Jak działała Krajowa Komisja Rewizyjna

01.06.2010

– odpowiada Krystyna Korniak-Figa, przewodnicząca KKR.

Czy prowadzone w kolejnych latach kontrole wykazywały pozytywne zmiany w działalności poszczególnych izb?

To trudne pytanie, a przede mną odpowiedzialność za udzieloną na nie odpowiedź, przede wszystkim w odniesieniu do oceny działalności izb okręgowych. Mając na względzie powierzoną Krajowej Komisji Rewizyjnej przez ustawodawcę jedynie rolę nadzorczą nad okręgowymi komisjami rewizyjnymi, określoną w Regulaminie KKR (§ 3 pkt. 1 ppkt. 5, § 6 pkt. 2), patrząc poprzez pryzmat spotkań z przewodniczącymi OKR, wspólnych szkoleń organizowanych przez KKR, do kwestii oceny postawionej w pytaniu odniosę się ogólnie, bez wymieniania z nazwy izb okręgowych.
Na zadane pytanie odpowiadam – generalnie tak, podkreślając słowo generalnie, i dodam rozszerzając odpowiedź – i miały pozytywny wpływ na te zmiany, bowiem dbaliśmy o bieżące uzupełnianie wiedzy na organizowanych, cieszących się zainteresowaniem szkoleniach wszystkich członków OKR i KKR, a także skarbników i głównych księgowych, którzy brali w nich liczny udział. Tematyka szkoleń rodziła się z potrzeby chwili bądź była uzupełnieniem już posiadanej wiedzy o zmiany wprowadzone w obowiązującym prawie lub o nowe uregulowania prawne. Formułowane wnioski i zalecenia pokontrolne przedstawiane wraz ze sprawozdaniami z działalności komisji rewizyjnych, przyjmowane przez zjazdy poszczególnych izb okręgowych i krajowej były w zdecydowanej większości uwzględniane w kontynuowanych bieżących działaniach izb.
W mijającej kadencji każda z szesnastu Okręgowych Rad, a także Krajowa Rada uzyskały absolutorium udzielone im przez kolejne zjazdy na wniosek właściwej komisji rewizyjnej, tym samym potwierdzając prawidłowość prowadzenia gospodarki finansowej i wykonania budżetu za rok poprzedni.
Przewodnicząc drugą kadencję pracom krajowego organu kontrolnego potwierdzam, że zalecenia kierowane do kolejnych Krajowych Zjazdów PIIB były przez Zjazd przyjmowane wraz ze sprawozdaniem KKR, a następnie w zdecydowanej większości realizowane ze zrozumieniem przez krajowe organy Izby, komisje, biuro.
Dla zobrazowania i porównania, w I kadencji, trzeba podkreślić trudnej w aspekcie organizacyjnym Izby, łącznie KKR skierowała do krajowych zjazdów 42 zalecenia, podczas gdy w II kadencji – tylko 9. To świadczy również o pozytywnych zmianach w działalności Krajowej Izby.
Kontynuując odpowiedź na zadane pytanie, nie można pominąć faktu, że w mijającej kadencji zdarzyły się incydentalnie naganne działania w okręgowych izbach, przede wszystkim w zakresie przekroczenia kompetencji i braku odpowiedzialności w zarządzaniu oraz gospodarowaniu posiadanym majątkiem izby, a także nieprzestrzegania kodeksu zasad etyki członków samorządu, a w szczególności rozdziału 7, dotyczącego pracy w samorządzie zawodowym (treść pkt. 2, 3, 4, 5). Miały też miejsce nie do końca przemyślane, bez uprzedniego zaakceptowania przez organa izby do tego upoważnione, strategie rozsądnego, jak się wydawało podejmującym decyzje, inwestowania posiadanego majątku izby (wolnego kapitału), aby go powiększyć, wierząc w skuteczność wszystkich w tym względzie poczynań. Zainwestowane wolne środki w produkty finansowe obarczone wysokim ryzykiem, wskutek kryzysu, nie tylko nie przyniosły oczekiwanego zysku, ale odsunęły w czasie uzyskanie zainwestowanego kapitału.
Okręgowe komisje rewizyjne w tych izbach stały się współodpowiedzialne za zaistniałe nieprawidłowości. Na obecną chwilę realizowane są działania naprawcze, idące w prawidłowym, dobrym kierunku.
 
