Przewodniczący Rady Kujawsko-Pomorskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa w latach 2002–2006 oraz 2006–2010. Wiceprzewodniczący Rady Kujawsko-Pomorskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa wybrany na kadencję 2010–2014.
Prezes Bydgoskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Ogólnego OGBUD Sp. z o.o. Przewodniczący Zarządu Oddziału Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa w Bydgoszczy. Przewodniczący Bydgoskiej Rady Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT w Bydgoszczy.
Urodziłem się w Bydgoszczy i z tym miastem związane jest całe moje życie, z wyjątkiem krótkiego okresu w dzieciństwie, gdy mieszkałem na podbydgoskiej wsi. Pracę zawodową rozpocząłem w 1959 roku w PKP jako majster mostowniczy przy budowie i remontach kolejowych obiektów mostowych. W wieku 23 lat zostałem kierownikiem odcinka budowy. Do moich obowiązków należało nadzorowanie budów obiektów kolejowych realizowanych przez PKP oraz zarządzanie nimi. Był to w moim życiu bardzo ciekawy okres, w którym dużo się nauczyłem. Zarządzałem wtedy grupą ponad stuosobową pracującą przy budowie i modernizacji obiektów kolejowych, związanych z elektryfikacją linii kolejowej Śląsk–Porty, tzw. linii węglowej. Pracując w PKP, ukończyłem studia inżynierskie w Akademii Techniczno-Rolniczej w Bydgoszczy i magisterskie na Politechnice Poznańskiej. Równocześnie pracowałem jako asystent w Katedrze Konstrukcji Stalowych Akademii Techniczno-Rolniczej, a także projektowałem. Moja kariera w PKP się rozwijała, awansowałem na stanowisko naczelnika działu budynków w Dyrekcji Rejonowej w Bydgoszczy. Jednak cały czas pociągała mnie praca w wykonawstwie, dlatego po 17 latach odszedłem z PKP i związałem się z Przedsiębiorstwem Budownictwa Komunalnego. Ostatecznie zrezygnowałem także z pracy na uczelni i projektowania. Pełniąc funkcję zastępcy dyrektora, a następnie dyrektora Przedsiębiorstwa Budownictwa Komunalnego realizowałem swoje marzenia i budowałem obiekty użyteczności publicznej oraz obiekty mieszkalne. W 1988 roku powierzono mi stanowisko dyrektora Przedsiębiorstwa Budownictwa Ogólnego w Bydgoszczy, które rocznie budowało ok. 1500 mieszkań i kilka obiektów towarzyszących. Niestety, mimo że firma dobrze funkcjonowała i mieliśmy niemałe osiągnięcia, Rada Miejska w 1992 roku zadecydowała o likwidacji przedsiębiorstwa. Szkoda nam było dobrze prosperującej firmy, mającej dobrą markę, postanowiliśmy więc utworzyć na bazie likwidowanego przedsiębiorstwa spółkę. Dzięki ścisłej współpracy i zaangażowaniu niewielkiego zespołu stworzyliśmy Bydgoskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego OGBUD Sp. z o.o. Ograniczone kredytowanie budownictwa mieszkalnego zmusiło nas do działalności deweloperskiej i od 1989 roku działamy na rynku bydgoskim jako deweloper. Spółką tą, jako prezes, zarządzam do chwili obecnej. Daje mi to dużą satysfakcję, gdyż mogę się realizować, a jednocześnie służyć miastu i jego mieszkańcom.
W 1990 roku zacząłem czynnie działać w organizacjach społeczno-zawodowych. Od wielu lat związany jestem z PZITB, w którym pełniłem funkcję przewodniczącego zarządu oddziału i członka Zarządu Głównego PZITB. Jestem przewodniczącym Bydgoskiej Rady FSNT NOT i członkiem Walnego Zgromadzenia FSNT NOT. W 2001 roku podjąłem się przewodniczenia zespołowi organizacyjnemu Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa, a po jej utworzeniu zostałem przewodniczącym Rady Kujawsko-Pomorskiej OIIB. Obecnie, po dwóch kadencjach na stanowisku przewodniczącego, pełnię funkcję zastępcy przewodniczącego tej izby. Praca przy tworzeniu organizacji, wraz z wieloma wybitnymi inżynierami budownictwa naszego okręgu, to jeden ze wspanialszych okresów w mojej pracy zawodowej i społecznej. Ponieważ jestem (co tu ukrywać) w wieku emerytalnym, mogę powiedzieć, że współpracę w izbie z gronem znakomitych i oddanych pracy budowlańców poczytuję sobie za wielki zaszczyt i ukoronowanie swej działalności zawodowej i społecznej.
W czasie wolnym z dużą przyjemnością poświęcam się pracy w ogrodzie, tu najlepiej odpoczywam. Bardzo lubię także turystykę górską, a szczególnie nasze piękne Tatry. Gdy tylko mam taką możliwość, wyjeżdżam wypocząć za granicę, najchętniej do krajów egzotycznych.