Wentylowane fasady znajdują szerokie zastosowanie zarówno w budownictwie mieszkaniowym, jak i komercyjnym i użytkowym. W przypadku obiektów mieszkalnych najczęściej są to drewniane konstrukcje szkieletowe, które z jednej strony cechują się licznymi zaletami, lecz z drugiej są wymagające pod względem ochrony termicznej i przeciwwilgociowej. Co może zagrażać elewacji wentylowanej i dlaczego warto ocieplić ją z wykorzystaniem wełny elewacyjnej?
Fot. Elewacja wentylowana
Określenie „fasada wentylowana” jest dość szerokie i obejmuje tak naprawdę sporo różnych typów konstrukcji. Cechą wspólną ich wszystkich jest obecność szczeliny powietrznej zlokalizowanej pomiędzy izolacją termiczną, a warstwą wykończeniową. Elewację wentylowaną wykonuje się z reguły w technologii lekkiej-suchej. Jak zadbać o odpowiednią izolację termiczną i na jakie typowe ryzyka i zagrożenia należy zwrócić uwagę?
Błędy przy ociepleniu elewacji wentylowanej
W metodzie lekkiej-suchej zastosowanie ma zwykle tzw. ściana kanadyjska bazująca na szkielecie drewnianym. Najważniejszą zaletą tej technologii jest niska waga materiałów konstrukcyjnych, dzięki czemu można ją stosować w obiektach o mniejszej nośności. Lekkie materiały łatwiej też transportować i obrabiać, co stanowi dodatkowe udogodnienie na etapie prac i skraca czas budowy. W przypadku technologii lekkiej-suchej trzeba docenić również łatwość wymiany pojedynczych elementów fasady w przypadku modernizacji lub wystąpienia ew. uszkodzeń.
Fasada wentylowana wykonana metodą lekką-suchą musi spełniać konkretne wymagania izolacyjności termicznej, określone w warunkach technicznych. W przypadku pomieszczeń ogrzewanych, współczynnik U ocieplonych ścian zewnętrznych nie może przekraczać 0,2 W/(m2K). Świadomość tego faktu od razu nasuwa na myśl pierwszy potencjalny błąd, a mianowicie użycie materiałów niespełniających norm, a tym samym niegwarantujących odpowiedniej efektywności energetycznej. Sprawdzonym wyborem w tym kontekście jest wełna fasadowa – np. kamienna.
Fot. Wełna elewacyjna Paroc
Jak obliczyć izolacyjność termiczną fasady wentylowanej?
Opór cieplny elewacji wentylowanej (odwrotność współczynnika U) oblicza się zgodnie z normą PN-EN ISO 6946:2017-10 „Komponenty budowlane i elementy budynku. Opór cieplny i współczynnik przenikania ciepła. Metody obliczania”. Kluczowy wpływ na opór cieplny ma oczywiście współczynnik przewodzenia ciepła λ (W/mK) samego materiału izolacyjnego. Kiedy mowa o konstrukcji szkieletowej, warto zwrócić uwagę również na dodatkowe aspekty – ich świadomość pomoże poprawić ogólny standard energetyczny przegrody.
– Poważnym błędem w kontekście ocieplania elewacji wentylowanej jest niezachowanie ciągłości warstwy paroizolacyjnej, szczególnie na styku przepustów instalacyjnych i łączeń. W tych miejscach mogą powstawać mostki termiczne, a drzwi dla wilgoci szeroko się otwierają, co skutkuje dalszym pogarszaniem parametrów termicznych fasady wentylowanej – wyjaśnia Paweł Stempuchowski, ekspert firmy Owens Corning PAROC Polska. – Koniecznie trzeba też wspomnieć o doborze odpowiedniej warstwy wiatrochronnej, a także zwrócić uwagę na różnorodność cieplną materiałów, z których zbudowana jest przegroda – jeśli będą źle dobrane, to mogą potęgować efekt mostków termicznych wzdłuż drewnianych profili szkieletu – dodaje.
Rys. Fasada wentylowana – schemat
Korozja biologiczna drewna wskutek działania wilgoci
Wilgotne powietrze przenikające do przegrody tworzy mostki termiczne i stwarza idealne warunki do rozwoju grzybów, pleśni i innych drobnoustrojów, stanowiąc tym samym zagrożenie dla drewnianej konstrukcji. W przypadku budynków szkieletowych, niezbędne jest zastosowanie warstwy powietrzno-paroizolacyjnej. Ponadto trzeba dokładnie uszczelnić wszystkie otwory instalacyjne, a kable i przewody poprowadzić po wewnętrznej stronie bariery paroizolacyjnej, by zabezpieczyć je przed działaniem wilgoci.
