Jesteśmy za zmianami w tezach do projektu Kodeksu urbanistyczno-budowlanego

28.11.2013

13 listopada br. obradowało Prezydium KR Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa. Dyskutowano m.in. o uwagach PIIB do tez Kodeksu urbanistyczno-budowlanego, realizacji wniosków przyjętych na XII Krajowym Zjeździe PIIB oraz o szkoleniach przeprowadzonych przez KKK, KSD, KROZ, KKR PIIB.

Obrady prowadził Andrzej Roch Dobrucki – prezes PIIB. Po przyjęciu protokołu z poprzedniego posiedzenia, Zbigniew Kledyński – wiceprezes KR PIIB, przedstawił uwagi zgłoszone przez PIIB do projektu tez Kodeksu urbanistyczno-budowlanego z dnia 18 września 2013 r. Wiceprezes stwierdził, że kodeks powinien być ostatecznym uporządkowaniem stabilnego prawa i stanowić kompleksowe spojrzenie na cały proces inwestycyjno-budowlany.Koncepcja opracowania dwóch odrębnych aktów prawnych, czyli ustawy Prawo budowlane i ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym budzi poważne wątpliwości. Obecnie da się zauważyć wyeksponowanie roli planowania przestrzennego w oderwaniu od procesu inwestycyjno-budowlanego. Zasady przygotowania i realizacji inwestycji stanowią nieznaczną część projektowanych tez kodeksu. Z kodeksu wyłącza się niesłusznie zagadnienia zasad uzyskiwania uprawnień budowlanych i odpowiedzialności uczestników procesu inwestycyjnego oraz świadectwa charakterystyki energetycznej budynków czy przepisów karnych – podkreślał Z. Kledyński. Wiceprezes stwierdził także, że uwagi izby odnoszą się obecnie do tez projektu i mają na razie charakter ogólny,natomiast kiedy będą gotowe właściwe akty prawne i nadal będzie kontynuowany dialog społeczny oraz środowiskowy, wówczas będziemy mogli bardziej szczegółowo się do nich odnieść.

 

Piotr Korczak

 

Następnie Krystyna Korniak-Figa – przewodnicząca Komisji Wnioskowej, omówiła realizację wniosków przyjętych na XII Krajowym Zjeździe PIIB oraz zgłoszonych na XII okręgowych zjazdach skierowanych do Krajowej Rady PIIB. Przypomniała, że w czasie Zjazdu PIIB zgłoszono 21 wniosków z 8 izb. Delegaci odrzucili 7, do realizacji przyjęli 3, natomiast 11 wniosków zostało skierowanych do krajowych organów: Krajowej Komisji Kwalifikacyjnej, Komisji Prawno-Regulaminowej, Komisji Ustawicznego Doskonalenia Zawodowego i Krajowej Komisji Rewizyjnej. Przewodnicząca Komisji Wnioskowej dodała także, że do Krajowej Rady PIIB wpłynęły 53 wnioski z XII okręgowych zjazdów. Po zapoznaniu się z realizacją zgłoszonych wniosków, uczestnicy obrad zarekomendowali je do przedstawienia KR PIIB.

 

Krystyna Korniak-Figa, Zdzisław Binerowski

 

Uczestnicy posiedzenia zapoznali się także z informacją dotyczącą organizowanych przez krajowe organy zebrań informacyjno-szkoleniowych. Gilbert Okulicz-Kozaryn, reprezentujący Krajowy Sąd Dyscyplinarny, zauważył, że szkolenia sądu organizowane są razem z rzecznikami odpowiedzialności zawodowej. Zakres tematyczny, jak i problematyka związana z tą sferą działalności członków naszego samorządu jest bardzo podobna. W czerwcu tego roku zorganizowano wspólne szkolenie z udziałem przedstawicieli Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego oraz wojewódzkich inspektorów nadzoru budowlanego. Zapoczątkowaliśmy nowy kierunek szkoleń i ściślejszą współpracę z wojewódzkimi jednostkami nadzoru budowlanego. Wspólne szkolenia w okręgowych izbach z udziałem wojewódzkich inspektorów nadzoru pozwalają na wypracowanie skuteczniejszych form oraz metod sprawniejszego działania – podkreślił G. Okulicz-Kozaryn.

