Galopujące koszty budowy dróg

28.09.2007

Ponad 200 mln za 1 km drogi S8 – tyle chcą wykonawcy. Wydaje się jednak, że tych wyśrubowanych cen nie dostrzega rząd.

A czy te skoki stawek za km nie doprowadzą do tego, że zabraknie pieniędzy na drogowe inwestycje? Przyjęty przez rząd budżet wydatków drogowych na lata 2007-12 wynosi 121 mld zł, a więc o 5 mld zł mniej niż projekt przyjęty na początku września przez Komitet Stały Rady Ministrów. Jak podaje portal www.gazeta.pl – Rzecznik Ministerstwa Transportu Teresa Jakutowicz nie powiedziała nam, na co ma pójść 5 mld zł, które miały trafić na drogi. I nie wyjaśniła, dlaczego harmonogram wydatków drogowych zaplanowano tak, jakby po zbudowaniu tras na Euro 2012 w pracach drogowych miał zapanować bezruch. Sporo wątpliwości dotyczy planów rządowych odnośnie przetargu na budowę drogi ekspresowej S8. Trasa ta, która ma połączyć autostradę A2 z Warszawą, jest najdroższą inwestycją drogową w Polsce, a być może nawet na świecie. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) koszty budowy 10,4 km drogi S8 od połączenia z A2 w Konotopie do węzła przy stołecznej al. Prymasa Tysiąclecia oszacowała na 1 mld 782,5 mln zł – czyli 171,4 mln zł za kilometr. Zdaniem wykonawców astronomiczny kosztorys GDDKiA i tak jest nierealny. Konsorcjum firm Budimex, Strabag, Mostostal Warszawa i Warbud jest gotowe budować odcinek S8 po 206,7 mln zł za kilometr (łącznie za 2 mld 149,2 mln zł), a firma budowlana Mota Engil chce 230,8 mln (łącznie 2 mld 400,6 mln zł).

Źródło: www.gazeta.pl

www.facebook.com

www.piib.org.pl

www.kreatorbudownictwaroku.pl

www.izbudujemy.pl

Kanał na YouTube

Profil linked.in