W zeszły wtorek dwóch robotników zginęło podczas prac na wysokości przy montażu oświetlenia na Stadionie Narodowym.
Dwie osoby spadły z szybu komunikacyjnego z wysokości 18 m w wyniku urwania się klatki (jak ustalił wstępnie PIP). Właściciel dźwigu nie uzgodnił warunków jej użytkowania z Urzędem Dozoru Technicznego, ustalił je tylko dla samego dźwigu.
Obecnie prowadzone jest śledztwo przez Prokuraturę Rejonową Warszawa-Praga Południe w sprawie naruszenia zasad BHP i nieumyślnego spowodowania śmierci.
Źródło: PAP, wnp.pl