 

Andrzej R. Dobrucki

 

Marian Płachecki – przewodniczący Krajowej Komisji Kwalifikacyjnej, stwierdził, że szkolenia prowadzone przez jego komisję, w których biorą udział przedstawiciele okręgowych komisji kwalifikacyjnych, związane są głównie z tematyką dotyczącą prawidłowego przygotowania pytań do egzaminów na uprawnienia budowlane, zasad kwalifikacji do nich oraz przeprowadzania egzaminów na uprawnienia budowlane. Staramy się cały czas udoskonalać zasady naszego funkcjonowania – dodał M. Płachecki.

Problematyce finansowej i ekonomicznej oraz zagadnieniom prawnym poświęcone było szkolenie przeprowadzone przez Krajową Komisję Rewizyjną, w którym uczestniczyli reprezentanci okręgowych komisji rewizyjnych. Ze względu na charakter naszej działalności, tematy te są dla nas bardzo ważne, zwłaszcza że zmiany w sferze finansów czy podatków są dość częste – zauważył Tadeusz Durak – przewodniczący Krajowej Komisji Rewizyjnej.

 

Zbigniew Kledyński

 

O spotkaniu redaktorów naczelnych okręgowych biuletynów oraz osób odpowiedzialnych za kontakty z mediami mówiła Urszula Kieller-Zawisza – doradca ds. Komunikacji Społecznej PIIB. Przybyli na szkolenie redaktorzy wysłuchali informacji o działaniach podjętych przez PIIB w 2013 r., zwłaszcza w sferze legislacyjnej, które zreferował Andrzej R. Dobrucki. Zapoznali się także z polityką informacyjną PIIB w tym roku oraz planowaną w I półroczu 2014 r. Uczestnicy szkolenia medialnego mogli także zapoznać się z tematyką odnoszącą się do zasad i form współpracy z mediami. Warsztatową część zebrania poprowadził Roman Kubiak, medioznawca, który omówił stosowanie prawa prasowego w praktyce oraz przekazał zasady poprawnego redagowania biuletynów.

Andrzej Jaworski – skarbnik KR PIIB, omówił w czasie posiedzenia prezydium realizację budżetu za 10 miesięcy 2013 r., następnie zostały zaakceptowane planowane wydatki na czasopismo „Inżynier Budownictwa” w 2014 r.

W posiedzeniu Prezydium Krajowej Rady PIIB uczestniczyli także: Anita Wojtyra z Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej oraz Jerzy Baryłka – przedstawiciel GUNB.

 

Urszula Kieller-Zawisza

 

Uwagi do Kodeksu urbanistyczno-budowlanego – tezy

Projekt z dnia 18.09.2013 r.

 

Koncepcja opracowania dwóch odrębnych aktów prawnych: ustawy Prawo budowlane i ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym od samego początku prac legislacyjnych budziła poważne wątpliwości. Uważano bowiem dość powszechnie, że nieodzowne jest kompleksowe spojrzenie na cały proces inwestycyjno-budowlany, na komplementarne spojrzenie na zbiór jego unormowań prawnych.

Analizując genezę powstania prawa budowlanego i jego przeobrażeń, historię prawnego ujęcia procesu inwestycyjno-budowlanego, można stwierdzić, że przeprowadzone w latach 1961 i 1974 reformy prawa budowlanego nie przyniosły oczekiwanych skutków. Ze względu na „wyższe racje” wyodrębniono z prawa budowlanego planowanie przestrzenne, nadając mu w kolejnych nowelach coraz większe znaczenie. Polityczna rola planowania przestrzennego doprowadziła do sytuacji, w której prawo budowlane zostało sprowadzone do roli narzędzia organizacji procesu budowlanego. Oddzielenie planowania przestrzennego od procesu inwestycyjno-budowlanego i nadanie planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennemu rangi ustawy dzisiaj uważa się za błędny z punktu widzenia systemowego postrzegania procesu inwestycyjno-budowlanego i sprzeczny z logiką tworzenia systemu prawa. Dlatego też krytycznie odnosimy się do rozłącznego traktowania Prawa budowlanego oraz planowania i zagospodarowania przestrzennego, tym bardziej, że trudno ustalić granice regulacji prawnych obu ustaw, zapewniając spójność postrzegania procesu inwestycyjno-budowlanego. Wyeksponowanie roli planowania przestrzennego w oderwaniu od procesu inwestycyjno-budowlanego, eksponowanie roli planów przestrzennego zagospodarowania, niekiedy w oderwaniu od planowanej działalności inwestycyjnej, od realnej rzeczywistości, mnożenie rodzajów i stadiów planów przestrzennego zagospodarowania było często w przeszłości utrudnieniem dla działalności inwestycyjnej, co w konsekwencji prowadziło często do spowolnienia realizacji planowanych przedsięwzięć inwestycyjnych.

