Krajowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa wybrana na kadencję 2010–2014. Krajowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa – koordynator w latach 2006–2010. Członek Rady Łódzkiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa. Kierownik Rejonu Dróg Wojewódzkich w Poddębicach.
Jest absolwentką Wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Łódzkiej i Studium Podyplomowego na Wydziale Budownictwa Lądowego Politechniki Poznańskiej. Po uzyskaniu w 1978 r. dyplomu magistra inżyniera budownictwa w zakresie dróg, ulic i lotnisk rozpoczęła pracę w Dyrekcji Okręgowej Dróg Publicznych w Łodzi. Przeszła tam całą ścieżkę kariery zawodowej od kierownika budowy przez kierownika obwodu drogowego do Dyrektora Rejonu Dróg Publicznych. Od 1999 r. związana jest z Zarządem Dróg Wojewódzkich w Łodzi, w którym zajmuje stanowisko kierownika Rejonu Dróg Wojewódzkich w Poddębicach. W 1994 r. uzyskała uprawnienia budowlane w specjalności konstrukcyjno-inżynieryjnej w zakresie dróg i nawierzchni lotniskowych, obejmującej również typowe przepusty i mosty. Posiada także uprawnienia do przeglądów obiektów mostowych.
Poza pracą zawodową swój czas poświęca na działalność społeczną. Jest członkiem Związku Mostowców Rzeczypospolitej Polskiej oraz Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa. Aktywnie uczestniczyła w pracach związanych z tworzeniem samorządu zawodowego inżynierów budownictwa. W pierwszej kadencji była zastępcą Krajowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa oraz wiceprzewodniczącą Rady Łódzkiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa, potem krajowym rzecznikiem z funkcją koordynatora i członkiem Prezydium Rady ŁOIIB. Obecnie kolejną kadencję pełni obowiązki Krajowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej PIIB, jest też członkiem Rady ŁOIIB. Za swoje zasługi w dziedzinie drogownictwa otrzymała liczne odznaczenia i wyróżnienia.
– Czy Pani zdaniem Krajowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej spełnił z jednej strony zadania nałożone na niego przez ustawę, a z drugiej oczekiwania członków izby?
– Wszystkie obowiązki nałożone przez ustawę o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów z dnia 15 grudnia 2005 r. (art. 38) były i są wypełniane przez rzeczników w sposób przewidziany prawem. Odrębną sprawą jest natomiast ocena, czy nasza praca odpowiada oczekiwaniom koleżanek i kolegów, gdyż z różnych względów nie wszyscy przecież mają świadomość istoty funkcji rzeczników odpowiedzialności zawodowej. Całe sądownictwo naszego samorządu zawodowego często usiłuje się traktować podobnie jak sądownictwo stowarzyszeniowe (z założenia towarzysko-koleżeńskie). Z reguły zapomina się o ustawowym umocowaniu naszego samorządu zawodowego. Jesteśmy instytucją wykonującą zadania administracji publicznej, co m.in. przesądza o tym, że procedury naszego działania wyznaczane są wprost przez kodeksy postępowania karnego i administracyjnego. To oczywiście nie musi być przyjemne i nie musi się podobać, podobnie jak nie podoba się nikomu rygoryzm prokuratorski w sądownictwie powszechnym. Moim zdaniem, dla poprawienia klimatu w sporach między osobami zrzeszonymi w naszym samorządzie zawodowym, należałoby wprowadzić obowiązek rozstrzygania zarzutów najpierw w trybie postępowania pojednawczego (ugodowego), który byłby zamieszczony w statucie PIIB, a wzorowany na odpowiednich postanowieniach kodeksu postępowania cywilnego (art. 184–186).
– Co uznałaby Pani za szczególnie trudne w pracy rzecznika?
– Z pewnością prawidłowe kwalifikowanie trybów prowadzonych postępowań w sprawach odpowiedzialności zawodowej i dyscyplinarnej. Jest to trudno rozróżnialne dla naszych koleżanek i kolegów. Nam działania nie ułatwia konieczność stosowania dwóch różnych trybów postępowania w odniesieniu do odpowiedzialności stricte zawodowej i odpowiedzialności dyscyplinarnej. Odrębny problem stanowi dość często spotykany brak zrozumienia ze strony organów powiatowego nadzoru budowlanego w obszarze spraw związanych z odpowiedzialnością zawodową. Konieczne i niezbędne jest zatem kontynuowanie współpracy w celu uniknięcia długotrwałych postępowań wyjaśniających, wszczynanych na wniosek tych organów. Na porządku dziennym są też pretensje niesłusznie kierowane pod adresem naszych rzeczników, którzy z założenia (na mocy orzecznictwa NSA) nie wszczynają nawet postępowania wyjaśniającego z tytułu odpowiedzialności zawodowej wobec inżynierów budownictwa, występujących w sądownictwie powszechnym jako biegli sądowi.
– Jakie najważniejsze zadania czekają krajowego rzecznika w najbliższej kadencji?
– O pracy rzeczników, krajowego czy okręgowych, w ogóle nie wolno mówić w kontekście ich kadencyjności. Koniec kadencji nie przerywa przecież biegu spraw, które toczą się w myśl kodeksu postępowania karnego bądź administracyjnego. Wymiana osób, związana z końcem jednej i początkiem następnej kadencji, powoduje tylko konieczność szybkiego przejmowania obowiązków przez osoby nowo wybrane i potrzebę uzupełniania przez nich wiedzy z różnych dziedzin prawa, z czym wcześniej w swojej pracy nie musieli mieć do czynienia. Jeśli miałabym powiedzieć coś o zadaniach, które nas czekają, to zwróciłabym uwagę na kwestie propagowania zasad etyki zawodowej, która powinna stać się przedmiotem codziennego zainteresowania wszystkich organów naszej izby. Praca zawodowa inżyniera, poza oceną przez liczne instytucje statutowo kontrolujące proces inwestycyjny, jest coraz dokładniej obserwowana i weryfikowana przez społeczeństwo. Do okręgowych rzeczników odpowiedzialności zawodowej wpływa rocznie około 470 spraw z zakresu odpowiedzialności zawodowej i dyscyplinarnej. Nasuwa się przy tym wniosek, że należy zadbać o podniesienie świadomości członków izby z tego zakresu poprzez np. szkolenia, publikacje w „Inżynierze Budownictwa” i innych wydawnictwach branżowych.