Ponowne użycie materiałów z wyburzenia nawierzchni betonowej sprzyja oszczędnościom i ochronie środowiska.
Nawierzchnie betonowe powinny być trwałe, ale po pewnym czasie użytkowania dochodzi do spękań i (niekiedy dość szybkiego) zniszczenia. Wtedy bardzo dobrze sprawdzają się metody wyburzeniowe, dzięki którym uzyskany materiał wykorzystywany jest do wzmocnienia podłoża pod nową nawierzchnię.
Do wyburzania nawierzchni betonowych stosuje się metody: rubblizing, ultradźwiękową RMI oraz chemiczne. Oczywiście nadal często prowadzona jest mechaniczna rozbiórka nawierzchni betonowych.
Fot. 1. Kruszenie betonowych płyt metodą rubblizingu na drodze wojewódzkiej nr 142 w ramach prac realizowanych przez Budimex w 2017 r. (fot. Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich)
Technologia rubblizingu polega na rozkruszaniu starych płyt betonowych i przekształcaniu ich w podbudowę, na której układana jest nowa warstwa asfaltowa albo betonowa. W rubblizingu najczęściej wykorzystuje się MHB (ang. Multi Head Breaker – wielogłowicowy łamacz do nawierzchni). Metoda jest stosowana w remontach nawierzchni pasów startowych, dróg miejskich oraz pozamiejskich, parkingów, placów. Wielogłowicowy łamacz na ogumionych kołach jest wyposażony w pary młotów (połowa młotów znajduje się w przednim rzędzie, druga połowa – z tyłu, również w rzędzie, lecz przesunięta względem pierwszego rzędu po przekątnej). Szerokość kruszenia za jednym przejściem wynosi od 0,7 do blisko 4 m, toteż można od razu rozdrobnić całą szerokość pasa. Operator maszyny ma możliwość regulacji prędkości jej ruchu oraz wysokości, z jakiej spada każda para młotów, dzięki czemu można otrzymać odpowiednio pokruszoną nawierzchnię. Po zastosowaniu MHB do zagęszczania używa się walca wibracyjnego, a następnie walca gładkiego, który ma za zadanie osadzenie rozdrobnionego materiału. Ważną cechą maszyny MHB jest to, iż cały skruszony materiał pozostaje z tyłu maszyny, dzięki czemu nie dochodzi do rozjeżdżania już rozdrobnionej nawierzchni. Skruszony materiał jest stosowany jako podbudowa.
Fot. 2. Kruszenie nawierzchni drogi startowej lotniska w Balicach metodą RMI, 2014 r. (fot. archiwum firmy Rekma)
Technologia umożliwia skrócenie czasu i zmniejszenie kosztów przebudowy dróg, związanych z zakupem oraz dowozem kruszywa do podbudowy, rozdrabnianiem i wywozem starej nawierzchni. Bardzo ważna jest właściwa kontrola po rubblizingu, w szczególności sprawdzenie frakcji otrzymanej mieszanki po rozkruszeniu.
W Polsce w 2016 r. po raz pierwszy użyto maszyny MHB do udarowego kruszenia starej nawierzchni betonowej na drodze wojewódzkiej Warszawa-Puławy w okolicy Wilgi.
Metoda ultradźwiękowa RMI polega na niszczeniu nawierzchni bez negatywnego wpływu na podłoże. Do kruszenia nawierzchni używana jest specjalna maszyna wyposażona w belkę roboczą wprawianą w drgania już przy użyciu dość małej siły (10 kN). Podczas rozdrabniania zbrojonych nawierzchni, beton całkowicie odchodzi od stali zbrojeniowej. Uzyskany w ten sposób materiał jest zagęszczany walcami wibracyjnymi (drgania o małej amplitudzie i dużej częstotliwości). Zastosowanie tej technologii kilkukrotnie przyspiesza prowadzenie prac remontowych i skraca koszty budowy nawet półtora raza.
Fot. 3. Przekruszony fragment nawierzchni (fot. archiwum firmy Rekma)
Istotną zaletą metody jest zniszczenie nawierzchni betonowych na całej ich grubości, bez szkodliwego wpływu na podłoże.
Chemiczne kruszenie nawierzchni betonowych jest formą bezwybuchowego rozsadzania. Preparat w formie proszku (np. Dynacem, Cevamit) należy rozrobić z wodą i umieścić w wywierconym w nawierzchni betonowej otworze. Gdy woda zaczyna wiązać i wydzielać ciepło, wlana substancja pęcznieje. Wzrasta objętość oraz ciśnienie, którego wartość może być nawet kilka razy większa niż wytrzymałość betonu na rozciąganie, a wtedy nawierzchnia betonowa zostaje rozsadzona.
Fot. 4. Kruszenie nawierzchni drogi startowej lotniska w Szymanach metodą RMI (fot. archiwum firmy Rekma)
Podstawowe zalety kruszenia chemicznego to: brak hałasu podczas wyburzania, brak konieczności używania ciężkiego sprzętu, proces odbywa się w wyznaczonych strefach, można kontrolować przebieg pęknięć.
Należy pamiętać, że podczas wyburzania nawierzchni betonowej każdą z metod trzeba zapewnić pracownikom odpowiednią ochronę.
mgr inż. Joanna Anna Dolata-Swaczyna
Bibliografia
- www.dynacem.pl
- www.wegarten.com
- www.inzynieria.com