Budownictwo mieszkaniowe w 2014 r. wygenerowało bezpośrednio dla gospodarki 17,4 mld zł. Jako jeden z najistotniejszych kreatorów popytu dla innych gałęzi gospodarki, sektor ten przyniósł jeszcze dodatkowy pośredni wkład do PKB na poziomie ok. 14 mld zł, a gospodarstwa domowe – efekt indukowany w wysokości 1 mld zł. Łącznie to prawie 33 mld zł wpływów – to główne wnioski z raportu przygotowanego przez firmę doradczą PwC oraz Polski Związek Firm Deweloperskich, obrazującego, jak istotną rolę z perspektywy polskiej ekonomii odgrywa budownictwo mieszkaniowe.
Z raportu przygotowanego przez PwC oraz PZFD „Analiza wpływu sektora budownictwa mieszkaniowego na gospodarkę Polski” wynika, że rynek budowlany w Polsce to potężna i wciąż rozwijająca się gałąź gospodarki. Wartość dodana wytworzona bezpośrednio przez sektor budowlany (czyli jego wkład do Produktu Krajowego Brutto) w roku 2014 wyniosła ponad 115 mld zł i stanowiła 6,7% PKB. Wartość dodaną wytworzoną bezpośrednio przez budownictwo mieszkaniowe autorzy raportu szacują na ok. 17,4 mld zł, czyli na ok. 1% PKB.
Sektor budowlany jest również poważnym płatnikiem podatków zasilających budżet państwa. Szacowane przez autorów raportu dochody z podatku VAT w roku 2014 wyniosły około 6,5–7 mld zł, czyli do 2,7% dochodów podatkowych i do 5,6% całkowitych dochodów z podatku VAT w skali kraju.
W sumie podatki VAT, PIT i CIT wpłacane przez sektor budowlany to ok. 11-12 mld zł rocznie. Według danych z roku 2014 stanowiły one ponad 4,5% wpływów podatkowych budżetu państwa. – komentuje Konrad Płochocki, dyrektor generalny w Polskim Związku Firm Deweloperskich.
Autorzy raportu podkreślają również bardzo duże znaczenie sektora budowlanego dla wszystkich gospodarek regionalnych w Polsce. Bezpośredni udział budownictwa w PKB województw waha się od 5,8% dla województwa łódzkiego do 8,7% dla województw małopolskiego i zachodniopomorskiego. Budownictwo ma więc duże znaczenie dla finansów samorządów lokalnych. W sumie dzięki podatkom PIT i CIT wpłacanych przez właścicieli i pracowników firm budowlanych, z których część trafia do kas samorządowych, wzbogaciły się one w roku 2013 o ok. 1,9 mld zł, co stanowi 2% dochodów własnych samorządów. Do tego dochodzą wpływy z tytułu podatku od nieruchomości, który jest największym źródłem dochodów podatkowych samorządów lokalnych w Polsce. W 2013 r. jego wartość wyniosła 18,7 mld zł. – wylicza Mateusz Walewski, starszy ekonomista w PwC Polska.
Według specjalistów bezpośrednia wartość generowanego przez sektor budowlany PKB, zatrudnienia, płac czy podatków to tylko część jego całkowitego wpływu na gospodarkę. Działalność budowlana jest jednym z najistotniejszych kreatorów popytu dla innych sektorów gospodarki – od przemysłu poprzez usługi i handel.
Wartość dodana, jaką według naszych szacunków budownictwo mieszkaniowe osiągnęło w 2014 r., czyli 17,4 mld zł, to bezpośredni efekt dla gospodarki wygenerowany przez ten sektor. Jednak, aby móc funkcjonować, firmy budowlane muszą dokonywać zakupów w innych gałęziach rynku. Te z kolei generują dla całej gospodarki efekt pośredni w wysokości 14 mld zł. Do tego dochodzą jeszcze gospodarstwa domowe i ich dodatkowe zakupy, przynoszące efekt indukowany w wysokości prawie 1 mld zł.– tłumaczy Mateusz Walewski z PwC. A więc efekt całkowity, jaki budownictwo mieszkaniowe miało na polską gospodarkę w sposób bezpośredni i pośredni szacujemy na prawie 33 mld zł, czyli 1,9% PKB. To prawie dwa razy więcej niż wartość dodana generowana bezpośrednio przez sektor. – dodaje.
Aby obsłużyć sprzedaż i wyprodukować materiały kupowane przez sektor budownictwa mieszkaniowego w całej gospodarce powstało, według naszych szacunków, ponad 131 tys. miejsc pracy. Łącznie z osobami zatrudnionymi w samym budownictwie mieszkaniowym sektor ten odpowiada według naszych szacunków za ok. 300 tys. miejsc pracy, które przynoszą gospodarstwom domowym w Polsce blisko 10,4 mld zł dochodów rocznie.
Eksperci podkreślają jednak, że utrzymujący się przez ostatnie lata rozwój sektora, z punktu widzenia Kowalskiego jest niewystarczający, co potwierdzają dane statystyczne. W Polsce wciąż istnieje poważny niedobór mieszkań. Według danych EUROSTAT w 2013 r. przeciętna liczba pomieszczeń na osobę w polskich mieszkaniach wynosiła 1,1 przy średniej dla UE wynoszącej 1,6, i maksymalnych wartościach sięgających 2,0–2,2 dla takich krajów, jak Belgia, Norwegia czy nawet Cypr. W naszym kraju aż 45% osób mieszka w przepełnionych mieszkaniach, podczas gdy średnia europejska wynosi 17%. Ważne jest więc, aby liczba mieszkań oddawanych rokrocznie do użytku w naszym kraju, która waha się w ostatnich latach w granicach od 140 do 160 tys., miała szansę wypracować długookresową tendencję rosnącą, ponieważ ostatnio obserwujemy małe spadki. – tłumaczy Konrad Płochocki z PZFD.
Raport „Analiza wpływu sektora budownictwa mieszkaniowego na gospodarkę Polski” został przygotowany pod koniec sierpnia bieżącego roku przez firmę PwC, przy udziale Polskiego Związku Firm Deweloperskich.