Odpowiada Jacek Szymczak – członek Mazowieckiej OIIB, prezes Stowarzyszenia Teletechników Polskich XXI.
Deweloper buduje nowe bloki mieszkalne niezgodnie z rozporządzeniem MTBiGM z dnia 6 listopada 2012 r. W mieszkaniu, które mam odbierać, nie ma praktycznie żadnej możliwości odbioru RTV/SAT, Internetu i brak możliwości podłączenia telefonu. Na listwie są cztery gniazda 230 V i jedno miejsce na gniazdo RTV dochodzi do tego orurowanie z otworu, gdzie ma być TSM osłonięta drzwiczkami skrzynki elektrycznej. Do tego otworu wprowadzono po dwa przewody antenowe i skrętki, przewody te prawdopodobnie doprowadzono do skrzynki TT na poziomie -1. Antenę na dachu ma wykonać dostawca systemu telewizji – „proponują firmę X”. Jest to instalacja pod konkretnego operatora, a jak z odbiorem naziemnej telewizji i Internetu? Nowelizacja rozporządzenia wprowadza obowiązek kompletnej budowy instalacji teletechnicznej w powyższym zakresie. Co mogę zrobić oprócz zgłoszenia nieprawidłowości w Wojewódzkim Inspektoracie Budowlanym, gdyż Powiatowy Inspektor już odebrał budynek.
Jest to typowa skarga – Stowarzyszenie Teletechników Polskich XXI (STP) otrzymuje ich wiele. Problemy są podobne: brak lub niekompletna instalacja telekomunikacyjna w budynku mieszkalnym. Zwykle problemy w całej okazałości ujawniają się dopiero przy próbie skorzystania z tej infrastruktury, kiedy odbiornik TV lub Internet nie działają tak, jakbyśmy się tego spodziewali. Czyli jest to zazwyczaj już po odbiorach technicznych instalacji i wydaniu pozwolenia na użytkowanie. I co wtedy? Jak można zaradzić? Jak nakłonić wykonawcę do zrobienia lub uzupełnienia instalacji? Problem jest poważny. Deweloper się tłumaczy, że budynek przeszedł pozytywnie cały cykl wykonawczy oraz procedurę odbiorczą i nikt niczego nie kwestionował. I to jest największy problem! Nikt na całej ścieżce inwestycyjnej – od projektu po odbiór końcowy – nie zakwestionował braku lub niekompletności instalacji. Prześledźmy zatem cały ten proces i zastanówmy się nad typowymi błędami jego kolejnych wykonawców. A zatem:
ETAP 1 deweloper
Developer określa wszystkie dane dotyczące projektowanego budynku oraz zakresu jego instalacji wewnętrznych. Można wyróżnić trzy główne nurty postępowania deweloperów dotyczące budynkowej instalacji telekomunikacyjnej:
1. Deweloper zna i zamierza wybudować pełną infrastrukturę telekomunikacyjną budynku – jest to oczywiście najkorzystniejszy przypadek. Przy znajomości tematu oraz chęci jego realizacji kolejne osoby wykonujące zadania: projektanci, wykonawcy, zostaną odpowiednio ukierunkowani i zatrudnieni. Efekt końcowy będzie zgodny z planem dewelopera i może także służyć dodatkowym celom marketingowym przy sprzedaży mieszkań: budynek jest w pełni przystosowany do szerokopasmowych usług telekomunikacyjnych, zbiorowych instalacji RTV-SAT, a także – być może – dodatkowych systemów zabezpieczeń, użytkowych czy oszczędności zużycia mediów bytowych i in.
2. Deweloper nie ma wystarczającej wiedzy na temat wymagań prawnych i technicznych stawianych instalacjom telekomunikacyjnym w budynkach wielorodzinnych. Jeśli jednak któraś z kolejnych osób realizujących zadanie (projektant, wykonawca) zwróci uwagę na ten brak i deweloper uwzględni to w swoich planach – nie ma problemu. Gorzej, gdy mimo pozyskanej wiedzy nie uwzględni tego.
3. Ostatnią grupę stanowią deweloperzy, którzy posiadają pełną wiedzę na temat uwarunkowań prawnych dla instalacji budynkowych, lecz w sposób świadomy unikają ich realizacji przez ich całkowite lub częściowe pomijanie albo też „sprzedanie” budynku jakiemuś operatorowi, który owszem wykona budynkową instalację telekomunikacyjną, ale tylko na własne potrzeby. Taka instalacja będzie niekompletna i skonfigurowana tylko dla jednego operatora. Wszelkie konsekwencje poniosą oczywiście w efekcie klienci końcowi, którzy albo będą musieli zapłacić za dodatkowe instalacje w już wybudowanym budynku (co jest znacznie droższe) lub też pogodzić się z faktem braku dostępu do pewnych funkcjonalności (np. brak anteny RTV-SAT), lub też mieć dostęp do jednego tylko operatora usług telekomunikacyjnych na zasadzie monopolu, co w myśl obowiązujących przepisów nie powinno być dozwolone.