 
 
Co było/jest najtrudniejsze w Państwa pracy?
Z własnego 8-letniego doświadczenia i obserwacji twierdzę, że praca w organach kontrolnych Izby nie będzie nastręczać większych trudności, jeżeli każdy z jej członków odpowie twierdząco na trzy postawione przeze mnie pytania:
1. Czy znasz zadania, jakie ma do wykonania Komisja Rewizyjna w zakresie dotyczącym działalności PIIB?
2. Czy posiadasz niezbędny zakres wiedzy dla właściwego sprawowania zadań kontrolnych?
3. Czy masz świadomość (współ)odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną działaniem lub zaniechaniem, stanowiącym naruszenie obowiązku nałożonego?
– dodając do tego wymaganą w tej pracy aktywność, zaangażowanie, dyspozycyjność i sporo poświęconego czasu.
Rozwijając treść zawartą w postawionych pytaniach, to w wewnętrznych aktach prawnych Izby oraz Instrukcji systemu kontroli sprawowanej przez Krajową i Okręgowe Komisje Rewizyjne (przyjętej uchwałą KKR nr 12/04 do stosowania) znajdziemy uszczegółowioną wiedzę na temat techniki, trybu, zakresu przedmiotowego i podmiotowego, kompetencyjności, rodzaju i obszaru kontroli przeprowadzanych przez organa kontrolne PIIB, z wyłączeniem nie podlegających kontroli rozstrzygnięć organów krajowych i okręgowych Izby, będących ich ustawowymi, statutowymi i regulaminowymi kompetencjami.
Nieodzowną w prowadzonej kontroli działalności Izby jest profesjonalna znajomość podstawowych, zewnętrznych aktów prawnych, powszechnie obowiązujących (ustawy, rozporządzeń) i wewnętrznych aktów normatywnych (statutu, regulaminów, kodeksu zasad etyki, zasad gospodarki finansowej itd.), związanych z działalnością PIIB, a także podstawowa znajomość praktycznej wiedzy z zakresu kontroli działalności finansowo-gospodarczej Izby, którą można zaczerpnąć z bardzo obszernych materiałów szkoleniowych KKR i OKR z obu kadencji, będących w posiadaniu każdej komisji rewizyjnej izby, cały czas je na bieżąco uzupełniając i aktualizując.
Członkowie organów kontrolnych, jak każdy członek Izby bez wyjątku, muszą sobie zdawać sprawę z odpowiedzialności dyscyplinarnej, wynikającej z nieprzestrzegania w swojej działalności zapisów kodeksu zasad etyki członków samorządu, a w szczególności, o czym wcześniej wspominałam, rozdziału 7, dotyczącego pracy w samorządzie.
Należy również mieć na uwadze solidarną współodpowiedzialność nałożoną na organy kontrolujące Izby za szkodę wyrządzoną działaniem lub zaniechaniem, stanowiącym naruszenie obowiązku nałożonego w wyniku nie zapewnienia spełnienia w sprawozdaniu finansowym wymogów przewidzianych w ustawie o rachunkowości (Dz.U. 94.121.591 z późn. zm., art. 4a), co jest równoznaczne z tym, że członkowie organu kontrolnego zapoznali się z ustawą o rachunkowości, o czym mówiłam w swoim wystąpieniu na VIII Krajowym Zjeździe. I świadomość, że postępowanie sądowe może być wszczęte przez osobę fizyczną (członka Izby) z ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych (z definicji – osób prawnych), za czyny zabronione pod groźbą kary (Dz.U. 02.197.1661 z późn. zm., art. 3), a także odpowiedzialność cywilną za wyrządzone szkody materialne w majątku i mieniu samorządu z kodeksu postępowania karnego (Dz.U. 97.88.553 z późn. zm.), po udowodnieniu przez skarżącego przyczynienia się do powstania szkody.
 
Kwestie powyższe znane są członkom OKR i KKR ze szkoleń, których tematyka obejmowała m.in.:
odpowiedzialność formalno-prawną członków komisji rewizyjnych w ramach prowadzonej działalności,
odpowiedzialność organów nadzorujących w świetle ustawy o rachunkowości,
zakres kompetencji i odpowiedzialność w zarządzaniu majątkiem Izby.
 