Dzisiaj, w okresie prowadzenia gospodarki rynkowej, powszechnej dążności do efektywnej i racjonalnej działalności inwestycyjnej nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia dla regulowania spójnej materii procesu inwestycyjno-budowlanego dwoma odrębnymi aktami prawnymi.

Na zakończenie ogólnych rozważań należy jeszcze mieć na uwadze, że nawet komplementarny zbiór  wzajemnie uzupełniających się tez, merytorycznie uzasadnionych, nie daje gwarancji opracowania dobrego kodeksu. Tezy to nie kodeks. Trudności w stanowieniu prawa dopiero się zaczną, bowiem, jak już wspomniano, materia kodyfikacji jest trudna i bardzo złożona. Proces legislacyjny kodeksu jest długi i bardzo odpowiedzialny. Kodeks powinien być ostatecznym uporządkowaniem stabilnego prawa.

 

I. Uwagi ogólne

1. Projekt Kodeksu reguluje przede wszystkim sprawy zagospodarowania przestrzennego, natomiast nieznaczną jego część stanowią przepisy dotyczące zasad przygotowania i realizacji inwestycji. Dodatkowo przepisy te rozrzucone są w różnych miejscach kodeksu, co będzie stanowiło istotne utrudnienie w zakresie poruszania się w tych przepisach dla inwestorów.

2. W zakresie procesu inwestycyjnego brak zapowiadanych nowych rozwiązań, które mogłyby ułatwić ten proces – nowe przepisy są w znacznej części powieleniem obowiązujących obecnie przepisów ustawy – Prawo budowlane.

3. W związku z brakiem znaczących, nowych rozwiązań należy w przepisach kodeksu posługiwać się terminologią dotychczas stosowaną. Wprowadzenie nowej terminologii na oznaczenie istniejących instytucji wprowadzi znaczne trudności w zrozumieniu i stosowaniu przepisów kodeksu.

4. Zaproponowana zmiana „pozwolenia na budowę” na „zgodę budowlaną” niewiele wnosi, a nawet komplikuje proces budowlany poprzez wprowadzenie różnych wariantów legalnego rozpoczęcia robót budowlanych oraz możliwość uzyskania pozwolenia czy zgody nawet w sytuacji, gdy przepisy nie przewidują takiego obowiązku.

5. Zamiennie używa się pojęć „pozwolenie na budowę” lub „zgoda budowlana”, co dezorientuje czytelnika – trudno zorientować się, kiedy należy uzyskać zgodę, a kiedy decyzję.

6. Przypadki, w których wymagana jest zgoda budowlana, a kiedy pozwolenie na budowę, opisane są bardzo niejasno – obecnie jest jednoznaczny i precyzyjny katalog obiektów z podziałem na te wymagające pozwolenia i zgłoszenia – art. 29–30.

7. Wprowadza się wiele trybów pozwalających na legalne rozpoczęcie robót, które mogą być realizowane na podstawie:

– zgody budowlanej,

– pozwolenia na budowę,

– zgłoszenia z projektem,

– zgłoszenia bez projektu,

– milczącej akceptacji zgłoszenia z projektem budowlanym, co może utrudniać poruszanie się w przepisach i rozpoznanie, kiedy należy wystąpić o jaki akt.

8. Wiele trybów i możliwości wprowadza się też odnośnie uchwalania planów zagospodarowania.

9. Wprowadza się fakultatywność sporządzania planów zagospodarowania przestrzennego, a jednocześnie liczne wyjątki od tej zasady.

10. Kodeks w wielu miejscach odsyła do przepisów odrębnych, przez co nie spełnia pokładanej w nim nadziei – czyli pełnego uregulowania zagadnień planowania i realizacji inwestycji”.

11. Kodeks posługuje się pojęciami niedookreślonymi, co przyczyni się do powstawania wątpliwości interpretacyjnych i rozstrzygnięć ocennych; są to np.: innymi ważnymi względami”, po skutecznym zawiadomieniu”.

