– odpowiada Agnieszka Jońca.
Czy Pani zdaniem Krajowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej spełnił z jednej strony zadania nałożone na niego przez ustawę, a z drugiej oczekiwania członków Izby?
Wszystkie obowiązki nałożone przez Ustawę o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów z dnia 15 grudnia 2000 r. (art. 38) były i są wypełniane przez rzeczników w sposób przewidziany prawem. Pomaga nam w tym doradca prawny pani mec. Jolanta Szewczyk. Odrębną sprawą jest natomiast ocena, czy nasza praca odpowiada oczekiwaniom koleżanek i kolegów, gdyż z różnych względów nie wszyscy przecież mają świadomość istoty funkcji rzeczników odpowiedzialności zawodowej. Całe sądownictwo naszego samorządu zawodowego często usiłuje się traktować podobnie jak sądownictwo stowarzyszeniowe, z założenia typu towarzysko-koleżeńskiego.
Z reguły zapomina się o ustawowym umocowaniu naszego samorządu zawodowego. Jesteśmy instytucją wykonującą zadania administracji publicznej, co m.in. przesądza o tym, że procedury naszego działania wyznaczane są wprost przez kodeksy postępowania karnego i administracyjnego. To oczywiście nie musi być przyjemne i nie musi się podobać, podobnie jak nie podoba się nikomu rygoryzm prokuratorski w sądownictwie powszechnym.
Moim zdaniem, dla poprawienia klimatu w sporach między osobami zrzeszonymi w naszym samorządzie zawodowym, należałoby wprowadzić obowiązek rozstrzygania zarzutów najpierw w trybie postępowania pojednawczego (ugodowego), który byłby zamieszczony w statucie PIIB, a wzorowany na odpowiednich postanowieniach kodeksu postępowania cywilnego (art. 184–186).
Co uznałaby Pani za szczególnie trudne w Państwa pracy rzecznika?
Z pewnością dużo kłopotów w pracy rzeczników przysparza prawidłowe kwalifikowanie trybów prowadzonych postępowań w sprawach odpowiedzialności zawodowej i dyscyplinarnej. Jest to trudno rozróżnialne dla naszych koleżanek i kolegów, a nam działania nie ułatwia konieczność stosowania dwu różnych trybów postępowania w odniesieniu do odpowiedzialności stricte zawodowej i odpowiedzialności dyscyplinarnej.
Odrębną sprawą jest dość często spotykany brak zrozumienia ze strony organów powiatowego nadzoru budowlanego w obszarze spraw związanych z odpowiedzialnością zawodową. Konieczne jest zatem kontynuowanie współpracy, co jest niezbędne dla uniknięcia długotrwałości postępowań wyjaśniających, wszczynanych na wniosek tych organów.
Na porządku dziennym są też pretensje niesłusznie kierowane pod adresem naszych rzeczników, którzy z założenia (na mocy orzecznictwa NSA) nie wszczynają nawet postępowania wyjaśniającego z tytułu odpowiedzialności zawodowej wobec inżynierów budownictwa, występujących w sądownictwie powszechnym jako biegli sądowi.
Jakie najważniejsze zadania czekają Krajowego Rzecznika w najbliższej kadencji?
O pracy rzeczników, krajowego czy okręgowych, w ogóle nie wolno mówić w kontekście ich kadencyjności. Koniec kadencji nie przerywa przecież biegu spraw, które toczą się w myśl kodeksu postępowania karnego bądź administracyjnego. Wymiana osób, związana z końcem jednej i początkiem następnej kadencji, powoduje tylko konieczność szybkiego przejmowania obowiązków przez osoby nowo wybrane i potrzebę uzupełniania przez nich wiedzy z różnych dziedzin prawa, z czym wcześniej w swojej pracy nie musieli mieć do czynienia. Ideałem byłaby niezmiennie czteroletnia kadencja rzeczników, ale tak by po jej upływie odnawiana była tylko połowa ich składu osobowego.
Jeśli miałabym powiedzieć coś o czekających nas zadaniach, to zwróciłabym uwagę na kwestie propagowania zasad etyki zawodowej, która powinna stać się przedmiotem codziennego zainteresowania wszystkich organów naszej Izby.
Praca zawodowa inżyniera, poza oceną przez liczne instytucje statutowo kontrolujące proces inwestycyjny, jest coraz dokładniej obserwowana i weryfikowana przez społeczeństwo. Nasuwa się przy tym wniosek, że należy zadbać o podniesienie świadomości członków Izby z zakresu odpowiedzialności zawodowej i dyscyplinarnej poprzez np. szkolenia, publikacje w „Inżynierze budownictwa” i innych wydawnictwach branżowych.
Serdecznie dziękuję za współpracę w minionym 2009 r. i w całej II kadencji krajowym oraz okręgowym rzecznikom odpowiedzialności zawodowej.