Wady budowlane są częstym przedmiotem sporów dotyczących wykonanych robót budowlanych.
Pojawiają się próby rozróżnienia pojęć: wada, usterka, defekt. Ponieważ tylko jedno z tych pojęć, a mianowicie wada, występuje w polskim prawie, nie widzimy potrzeby, aby zajmować się pozostałymi, jednak podstawowe pojęcie wady zasługuje na bliższe sprecyzowanie. Chociaż pojęcie uchodzi za podstawowe, które powinno być zrozumiałe dla każdego, to w praktyce okazuje się, że w przypadku konfliktu interesów, np. między inwestorem a wykonawcą, każdy inaczej rozumie to pojęcie i w rezultacie pewna niewątpliwa cecha obiektu dla jednej strony sporu jest wadą, a dla drugiej nią nie jest. Nie pomaga tu odwołanie się do słowników, encyklopedii i innych publikacji. Ponieważ temat nie traci na aktualności, podjęliśmy próbę opracowania definicji, która wstępnie została umieszczona na stronie internetowej SIDiR, a następnie, po uwzględnieniu jednej istotnej uwagi krytycznej, została w wersji angielskiej opublikowana na Forum DRBF (Dispute Resolution Board Foundation – międzynarodowa organizacja zrzeszająca ekspertów zajmujących się rozstrzyganiem sporów w budownictwie z siedzibą w Seattle; Forum jest jej biuletynem). Ta publikacja i towarzyszące jej uwagi czytelników wskazały na potrzebę wprowadzenia zmian edytorskich i w ten sposób powstała przedstawiona wersja.
Podana w ramce definicja wady jest przeznaczona do rozstrzygania sporów, w których przedmiotem sporu nie jest stwierdzona właściwość wykonanego obiektu, a jedynie kwalifikacja tej właściwości. Definicja przedstawia wykładnię pojęcia dobrej praktyki inżynierskiej. W razie konieczności zainteresowani mogą domagać się przyjęcia całości lub części definicji oraz komentarza przez instancję rozpatrującą spór jako zasadę, według której są następnie kwalifikowane sporne fakty i okoliczności.
Wadą jest każda niekorzystna i niezamierzona właściwość wybudowanego obiektu, utrudniająca zgodne z przeznaczeniem korzystanie z niego bądź jego konserwację lub obniżająca jego estetykę albo komfort użytkowników, która daje się wyeliminować za pomocą współczesnej techniki budowlanej.
Wadą jest nie tylko właściwość, lecz także stwierdzony brak właściwości obiektu, o której sprzedający (= wykonawca) zapewnił kupującego (= właściciela).
W odniesieniu do instalacji i urządzeń wadą jest także niemożność uzyskania wymaganych parametrów (ilości bądź jakości) produktu, zawodność działania, nadmierna energo-, materiało- czy pracochłonność, nadmierna ilość lub szkodliwość odpadów, szkodliwy wpływ na środowisko.
Brak lub wadliwość dokumentacji technicznej, którą na mocy umowy wykonawca winien przekazać zamawiającemu, a w tej liczbie rysunków powykonawczych, instrukcji konserwacji i obsługi, a także nieprzekazanie na osobnym nośniku programów bądź kodów sterujących potrzebnych do samodzielnego użytkowania zainstalowanych urządzeń bez odpłatnego udziału dostawcy stanowi samoistną wadę niezależnie od tego, czy przedmiot, do którego odnosi się ten brak, jest materialnie wykonany poprawnie czy nie.
Komentarze
1. Niekorzystna właściwość obiektu może nie być uznana za wadę jedynie w przypadku, kiedy została ona expressis verbis zapisana w umowie o wykonanie robót budowlanych. Zgodność z projektem bądź specyfikacją dostarczoną przez zamawiającego nie jest wystarczającym dowodem, że dana właściwość jest zamierzona.
2. Dla ustalenia faktu występowania wady nie ma znaczenia, czy jest ona skutkiem wady projektu czy materiału bądź wykonawstwa ani nie jest istotna przyczyna jej powstania bądź udział osób trzecich w tej liczbie podwykonawców bądź projektantów. Okoliczności takie mogą jednak mieć wpływ na ocenę odpowiedzialności za wadę.{mospagebreak}
3. Usunięcie wady wykrytej w wybudowanym obiekcie jest zawsze obowiązkiem wykonawcy, nawet jeśli wykonał on roboty zgodnie z otrzymanym od zamawiającego projektem bądź korzystał z otrzymanych od niego materiałów.