12. Z kodeksu wyłącza się niesłusznie zagadnienia:

– zasad uzyskiwania uprawnień budowlanych,

– odpowiedzialności uczestników procesu inwestycyjnego,

– przepisów karnych,

– świadectw charakterystyki energetycznej budynków.

13. Zaproponowane rozwiązania stoją w sprzeczności z zapisami „ustawy deregulacyjnej”, np. rejestry rzeczoznawców budowlanych prowadzone przez GUNB w ustawie deregulacyjnej zostały zlikwidowane, natomiast kodeks reguluje nadal tę kwestię; podobnie kodeks odwołuje się do samorządu urbanistów, który w projekcie ustawy deregulacyjnej z 17.07.2013 r. został zlikwidowany.

14. Kodeks wprowadza nową funkcję – inspektora nadzoru technicznego na budowie zamiast inspektora nadzoru inwestorskiego– jednak obowiązki i prawa, jakie zostały mu przypisane są identyczne z tymi, jakie miał inspektor nadzoru inwestorskiego – zatem jest to wyłącznie zmiana terminologiczna.

15. Kodeks reguluje sprawy podatkowe i sprawy wyceny nieruchomości, tzn. wyrównania wartości nieruchomości w przypadku ich spadku lub wzrostu oraz wywłaszczenia nieruchomości – czy słusznie? Pytanie o słuszność takiego rozwiązania nasuwa się przede wszystkim w związku z marginalnym podejściem do procesu inwestycyjno-budowlanego, czemu w istocie powinna służyć projektowana ustawa, tak jak reguluje to obecne Prawo budowalne.

16. Kodeks normuje szczegółowo kwestie zasad realizacji infrastruktury technicznej i społecznej, w tym opłaty związane z ich realizacją oraz zagadnienia scalania i podziału nieruchomości – nie powinna to być materia kodeksu budowlanego.

17. Poszczególne działy kodeksu przygotowane są w różnym stopniu szczegółowości, jedne są bardzo ogólne i zawierają jedynie intencje ustawodawcy, inne zaś mogą stanowić już propozycję przepisów.

18. Mimo zapowiadanego ułatwienia i uproszczenia, tezy kodeksu są bardzo trudne dla odbiorcy znającego obowiązujące regulacje.

II. Uwagi szczegółowe

1. Teza 1 – celem kodeksu jest całościowe uregulowanie procesu inwestycyjno-budowlanego. Taki był zamiar ustawodawcy.

– Niestety, czytając tezy kodeksu trudno oprzeć się wrażeniu, że niełatwo będzie uregulować ten proces całościowo. Co więcej, poprzez wprowadzenie zupełnie nowej koncepcji ustawy, niż ta obowiązująca od 1961 r., z pewnością powstaną liczne wątpliwości co do odczytania i zrozumienia przepisów kodeksu.

– Kodeks nie będzie normował wielu zagadnień dotychczas uregulowanych w Prawie budowlanym, np. kwestii zasad nadawania uprawnień budowlanych, świadectw charakterystyki energetycznej, z drugiej strony będzie normował sprawy podatkowe, gruntowe i wywłaszczeniowe, które są regulowane innymi przepisami i nie są bezpośrednio związane z procesem inwestycyjnym. Kwestie te poprzedzają zamiar budowy i nie powinny być regulowane przepisami kodeksu.

2. Definicje pojęć – kodeks wprowadza nowe definicje, dotychczas nieznane, jednocześnie rezygnuje lub zmienia dotychczasowe definicje – zabieg ten nie wpłynie pozytywnie na stosowanie przepisów kodeksu, ponieważ pojęcia nieznacznie zmienione będą odczytywane w dotychczasowym znaczeniu, co przyczyni się do błędnego odczytywania przepisów kodeksu. Dla przykładu można podać definicję obszaru oddziaływania obiektu” i nową obszar oddziaływania inwestycji”, robót budowlanych” i budowli”, które zostały nieznacznie zmienione, ale zmiana ta będzie miała istotne znaczenie w trakcie stosowania przepisów.

3. Teza 25 – niebezpieczny dla inwestora, nieznany dotychczas zapis „inwestora obciążają obowiązki publiczno-prawne wynikające z przepisów prawa” – jakie? Pojęcie to jest bardzo szerokie i niedookreślone.