Jak widać, o zakresie budynkowej instalacji telekomunikacyjnej w sposób arbitralny decyduje deweloper. Jeśli deweloper ujmie w swoim planie taką instalację – to będzie ona wykonana w najlepszy możliwy i ekonomiczny sposób; jeśli nie będzie miał jej w planach – to będą problemy. Ale na to jest też pewne rozwiązanie, o czym nieco dalej.
Uczestnicy procesu inwestycyjnego
ETAP 2 projektant (architekt)
Do podstawowych obowiązków projektanta (architekta) należy opracowanie projektu budowlanego w sposób zgodny z obowiązującymi przepisami oraz zasadami wiedzy technicznej, a także zapewnienie, w razie potrzeby, udziału w opracowaniu projektu osób posiadających uprawnienia budowlane do projektowania w odpowiedniej specjalności (Prawo budowlane art. 20 ust. 1).
Niestety, architekci nie posiadają zwykle zbyt rozległej wiedzy na temat budynkowych instalacji telekomunikacyjnych i niechętnie podchodzą do pomysłu jej uzupełnienia. Tyle jest ważniejszych zagadnień, a szczegółami przecież zajmie się projektant branżowy (tradycyjnie elektryk). Można też wystąpić o warunki techniczne wykonania instalacji teletechnicznej w budynku do operatora telekomunikacyjnego – projektanci często lubią mieć jakąś oficjalną podkładkę.
Fragment typowych warunków technicznych operatora telekomunikacyjnego
ETAP 2A operator telekomunikacyjny
Wszystko byłoby w porządku, gdyby operatorzy wydawali neutralne warunki uwzględniające potrzeby techniczne wszystkich operatorów (w tym również konkurencyjnych), a nie tylko wynikające z własnych celów biznesowych. Na domiar złego niektórzy operatorzy w wydawanych warunkach powołują się na nieaktualne już od kilku lat zapisy prawne jak w poniższym przykładzie.
W przywołanym rozporządzeniu jest mowa jedynie o sposobie prowadzenia instalacji – poza lokalami mieszkalnymi, łatwym dostępie dla obsługi technicznej oraz zabezpieczeniu instalacji przed ingerencją osób nieuprawnionych, natomiast wg obecnie obowiązującej nowelizacji z dnia 6 listopada 2012 r. (Dz.U. z 2012 r. poz. 1289) szczegółowe zapisy na temat budynkowych instalacji telekomunikacyjnych zawarto aż na czterech arkuszach A4. Ktoś tu wprowadza w błąd, a ktoś się daje wprowadzić w błąd.
Niestety, zgodnie z otrzymanymi warunkami nietrudno zaprojektować instalację telekomunikacyjną, z której na pewno nie będzie zadowolony klient końcowy.
ETAP 3 projektant branżowy
Tradycyjnie budynkowe instalacje telekomunikacyjne (teletechniczne), nazywane też często niepoprawnie instalacjami słaboprądowymi, projektowane są przez elektryków, którzy z racji dość rozległych różnych zagadnień elektroenergetycznych niespecjalnie śledzą jednocześnie zawiłości i nowości techniczno-budowlane dynamicznie rozwijających się instalacji telekomunikacyjnych. Aby oddać rację, projektanci specjalności telekomunikacyjnej też nie zawsze są w pełni świadomi, jak powinna wyglądać współczesna instalacja. Jest więc pewien problem deficytu wiedzy wśród projektantów branżowych. W tym przypadku tradycja nie podsuwa dobrych rozwiązań. Świadomy deweloper bez trudu powinien jednak znaleźć nowego projektanta wiedzącego, jak zaprojektować nowoczesną instalację. Bardzo pomocny w tym zakresie powinien być opracowany w 2015 r. przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji „Kodeks dobrych praktyk dla instalacji telekomunikacyjnych w budynkach wielorodzinnych”. Polecam także artykuł w nr. 12/2016 „Inżyniera Budownictwa” na temat instalacji telekomunikacyjnych.
ETAP 4 organ administracji architektoniczno-budowlanej
Do podstawowych obowiązków organów administracji architektoniczno-budowlanej i nadzoru budowlanego należy m.in. nadzór i kontrola nad przestrzeganiem zgodności rozwiązań architektoniczno-budowlanych z przepisami techniczno-budowlanymi oraz zasadami wiedzy technicznej (Prawo budowlane art. 81 ust. 1). Żeby prawidłowo wyposażyć budynek w instalację telekomunikacyjną, byłoby najlepiej, aby ewentualny brak tej instalacji był zauważony najpóźniej na tym właśnie etapie, niestety najczęściej tak nie jest i trudno powiedzieć dlaczego. Sprawdzenie podstawowej kwestii: jest lub nie ma instalacji telekomunikacyjnej (teletechnicznej) w projekcie budowlanym, nie powinno chyba sprawiać żadnemu urzędnikowi większych kłopotów?