Przyznam, że najtrudniejsze na początku było wypracowanie takiego zaakceptowanego sposobu działania, który pozwoliłby nam „rewizorom” przygotować się do pełnienia powierzonej przez ustawodawcę kontroli działań PIIB. Trudne jest także rozpatrywanie kierowanych do KKR (OKR) skarg i uwag co do działalności organów oraz pracy izb, a wreszcie niska świadomość odpowiedzialności za podejmowane działania.
Czy stwierdzenie, że na ogół izby są oszczędne uznałaby Pani za prawdziwe?
Rozumiem, że nie chodzi tutaj o synonimy słowa oszczędnie – biednie, skromnie, niekosztownie, skąpo, lecz mądrze, gospodarnie, racjonalnie, umiarkowanie, zapobiegliwie, świadomie, rozsądnie, korzystnie, w konkretnym celu.
Wiadomo nie od dziś, że oszczędności dają poczucie bezpieczeństwa, pozwalają częściowo lub w pełni sfinalizować „duże” zakupy, dają możliwość skorzystania z „okazji”, także zarabiania poprzez rozsądne ich inwestowanie.
Zgodnie z ustawą o samorządach zawodowych, w tym inżynierów budownictwa, Izba realizując określone zadania (art. 8) działa na zasadzie samofinansowania się (wydatki zbilansowane z przychodami) – z własnego majątku (art. 58), powstającego głównie ze składek członkowskich.
W kontekście powyższego należy sobie odpowiedzieć na pytanie, co lub kto jest źródłem powstawania oszczędności i jak są one zagospodarowane.
Dla właściwego funkcjonowania PIIB, z własnego majątku każdej okręgowej czy krajowej izby pokrywane są niezbędne koszty związane ze statutową działalnością organów izby – jej komisji, zespołów, funkcjonowania biura, zapewniającego pełną obsługę administracyjną, organizacyjną i finansową członków oraz organów izby.
 
Członek Izby (Statut § 16) ma prawo korzystać z pomocy w zakresie:
– podnoszenia kwalifikacji zawodowych,
– ochrony prawnej,
– działalności samopomocowej.
 
Czy prawo to jest zagwarantowane przez izby? Czy członkowie z tego prawa korzystają i ilu?
W poszczególnych izbach realizowane są, w przyjętych w wielu obszarach i różnorodnych formach współdziałania, (do)finansowania w doskonaleniu oraz podnoszeniu kwalifikacji zawodowych członków, uzupełnianiu ich wiedzy fachowej (udziału w konferencjach, warsztatach, kursach, szkoleniach, dostępu do polskich norm, czytelnictwie prasy naukowo-technicznej poprzez prenumeratę nieodpłatną lub z częściową dopłatą wybranych czasopism branżowych itd.).
W mijającej kadencji można wyczytać w sprawozdaniach Krajowej Izby, że średni roczny udział członków w szkoleniach wynosił 26,7–32,6%, w konferencjach – 1,5–2,4%.
To członkowie niekorzystający z praw nabytych generują oszczędności wolne środki.
Korzystanie przez większą liczbę członków izb z praw zapisanych w § 16 Statutu zminimalizuje bądź zlikwiduje oszczędności, a izby będą musiały podjąć dopuszczoną ustawą działalność gospodarczą, realizowaną samodzielnie lub pośrednio na zasadzie rachunku ekonomicznego, zapewniając korzyści swoim członkom, powiększając środki na realizację zadań statutowych.
Pozyskane i powiększone w minionym okresie wolne środki, m.in. z przyjętej maksymy wielu jak się okazuje członków: oszczędzać należy na rozwoju osobistym, zapominając, że „kto stoi w miejscu, ten się cofa”, pozwoliły 12 izbom okręgowym na zakup własnych siedzib (lokalu, budynku), także przy wsparciu kredytem bądź pożyczką; pozostałe planują ponieść wydatek na taki cel.
KIIB z posiadanych oszczędności, powstałych także wskutek zmiany miejsca siedziby (najemcy), udzieliła pięciu pożyczek okręgowym izbom i planuje zakup siedziby.
Stwierdzenie, że na ogół izby są oszczędne, jest prawdziwe, bowiem, w myśl łacińskiego przysłowia „bytów nie należy mnożyć ponad konieczność”, tak czyniły i czynią.
 
A na koniec résumé wierszem:
 
Nie łatwo jest
działać w organie kontroli,
gdy człowiek świadom jest
wagi tej roli.
 
Ustawy, statuty,
instrukcje, kontrole,
każdy w Komisji
czuł swoją rolę.
 
Nie było łatwo,
nikt nie obiecywał wcale,
staliśmy razem,
daremne żale.
 
Rada Krajowa
i Krajowe Okręgi
czujnego oka Komisji
czuły „na się” pręgi.
 
I nic w tym ze złości
czy innej zawiści,
my po to jesteśmy,
byście wy byli czyści.
 
Samorząd zawodowy
tym na świecie stoi,
że pilnują nawzajem
siebie – sami swoi.
 
Dziś, gdy się kadencji
dopełnia czasza,
możemy spokojnie stwierdzić:
DOBRA PRACA NASZA.
 
Korzystając z okazji, na progu kończącej się kadencji 2006–2010, pragnę podziękować za wspólną pracę wszystkim, z którymi miałam przyjemność współdziałać, za sympatię i szacunek, jakim mnie obdarowywano, za atmosferę wzajemnej życzliwości i koleżeńskości. Serdecznie dziękuję.

www.facebook.com

www.piib.org.pl

www.kreatorbudownictwaroku.pl

www.izbudujemy.pl

Kanał na YouTube

Profil linked.in