4. Ze szkodą dla wartości i przejrzystości przepisów zrezygnowano z katalogu wartości wysoko cenionych (teza 37) – brak tego katalogu czyni przepis blankietowym i niejasnym.

5. Teza 60 – nowa instytucja „inspektora nadzoru technicznego na budowie” zamiast „inspektora nadzoru inwestorskiego” – porównując zakres praw obowiązków i uprawnień tego podmiotu określonych w tezie 114 i 115 należy stwierdzić, iż nastąpiła wyłącznie zmiana terminologiczna, która nic nie wnosi.

6. Teza 69 jest niespójna z tezą 75 – według pierwszej są trzy rodzaje organów administracji architektoniczno-budowlanej – wskazane w katalogu zamkniętym. Tymczasem w tezie 75 wskazuje się kolejny organ  administracji architektoniczno-budowlanej, jakim jest wojewódzki konserwator zabytków – czy organ ten powinien być organem administracji architektoniczno-budowlanej? Obecnie organy te biorą udział w postępowaniu w sprawach obiektów budowlanych wpisanych do rejestru zabytków lub położonych na obszarze objętym ochroną zabytków, ale nie są organami administracji architektoniczno-budowlanej.

7. Teza 86 jest sprzeczna z zapisami „ustawy deregulacyjnej” – rejestry rzeczoznawców budowlanych prowadzone przez GUNB w ustawie deregulacyjnej zostały zlikwidowane, natomiast kodeks reguluje nadal tę kwestię, przewidując, że GUNB ma prowadzić rejestry rzeczoznawców budowlanych.

8. Teza 89 stanowi, iż „Do właściwości okręgowego inspektora nadzoru budowlanego jako organu pierwszej instancji należą zadania i kompetencje, które określa Kodeks”. Przedmiotowa teza sugeruje, iż w innej tezie zostanie sprecyzowany dokładnie zakres tych obowiązków. Tymczasem kolejna teza – nr 90 stwierdza jedynie ogólnie, iż Do obowiązków organów nadzoru budowlanego należy nadzór i kontrola nad przestrzeganiem przepisów części budowlanej Kodeksu, a w szczególności kontrola zgodności wykonywania robót budowlanych z przepisami Kodeksu, projektem budowlanym i warunkami określonymi w zgodzie budowlanej.” Teza ta jest bardzo ogólna, a użycie zwrotu „w szczególności” świadczy o otwartym katalogu zadań nadzoru. Tymczasem zadania organów powinny być jasno i precyzyjnie określone, ponieważ organy administracji posiadają kompetencje jedynie w zakresie wynikającym z obowiązujących przepisów. Takie określenie obowiązków organu nadzoru jest wiec niedopuszczalne.

9. Teza 99 stanowi o nowym zawodzie planisty, którego kwalifikacje określą przepisy odrębne – jednocześnie zawód urbanisty przepisami ustawy deregulacyjnej” został zlikwidowany – kolejny brak spójności w nowelizacjach przepisów.

10. Tytuł działu II to „Podmioty procesu inwestycyjno-budowlanego”, natomiast tytuł rozdziału 5 tego działu to „Inni uczestnicy procesu inwestycyjno-budowlanego” – następuje tu brak jednolitości w stosowanej terminologii; z jednej strony wprowadza się nowy zwrot Podmioty procesu…”, a jednocześnie nawiązuje się do obowiązujących rozwiązań i terminu Uczestnicy procesu…”. Zaznaczyć jednak należy, iż drugi termin obejmuje swoim zakresem zupełnie inny krąg podmiotów niż proponowany nowy termin podmioty”.

11. Zgodnie z tezą 104, projektant, kierownik budowy i inspektor nadzoru technicznego wykonują zadania w zakresie realizacji inwestycji na zasadach określonych w kodeksie. Jednak zasady przyznawania uprawnień i zasady odpowiedzialności zawodowej osób pełniących te funkcje określają przepisy odrębne. Rozwiązanie niezrozumiałe, bowiem poza kodeksem pozostawia się istotne kwestie dotyczące uprawnień budowlanych, a jednocześnie wprowadza do kodeksu zdecydowanie mniej istotne dla procesu budowlanego sprawy podatkowe i wyceny gruntu.

