The cornerstone or foundation stone concerns literally setting the first brick or stone at the corner of an object to be built. The custom refers to the word corner or “quoin”. Formerly, the builder’s name used to be put on the corner- stone. Currently, information on the in- vestor and the date of commencement of the construction is added, too. Even now, the tradition of blessing the cornerstone is still vivid and this ceremony is often connected to the signing of the groundbreaking plaque.
Building a house has always been an important investment. For ages, effort has been taken to ensure happiness and luck for inhabitants of new buildings. For instance, a site for a new house was set by women with the so-called “magi- cal line”, which was a furrow made with a plough. Such a frontier was meant to protect the future household from evil. Further, a black hen or rooster was sac- rificed. Sometimes, people buried eggs, pieces of metal, horseshoes, holy pic- tures (e.g. St. Agatha), as well as herb wreaths blessed on the eighth day of Corpus Christi. Even now, at corners of new houses, some people bury bread, grain, salt, coins, eggs or shells, pic- tures of the family to live there, while the groundbreaking plaque is often hidden
under the threshold. These objects are frequently associated with magical power to bring good luck for the future inhabitants. For instance eggshells thrown into foundations are supposed to protect the building from humidity. Further, to ensure Holy Mary’s care and protec- tion from fire or thunder, construction works should start on Wednesday or Saturday, at full moon, if possible. Yore, it was important to start construction works in spring and complete them be- fore harvest. There is also a superstition saying that one should not move into a new house in November or December.
Topping out is a ritual of putting a wreath made of green twigs, straw or flowers on top of a newly built house. This tradition has pagan roots. It was believed that a spirit living in trees or other natural creations that made up the wreath passes onto the wooden structure of the building, thus ensuring protection and blessing for future. This custom is still present and the ritual is treated as a celebration of completion of an important stage of construction works, e.g. completion of the final com- ponent of roof structure or completion
of the building’s structure (in the case of big objects). Traditionally, the ceremony was fun, serving as a thank you for the effort involved in building the object.
After topping out, all that was left to be done was decorations and moving in. Formerly, the ceremony held after moving into a new house, was called “setting in” – now, it is the housewarming party. According to a saying, the first piece of furniture to be brought into the house should be a table. According to another superstition, on the first night it shouldn’t be the hosts to sleep in the new house, but rather other people who would drive all evil forces away. This is a referral to an old custom, when animals were the first to be let into a house, e.g. a cat, a dog or a rooster.
The described traditions and customs are certainly an interesting and charac- teristic element of the national culture. Variable, often reduced or residual forms of former superstitions are still known. Of course, it is good to take them with a grain of salt.
Magdalena Marcinkowska
GLOSSARY:
custom – zwyczaj
ritual – obrzęd
superstition – przesąd
Polish Independence Day – Święto
Niepodległości, 11 listopada
cornerstone – kamień węgielny
commencement – rozpoczęcie
to bless – święcić
groundbreaking plaque – akt erekcyjny
inhabitant – mieszkaniec
furrow – tu: bruzda (w ziemi)
plough – pług
evil – zło
rooster – kogut
horseshoe – podkowa
wreath – wianek
grain – ziarno
threshold – próg (np. mieszkania)
eggshells – skorupki jajek
humidity – wilgoć
Holy Mary’s care – opieka Matki Boskiej
thunder – uderzenie pioruna
full moon – pełnia księżyca
harvest – żniwa, plony, zbiory
topping out – tu: wiecha
twig – gałązka
straw – słoma
root – źródło
spirit – duch
protection – ochrona
roof structure – konstrukcja dachu
effort – wysiłek
to move in – wprowadzać się
housewarming party – parapetówka
furniture – meble
host – gospodarz
residual – szczątkowy, resztkowy
with a grain of salt – z przymrużeniem oka
Tłumaczenie
Budowa domu – tradycje, zwyczaje, obrzędy, przesądy i mity
Za nami okres pełen zwyczajów i obrzędów związanych z obchodzeniem dnia Wszystkich Świętych, 11 listopada, dnia św. Marcina czy choćby Andrzejek. Przed nami święta Bożego Narodzenia, które obfitują w szereg pięknych tradycji. Co ciekawe, istnieją też takie zwyczaje i przesądy, które związane są ściśle z branżą budowlaną, w szczególności z budową domu. O wielu z nich już zapomniano, inne przetrwały stulecia i są praktykowane do dnia dzisiejszego.