Istotna jest w tym kontekście świadomość, że nie da się całkowicie wyeliminować przenikania pary wodnej do wnętrza budynku, a próba stworzenia warunków idealnej szczelności przyniesie więcej szkody, niż pożytku. W każdym przypadku trzeba stworzyć możliwość swobodnego i nieprzerwanego odprowadzania wilgoci, a paroizolacja nie może w tym przeszkadzać – tylko takie postępowanie uchroni drewniany szkielet od degradacji.
W celu zapewniania przepływu powietrza w warstwie poszycia (np. wykonanego z płyty wiórowej OSB), można nawiercić wentylacyjne otwory o średnicy 18-20 mm. Aby umożliwić zaś swobodne odprowadzenie wilgotnego powietrza z wnętrz, warto postawić na paroprzepuszczalny materiał termoizolacyjny – np. wełnę fasadową.
Fot. Wełna fasadowa
Izolacja termiczna fasady wentylowanej wełną elewacyjną – jak wykonać to dobrze?
W przypadku fasady wentylowanej o konstrukcji drewnianej, do wyjściowego współczynnika U przegrody należy dodać wartość poprawek korygujących, które wynikają z nieszczelności warstwy izolacji termicznej. Poprawki te wylicza się według wytycznych normy PN-EN ISO 10211:2017-09 „Mostki cieplne w konstrukcji budowlanej. Przepływy ciepła i temperatury powierzchni. Obliczenia szczegółowe”.
W celu ograniczenia ryzyka powstawania mostków liniowych i jednoczesnego zminimalizowania przekroju drewnianych elementów, w konstrukcji rusztu można zastosować rozwiązania, takie jak klocki dystansowe lub ocynkowane ogniowo stalowe elementy typu U (wieszaki), montowane w pionie co 60-70 cm. Niezwykle ważnym zabiegiem ograniczającym ryzyko mostków termicznych jest też prawidłowy dobór termoizolacji, a w tym zastosowaniu doskonale sprawdzi się kamienna wełna elewacyjna.
– Płyty z wełny kamiennej są sprężyste, a przy tym odpowiednio gęste, dlatego docięte z naddatkiem 1-2 cm doskonale wpasowują się między żebra szkieletu i szczelnie wypełniają przestrzeń wewnątrz przegrody. Użycie dobrej jakości wełny fasadowej eliminuje konieczność stosowania mechanicznych łączników i ułatwia pracę, ale wymaga doboru właściwego produktu o odpowiednich parametrach mechanicznych – tłumaczy Paweł Stempuchowski z Owens Corning PAROC Polska. – Konstrukcję szkieletową elewacji wentylowanej zalecamy wypełniać ogólnobudowlanymi płytami PAROC Solid, PAROC Ultra lub PAROC Ultra plus, w zależności od planowanego standardu energetycznego ścian. Wełna PAROC nie osiada, umożliwia skuteczne odprowadzanie wilgoci i zachowuje taką samą oporność cieplną, bez względu na zmieniające się warunki – dodaje ekspert.
Fot. Elewacja wentylowana izolowana wełną
Izolacja wiatrochronna? Również wełną fasadową!
W fasadzie wentylowanej, a już zwłaszcza w przypadku konstrukcji szkieletowej, kluczowa jest wiatroizolacja. Nie można z niej rezygnować, ani pod żadnym pozorem bagatelizować jej znaczenia czy nadmiernie na niej oszczędzać. Zadaniem warstwy wiatrochronnej jest ochrona głębiej położonych warstw ocieplenia przed działaniem wiatru i wilgoci. Co ciekawe, funkcję wiatroizolacji z powodzeniem może pełnić wełna elewacyjna pokryta odpowiednią powłoką, która współpracuje z główną warstwą termoizolacji.
– Płyty wiatroizolacyjne PAROC Cortex doskonale sprawdzają się w roli wiatroizolacji w elewacji wentylowanej – paroprzepuszczalna i wodoodporna powłoka zapobiega zwiększaniu się lokalnych konwekcji powietrza w szczelinach wentylacyjnych. Zastosowanie płyt PAROC Cortex umożliwia łatwe odprowadzanie wilgoci z wnętrza budynku, a dodatkowe uszczelnienie połączeń i miejsc cięć dedykowanymi taśmami PAROC pozwala uzyskać efekt idealnego zabezpieczenia przed wiatrem – wyjaśnia Paweł Stempuchowski.
W celu maksymalnego zwiększenia izolacyjności termicznej przegrody, wewnątrz fasady wentylowanej należy umieścić przynajmniej dwie warstwy wełny elewacyjnej. Płyty nie mogą być montowane zbyt luźno, by nie powstawały mostki termiczne, a druga warstwa powinna być dodatkowo przesunięta o połowę długości względem pierwszej i obrócona o 90 stopni. Ułożenie płyt „na zakładkę” znacznie zwiększa efektywność izolacji i stanowi swego rodzaju „kropkę nad i” skutecznego i trwałego ocieplenia elewacji wentylowanej.
Fot. Płyty Paroc Cortex