12. Do obowiązków projektanta należy analiza uwarunkowań lokalizacyjnych, w tym wstępna analiza i wskazanie obszaru oddziaływania obiektu – projektant nie jest przygotowany do spełniania tego obowiązku – jest to przerzucenie odpowiedzialności na projektanta. Definicja zawarta w tezie 6 pkt 9 KUB jest nieprecyzyjna i wymaga uszczegółowienia, co to dokładnie oznacza oddziaływanie w granicach działki i co oznacza oddziaływanie na działki sąsiednie. Niezwykle istotne jest wskazanie parametrów określających to oddziaływanie, gdyż tak szeroko pojęte stałoby się instrumentem uznaniowości urzędniczej, projektanckiej lub inwestorskiej. Niezależnie od powyższego, wydaje się, iż wprowadzenie do KUB sformułowania „obszar oddziaływania inwestycji” jest bardzo ryzykowne z uwagi na nieokreśloność tego sformułowania oraz wydaje się niemożliwe jego sparametryzowanie (określenie parametrów i ich wielkości, które pozwolą jednoznacznie stwierdzić, czy oddziaływanie jest czy go nie ma).

13. Teza 106 – Projektant ma obowiązek zapewnić sprawdzenie projektu architektoniczno-budowlanego pod względem zgodności z przepisami, w tym techniczno-budowlanymi, przez sprawdzającego.

Żaden przepis nie wskazuje jednak, kto może być sprawdzającym. Wcześniejsza wersja tez z dnia 15 sierpnia 2013 r. – pkt 114, stanowiła, iż ustanowione zostaną odrębne przepisy w tym zakresie. W obecnej wersji tez kodeksu takiego zapisu już nie ma. Kwestia ta została także wyeliminowana z przepisów ustawy – Prawo budowlane. Zatem czy będziemy mieli do czynienia z brakiem niezbędnej regulacji określającej zasady uzyskiwania uprawnień sprawdzającego?

Dodatkowo teza 397 stanowi, iż sprawdzającym, nie wiadomo na jakich zasadach, może być nawet organ!

14. W dziale III należy dokonać ujednolicenia terminologicznego. W dziale tym czytamy o miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego”, planie miejscowym”, miejscowym planie”. Wydaje się, iż mowa jednak o jednym dokumencie.

15. Wprowadza się nowe pojęcie zgody budowlanej, a jednocześnie dość często nadal projektodawca posługuje się pojęciem decyzji o pozwoleniu na budowę”, np. teza 76, 386, 393, 402, 407, 409, 413–415, 430, 471, 670, 778, 784. Powoduje to dezorientację i potwierdza tezę, iż równie dobrze można byłoby pozostawić pojęcie decyzji o pozwoleniu na budowę” bez zmiany na termin zgoda budowlana”.

16. Teza nr 356 – należy doprecyzować, co należy rozumieć pod pojęciem „wzniesienie budynku”. Czy wystarczy samo wybudowanie obiektu w tzw. stanie surowym otwartym”, czy należy uzyskać pozwolenie na użytkowanie?

17. Brak jednolitego katalogu obiektów budowlanych i robót wymagających pozwolenia i zgłoszenia – informacja taka zawarta jest w różnych rozdziałach kodeksu – trzeba szukać po ustawie, co utrudnia stosowanie przepisów kodeksu.

18. Brak definicji zgody budowlanej, która określałaby jej charakter. Wprowadza się jedynie informację, że jest to decyzja administracyjna lub milcząca zgoda organu – nietypowe rozwiązanie – teza 375. Wątpliwości powstają dodatkowo w związku z dalszymi zapisami, bowiem przewiduje się różne możliwości zgłoszenia, tj. zgłoszenie i zgłoszenie z projektem budowlanym – teza 376 – czyli chodzi o warunki takie jak przy zgodzie budowlanej?

19. Tezy 377–381 dotyczące zgody budowlanej są identyczne z tymi, które dotyczą obecnie pozwolenia na budowę – jaki jest zatem cel zmian i gdzie nastąpi uproszczenie obowiązujących procedur?

20. Teza 382 zawiera pojęcia niedookreślone, np. „obiekty o prostej konstrukcji i nieznacznym oddziaływaniu na otoczenie”, „niewielkie obiekty o prostej konstrukcji”:

– Posługiwanie się takimi pojęciami spowoduje liczne wątpliwości interpretacyjne, utrudni odczytywanie aktu prawnego i umożliwi różne działanie organów administracji, które same będą decydowały, czy konkretny obiekt spełnia te kryteria. Należy bardziej precyzyjnie określić parametry obiektów zakwalifikowanych do poszczególnych klas.