Kamień węgielny lub inaczej kamień węgłowy to w dosłownym znaczeniu wmurowanie pierwszej cegły, kamienia w narożu powstającego budynku. Wyraz „węgieł”, od którego wzięła się nazwa zwyczaju, oznacza bowiem „winkiel” lub „narożnik”. Dawniej na kamieniu umieszczano imię budowniczego. Obecnie dołącza się również informację o dacie rozpoczęcia budowy oraz inwestorze. Do dziś żywy jest zwyczaj święcenia kamienia węgielnego, często powiązany z ceremonią podpisania aktu erekcyjnego.
Budowa domu była zawsze niezwykle ważną inwestycją. Od wieków starano się więc zrobić wszystko, aby zapewnić mieszkańcom szczęście i przychylność losu. Dla przykładu, miejsce, gdzie miał powstać dom, było wyznaczane przez kobiety tzw. magiczną linią, tj. bruzdą wykonywaną za pomocą radła. Taka granica miała chronić przyszłe domostwo przed złem. Dodatkowo składano ofiarę w postaci czarnej kury bądź koguta. Czasami zakopywano jajka, kawałki żelaza, podkowy, obrazki świętych (np. św. Agaty), a także wianuszki z ziół poświęcone w oktawę Bożego Ciała. Do dziś pod narożami domu niektórzy zakopują chleb, ziarno, sól, monety, jajka lub ich skorupki, zdjęcia mającej zamieszkać tam rodziny, natomiast pod progiem chowany jest akt erekcyjny. Tym przedmiotom przypisuje się bowiem magiczną moc przynoszenia szczęścia przyszłym mieszkańcom. Na przykład, skorupki jajek wrzucone do fundamentów budynku mają chronić go przed wilgocią. Z kolei, aby zapewnić sobie opiekę Matki Boskiej przed pożarem czy uderzeniem pioruna, budowę powinno rozpoczynać się w środę lub sobotę, najlepiej w czasie pełni księżyca. Niegdyś ważne było, by rozpoczęcie budowy przypadło na wiosnę, a zakończenie przed żniwami. Jeden z przesądów głosi, że do nowego domu nie powinno się przeprowadzać w listopadzie i grudniu.
Wiecha to wieniec z zielonych gałązek, słomy lub kwiatów umieszczany na dachu nowo wybudowanego budynku. Tradycja ta ma rodowód pogański. Wierzono, że duch mieszkający w drzewach czy innych tworach przyrody, z których składają się wieńce przechodzi w drewnianą konstrukcję budowli, tym samym zapewniając ochronę i błogosławieństwo na przyszłość. Zwyczaj ten jest praktykowany do dzisiaj i traktowany jako świętowanie zakończenia ważnego etapu budowy, np. wykonania ostatniego elementu konstrukcji dachu bądź wykonania konstrukcji budynku (w przypadku realizacji dużych obiektów). Tradycyjnie uroczystość miała charakter zabawy, stanowiła formę podziękowania za wysiłek włożony w budowę obiektu.
Po zawieszeniu wiechy pozostawały już tylko prace wykończeniowe i przeprowadzka. Kiedyś uroczystość po wprowadzeniu się do nowego domu, czyli dzisiejszą „parapetówkę”, nazywano „zasiedlinami”. Mówi się, że pierwszym meblem wniesionym do domu powinien być stół. Kolejny przesąd głosi, że pierwszej nocy w nowym domu nie powinni spędzać gospodarze, lecz inne osoby, które wygonią na zewnątrz wszelkie złe moce. Nawiązuje to do dawnego zwyczaju, według którego pierwsze do domu wpuszczane były zwierzęta, np. kot, pies lub kogut.
Przytoczone tradycje i zwyczaje są z pewnością ciekawym i nieodłącznym elementem kultury narodowej. W różnych, często szczątkowych i okrojonych formach, dawne przesądy znane są do dziś. Oczywiście dobrze traktować je z przymrużeniem oka.