Wprawdzie zdaniem ekspertów rynek mieszkaniowy normalizuje się, jednak nie dotyczy to wszystkich lokali.
Obniżenie cen mieszkań tyczy się lokali w blokach z wielkiej płyty z rynku wtórnego, które wciąż się nie sprzedają, a w konsekwencji ich właściciele będą zmuszeni do dalszego obniżania cen. Przeciwnie sprawa się przedstawia w odniesieniu do mieszkań luksusowych, których ceny ciągle rosną, a chętnych na zainwestowanie w nowoczesne mieszkanie nie brakuje. To wszystko powoduje, iż różnice w cenach lokali dochodzą do 600 procent. Najtańsze mieszkania w Warszawie kosztują 6 tys. zł za metr kwadratowy, a cena najdroższych sięga 40 tys zł. A różnice te będą się coraz bardziej pogłębiać.
Źródło (tekst): Rzeczpospolita