21 października na placu budowy wieżowca Varso przy Dworcu Centralnym miało miejsce nietypowe wydarzenie – udana operacja podniesienia i wywózki ok. 60-tonowego głazu narzutowego, znalezionego podczas prac budowlanych.
Znaczna waga oraz wymiary głazu (ok. 12,5 m w obwodzie) wymagały użycia ciężkiego sprzętu, a także – ze względów bezpieczeństwa kierowców i pieszych – czasowego zamknięcia fragmentu ul. Chmielnej. Głaz przejechał następnie ulicami Warszawy i spoczął w parku Pole Mokotowskie w rejonie Biblioteki Narodowej.
Dokładny wiek i pochodzenie głazu będzie badane przez naukowców. Wstępne analizy szacują wiek głazu nawet na ok. 1,5–1,7 miliarda lat – jeśli szacunki te znajdą potwierdzenie, będzie to oznaczać, że mógł on przybyć do Polski z terenu Skandynawii, prawdopodobnie południowej lub południowo-zachodniej Finlandii, ok. 130–200 tysięcy lat temu.
Po dokładniejszych badaniach głaz może zostać objęty ochroną i stać się pomnikiem przyrody. Inwestor i deweloper Varso – firma HB Reavis – rozważa możliwość wyeksponowania go w przyszłości w jednym z budynków, które wznosi przy ul. Chmielnej.