawe inżyniersko.
Ponieważ trasa PKM biegnie w dużej części przez tereny zurbanizowane, znacznie zróżnicowane wysokościowo, spodziewaliśmy się wielu problemów. Nie myliliśmy się. W zakresie każdej z branż mogliśmy znaleźć coś, co będzie wymagało szczególnej uwagi. W zakresie branży torowej na posterunku odgałęźnym Brętowo oddziaływanie taboru w płaszczyźnie poziomej na łuku o małym promieniu jest tak duże, że trzeba było zastosować rozjazdy z ruchomym dziobem krzyżownicy. Jest to bardzo rzadko spotykana konstrukcja, stosowana przede wszystkim na kolejach dużych prędkości. Charakteryzuje ją brak nieciągłości, który występuje w zwykłych krzyżownicach i jest źródłem hałasu oraz drgań, dzięki czemu taki rozjazd jest trwalszy, bezpieczniejszy i bardziej przyjazny dla otoczenia. Przystanki PKM zbudowane są w oparciu o ścianki peronowe ze stopniem umożliwiającym ewakuację z torowiska w razie przypadkowego spadnięcia z peronu. Linia ma charakter linii górskiej. Na długości 11 km pokonujemy wysokość 131 m. Najniżej położony punkt w torze PKM o rzędnej 20 m n.p.m. znajduje się w km 1 + 556, a najwyżej położony o rzędnej 151 m n.p.m. znajduje się w km 12 + 724, gdzie tory biegną wzdłuż ul. Juliusza Słowackiego. Ponadto linię charakteryzują łuki o krótkim promieniu, jak 440 m na wysokości przystanku Strzyża. Do niedawna linie kolejowe o takiej geometrii budowane były w technologii toru klasycznego, gdzie 25-30-metrowe odcinki szyn łączone były z zachowaniem luzu, który kompensował skutki zjawiska rozszerzalności termicznej szyn. Dzisiaj odstępuje się już od tej idei, stosując tor bezstykowy, w którym szyny łączone są przez spawanie. Tak też jest na PKM, co pociąga za sobą skutki w postaci dodatkowych zabezpieczeń przeciwko wyboczeniu toru, – bo gdy nie ma luzów między szynami, latem pojawiają się w nich naprężenia ściskające, a zimą rozciągające. Zabezpieczenia te to: przytwierdzenia o zwiększonej sztywności na skręcenie, w miejscach newralgicznych zagęszczony rozkład podkładów i poszerzona pryzma tłucznia, ściśle określona temperatura montażu szyn do podkładów.
Budowa nasypu kolejowego i wiaduktu nad ul. Rakoczego pod przystanek PKM Brętowo (2013 r.)
Fot. W. Burakowska
Obiektów inżynierskich, takich jak wiadukty kolejowe, drogowe, kładki, przejścia dla pieszych i zwierząt, na trasie PKM jest 41. Zostały one zaprojektowane w różnych technologiach. Są wśród nich stalowe, jak wiadukt kolejowy WK-2, żelbetowe, jak kładka KL-19, sprężone, jak najdłuższy obiekt – estakada kolejowa WK-36. Na niej zaprojektowano perony przystanku Port Lotniczy (podobnie jak w przypadku przystanku Strzyża na obiekcie WK-4). Konstrukcja peronów jako płyta żelbetowa z wykorzystaniem płyt filigranowych oparta jest bezpośrednio na estakadzie za pomocą dźwigarów stalowych, co umożliwia w bardzo prosty sposób wydłużyć peron w przyszłości. Ponadto w projekcie przewidziano bezpośrednie połączenie przystanku z terminalem portu lotniczego za pośrednictwem kładki.
Architekci realizowali prace projektowe nad przystankami, z których każdy jest inny i niepowtarzalny. Strzyża i Port Lotniczy położone są na estakadach. Na przystanku Brętowo zaprojektowano wspólny peron z linią tramwajową. Bardzo ważnym obiektem jest Lokalne Centrum Sterowania. To tu zbierane będą informacje, dotyczące tego, co się dzieje na linii, i pracować będą ludzie na co dzień odpowiedzialni za eksploatację i zarządzający ruchem.
W zakresie branży sanitarnej wyzwaniem z pewnością był projekt przebudowy kolektora Morena o profilu jajowym 2/3 Dn 1600 x 2400 mm oraz o przekroju kołowym średnicy Dn 1200 z kinetą V-kształtną, zaprojektowany z rur żelbetowych ze stopką z wewnętrzną okładziną PEHD na całym obwodzie.
Cała linia PKM została wybudowana jako niezelektryfikowana, ale mimo to na każdym etapie projektowania musiała być uwzględniona docelowa budowa sieci trakcyjnej.
Realizacja projektu PKM uzyskała w konkursie PZITB „Budowa Roku 2014″ nagrodę I stopnia.
Łukasz Stepnowski
główny projektant PKM Transprojekt Gdański