ETAP 5 kierownik budowy
Podstawowym zadaniem kierownika budowy jest realizacja projektu zgodnie z przepisami prawa. Teoretycznie kierownik budowy mógłby wychwycić brak instalacji telekomunikacyjnej w realizowanym projekcie, ale przy zaakceptowanym i zwykle napiętym budżecie jest to raczej możliwość tylko teoretyczna. Znajdują się oczywiście na tym etapie przedsiębiorcy, którzy oferują wykonanie budynkowej instalacji telekomunikacyjnej na własny koszt, ale oczywiście wyłącznie wg własnego standardu i kalkulacji biznesowej – ze szkodą oczywiście dla użytkowników końcowych. Czasem taka instalacja jest wykonywana.
ETAP 6 kierownik robót branżowych
Instalacje kablowe w budynkach wykonują tradycyjnie elektrycy, realizujący przede wszystkim projekt instalacji elektrycznej, a przy okazji pewne elementy instalacji teletechnicznej, jak np. domofon. Trudno więc wymagać od kierownika robót elektrycznych czegoś więcej niż jego specjalność. Jeśli w projekcie nie było instalacji telekomunikacyjnej, to żaden specjalista z tej branży nie zostanie zatrudniony.
ETAP 7 nadzór budowlany
Na stronie Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego (https:// pinb.pl/zadania-pinb.html) można się dowiedzieć o procedurze zgłoszenia obiektu do użytkowania: (…) dla obiektu budowlanego lub budynku na użytkowanie którego jest wymagane pozwolenie na użytkowanie, inwestor jest zobowiązany dołączyć:
– wniosek o udzielanie pozwolenia na użytkowanie;
– oświadczenie kierownika budowy o zgodności wykonania obiektu budowlanego z projektem budowlanym i warunkami pozwolenia na budowę oraz przepisami o doprowadzeniu do należytego stanu i porządku terenu budowy;
– oświadczenie inwestora o właściwym zagospodarowaniu terenów przyległych, jeżeli eksploatacja wybudowanego obiektu jest uzależniona od ich odpowiedniego zagospodarowania;
– protokoły badań i sprawdzeń (instalacji elektrycznej, przewodów kominowych, inst. wod-kan, inst. gazowej itp.)(nie wyszczególniono tutaj instalacji telekomunikacyjnej lub teletechnicznej – przyp. autora);
– inwentaryzację geodezyjną powykonawczą;
– oryginał dziennika budowy;
– oświadczenie o braku sprzeciwu lub uwag ze strony organów wymienionych w art. 56 (Inspekcja Ochrony Środowiska, Państwowa Inspekcja Sanitarna, Państwowa Inspekcja Pracy, Państwowa Straż Pożarna).
Z tej samej strony https://pinb.pl/wzory-drukow.html można pobrać gotowe wzory druków:
Powyżej fragment wzorcowego druku ze strony www.pinb.pl – także bez wymienionej instalacji telekomunikacyjnej. Należy tu również wspomnieć o wymogu nowelizacji rozporządzenia MRRiB w sprawie ewidencji gruntów i budynków, gdzie jedną z danych ewidencyjnych budynku jest informacja: budynek gotowy na szybki Internet. Kto zatem będzie umieszczał te informacje, jeśli nie jest to uwzględnione w dokumentacji wzorcowej PINB?
W analizie powyższych dokumentów wzorcowych PINB widać pewien błąd systemowy. Budynkowe instalacje telekomunikacyjne są konsekwentnie pomijane. Przypadek? Aby ułatwić procedurę odbiorczą budynkowej instalacji telekomunikacyjnej dla osób nieposiadających w tym zakresie pełnej wiedzy i praktyki, zamieściliśmy na stronie STP (www.teletechnika.org.pl) gotowe do użycia protokoły odbioru technicznego i pomiarów.
ETAP 8 klient końcowy
Na samym końcu ścieżki inwestycyjnej jest oczywiście klient końcowy, który po wprowadzeniu się do nowego mieszkania i włożeniu wtyczki urządzenia do gniazdka wreszcie się przekona, czy jest lub też brak dostępu do spodziewanego sygnału telekomunikacyjnego. Czy wszystko zostało wykonane zgodnie ze sztuką i przepisami techniczno-budowlanymi, czy jednak nie. Loteria? Można właściwie dojść do takiego wniosku. Zbyt dużo jest jeszcze miejsca w potocznym rozumieniu zapisów prawnych dla nieczystych intencji ze strony jednych i niepełnej wiedzy drugich. Takie połączenie w wielu przypadkach da w wyniku niekorzystny efekt końcowy. Największą siłę wyegzekwowania prawidłowej instalacji telekomunikacyjnej ma klient końcowy. Świadomy swych potrzeb może wpływać na działania dewelopera w każdym praktycznie momencie realizacji inwestycji. Ważne jest, aby w chwili podpisywania umowy z deweloperem sprawdzić wg projektu kilka podstawowych elementów tej instalacji. Nie wolno dać się zbyć niejasnymi tłumaczeniami. Pełna instalacja powinna być zamieszczona w projekcie budowlanym i realizowana w całości przez dewelopera. Dla ułatwienia już niedługo ukaże się w „IB”, a także na stronie internetowej STP poradnik na temat mieszkaniowych instalacji teletechnicznych, przeznaczony zarówno dla projektantów, jak i użytkowników końcowych.
A propos, właściwą ścieżką odwoławczą na temat pracy PINB jest Rada Powiatu.