4. Wykonawca ma obowiązek zwrócenia zamawiającemu uwagi na błędy lub braki otrzymanych od niego projektów, specyfikacji bądź materiałów niepozwalające na prawidłowe wykonanie robót. Powinien dokonać tego przez przedłożenie oferty na zmianę, która w uzasadnionych przypadkach może zawierać propozycję zmiany ceny bądź terminu wykonania robót.
5. Obowiązek, o którym mowa w punkcie 3, powinien być wypełniony tak szybko, jak to tylko możliwe, gdy wykonawca zauważył bądź powinien zauważyć opisane w definicji braki lub błędy.
6. Jeśli koszt usunięcia wady stałby w rażącej dysproporcji do szkody lub straty, jaką ta wada powoduje, strony mogą uzgodnić rezygnację z jej usunięcia. W odniesieniu do wady, za której powstanie ponosi odpowiedzialność wykonawca, rezygnacja z usunięcia wady powinna pociągnąć za sobą rekompensatę dla zamawiającego.
7. Jeżeli jednak zamawiający odrzuci ofertę na zmianę, wtedy wykonawca nie będzie ponosił odpowiedzialności za wynikłe wskutek tego wady, gdyż niekorzystne właściwości obiektu nie będą miały cechy niezamierzonych, jak tego wymaga definicja. Brak akceptacji zamawiającego żądanej zmiany ceny bądź terminu wykonania robót nie jest jednoznaczny z odrzuceniem oferty na zmianę.
8. Odmowa zatwierdzenia oferty na zmianę skutkująca powstaniem niekorzystnych cech obiektu nie zwolni
jednak wykonawcy od następstw karnych naruszenia Prawa budowlanego czy w inny sposób naruszenia bezpieczeństwa, zdrowia ludzi bądź dóbr osób trzecich, wywołanych zastosowaniem się do takiego polecenia.
9. Jeżeli wykonawca poniesie koszty związane z usuwaniem powstałych wad lub w inny sposób zostanie obciążony ich następstwami, to może dochodzić swoich praw od pierwotnych sprawców tych wad, a w tej liczbie dostawców nieodpowiednich materiałów bądź urządzeń, a także projektantów działających na jego zlecenie. Skuteczność takiego dochodzenia nie może jednak warunkować zaspokojenia roszczeń nabywcy wadliwego obiektu.
10. Zgłoszenie wady po upływie okresu rękojmi może być podstawą zarzutu przedawnienia jedynie w przypadku, jeżeli w okresie rękojmi wystąpienie wady nie było zgłoszone w pisemnej formie. Zarzut nie może jednak być skuteczny, jeśli wada miała charakter ukryty bądź wada została wcześniej naprawiona, lecz wystąpiła ponownie w okresie rękojmi przedłużonym z powodu wcześniejszej naprawy.
11. Nie może być także skuteczny zarzut przedawnienia, jeśli w okresie rękojmi wykonawca zapewniał właściciela, że wada nie występuje lub wadę zataił bądź w inny sposób uniemożliwił jej wykrycie czy zgłoszenie.
12. Brak programów bądź kodów, o których mowa w definicji, może jednak nie być uznany za wadę, jeśli umowa expressis verbis zwolniła wykonawcę z obowiązku ich przekazania.
Publikacji towarzyszyły listy autorów, skierowane do prominentnych członków DRBF, które przyniosły odpowiedzi na postawione pytania. Z odpowiedzi tych wynika, iż:
• respondenci nie zetknęli się z innymi, wcześniejszymi publikacjami, zawierającymi taką definicję;
• problem jest istotny dla wielu przypadków sporów dotyczących wykonania robót budowlanych oraz
• definicja może przyczynić się do rozstrzygnięcia niektórych sporów.
Co do ostatniego tematu, pojawiły się jednak opinie prawników, że dla anglosaskiego systemu precedensów prawnych prawdziwe znaczenie miałoby dopiero orzeczenie wysokiej instancji sądowej, a dla krajów, w których istnieją kodeksy cywilne, znaczenie mogłaby mieć dopiero odpowiednia norma prawna lub techniczna. Dla potrzeb inżynierów te zastrzeżenia nie wydają się jednak istotne.
prof. dr hab. Grzegorz Chrabczyński
oraz mgr inż. Adam Heine