W 2007 r. Polacy w marketach i składach budowlanych zostawili aż 22 mld zł. Było to ponad 20 proc. więcej niż w roku 2006. Dobra passa zapowiada się również w bieżącym roku.
Ponad 25 mld zł – to szacunkowe prognozy analityków dotyczące wydatków na materiały budowlane w 2008 r. Ta tendencja wzrostowa wynika z tego, że rynek budowlany jest najdynamiczniej rozwijającym się sektorem gospodarki w naszym kraju.
Jak informuje Anna Kałużna, analityk z Centrum Badań i Analiz Rynku ASM – koniunktura gospodarcza służy branży budowlanej. Znaczący wzrost zamówień na roboty budowlano-montażowe oznacza zwiększenie zapotrzebowania na materiały.
Potwierdzają to słowa Bartłomieja Sosny, analityka z firmy doradczej PMR – od stycznia do października o 45 proc. wzrosła liczba pozwoleń na budowę mieszkań, a o 22 proc. liczba tych oddanych do użytku. Dlatego sklepy specjalistyczne oraz markety mogą w 2008 r. spodziewać się wysokiego popytu.
Źródło (tekst): Rzeczpospolita