– Nie wszystkie istotne kategorie obiektów zostały też ujęte w poszczególnych klasach – katalog też należałoby jeszcze doprecyzować.

21. Tezy 389–390 są analogiczne jak przepisy obecnie obowiązującej ustawy – Prawo budowlane. Na czym polega więc nowatorskie rozwiązanie w zakresie wprowadzenia zgody budowlanej i w związku z tym uproszczenie procedury uzyskiwania zgody na rozpoczęcie robót budowlanych?

22. Teza 395 – należy dostosować nazwy poszczególnych części projektu budowlanego oraz opisać, jaki zakres one obejmują, pamiętając o faktycznym znaczeniu pojęć. Powstają także pytania: w jaki sposób na aktualnej mapie określić formę architektoniczną budynków? W jaki sposób przedstawić formę architektoniczną w ujęciu dwu- i trójwymiarowym obiektu budowlanego, np. takiego jak tunel, linia metra lub sieć kanalizacyjna? Co to jest charakterystyka ekologiczna i kto ją może sporządzić?

23. Teza 397 – bardzo niejasny zapis powodujący wątpliwości, kiedy i przez kogo powinien zostać sprawdzony projekt – żadne inne przepisy nie określają, kto może być osobą uprawnioną do sprawdzania projektów, a tym bardziej dziwi możliwość sprawdzania przez organ – jaki to ma być organ? Jakie przepisy określą krąg osób uprawnionych do sprawdzania projektów? Kodeks milczy na ten temat. Teza ta stanowi nieco tylko odmienne powtórzenie regulacji z tezy 106.

24. Termin do 6-miesięcy na uzupełnienie wniosku lub projektu budowlanego – teza 405 – zbyt długi czas na uzupełnienie, co znacznie wydłuży postępowanie.

25. Tezy 407–415 posługują się pojęciem pozwolenia na budowę zamiast zgody budowlanej, dodatkowo przepisy te stanowią powielenie przepisów obowiązujących – nadal trudno dostrzec ułatwienia w procesie inwestycyjnym.

26. Teza 417 – uproszczona forma postępowania to postępowanie prowadzone na podstawie „zgłoszenia z projektem”, czyli wyższe wymagania niż obecnie – ponieważ teraz przy zgłoszeniu nie ma obowiązku dołączenia projektu.

27. Tezy 458–475 dotyczące oddawania obiektu do użytkowania są powtórzeniem obecnych regulacji – brak zapowiadanych oznak uproszczenia tej procedury.

28. Kodeks urbanistyczno-budowlany odsyła w wielu kwestiach z zakresu budownictwa do innych przepisów, tymczasem szczegółowo normuje sprawy wywłaszczania nieruchomości – takie rozwiązanie powoduje niepotrzebny rozrost treści kodeksu.

29. Przepisy działu X stanowią powtórzenie obowiązujących regulacji– wątpliwości budzi jednak teza 727, która również stanowi powtórzenie obecnych przepisów, lecz teza powyższa rozszerza obowiązek pisemnego zawiadomienia organu o przeprowadzonej kontroli na wszystkie kontrole, a nie jak obecnie tylko w odniesieniu do obiektów, o których mowa w tezie 726. Zaproponowana regulacja stanowi zbytnie obciążenie organów nadzoru, które zostaną „zasypane” informacjami o kontroli niewielkich obiektów lub domków.

Wyżej przedstawione uwagi nie wyczerpują różnego rodzaju wątpliwości, co po części może wynikać z aktualnego i zróżnicowanego poziomu szczegółowości opiniowanego dokumentu (tezy). Między innymi z tego powodu w wielu problemowych kwestiach, poza krytycznymi uwagami nie sposób zgłosić konstruktywnej alternatywy. Polska Izba Inżynierów Budownictwa ma jednak nadzieję, że nie spowoduje to ograniczenia dialogu społecznego i środowiskowego nad projektowanym kodeksem i zgłaszanie konkretnych uwag będzie możliwe w przyszłości, po sprecyzowaniu projektowanego dokumentu.

www.facebook.com

www.piib.org.pl

www.kreatorbudownictwaroku.pl

www.izbudujemy.pl

Kanał na YouTube

Profil linked.in